Witam. Mam problem zacina mi sie stacyjka, do tej pory zdażało sie to sporadycznie, teraz jest to za każdym razem jak odpalam auto. Problem jest następujący, przekręcam kluczyk do pozycji 1 jest ok, daje na start rozrusznik kręci auto odpala, puszczam kluczyk auto gaśnie nie świecą sie kontrolki nic sie nie dzieje, musze lekko cofnąć kluczyk i zaświecaja sie kontrolki. Teraz żeby odpalić auto musze szybko po zaskoczeniu silnika cofnąć kluczyk bo inaczej auto zgaśnie , nie byłoby to problemem gdyb nie trzeba było "wcelować" w moment w którym auto nie gaśnie. Da sie to jakoś zrobić, jakieś blaszki popodginać nie wiem. Próbowałem smarowania wd-40 i nic nie dało. W ostateczności wymienie stacyjke ale czy można wkład jakos wymienic zeby była na stary kluczyk?? Z góry dzieki za odpowiedzi.
Pozdro.
[MK II] Awaria stacyjki
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK II] Awaria stacyjki
[url=http://imageshack.us][img]http://img514.imageshack.us/img514/7067/lubuskamj2wr1.jpg[/img][/url]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
rozbierasz to łatwo, czyścisz styki i powinno być ok. U mnie jeden styk (od lamp 90/100W) się podtopił i schował głębiej w plastyk. Podgrzałem lutownicą i wypchnąłem styk z powrotem do właściwej pozycji.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 247 gości