obroty przy hamowaniu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
obroty przy hamowaniu
Witam wszystkich posiadam golfa III 1,6 75 KM na wielorunktowym wtrysku.Moj samochod podczas pulsowania hamulcem na postoju podnosi sobie obroty a podczas jazdy hamujac ma ponad 2 tys obrotow i ktore spadaja po minucie.Probowalem juz prawie wszystkiego zmienialem serwo,bylem na komputerze gdzie powiedzieli ze mam zepsuta przepustnice.Ostatnio kupilem nowa przepustnice i nic.Czy jest ktos co moze mi powiedziec co z tym golfem??
Nic
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Widzę że kolega ma 1,6 AEE Magnet Marelli. Przyczyną tego może być właśnie przepustnica... Jak ją wymieniłeś to czy dokonałeś adaptacji VAGiem?
Jeśłi nie to się nie dziw że masz takie objawy... Podejrzewam, że gdybyś wyczyścił statrą przepustnicę i dokonał adaptacji to także by pomogło. Te silniki nie staty tak mają...
Też z tym walczyłem przez pewien okres...
Chociaż przyczyn może być sporo np: aparat zapłonowy, przewody WN, a nawet cewka...
Jak ja miałem ten problem to po wymianie przepustnicy nie wiele dało, musiałe wymienić także przwody i aparat zapłonowy.
Pozdrawiam
PAPAYOS
Jeśłi nie to się nie dziw że masz takie objawy... Podejrzewam, że gdybyś wyczyścił statrą przepustnicę i dokonał adaptacji to także by pomogło. Te silniki nie staty tak mają...
Też z tym walczyłem przez pewien okres...
Chociaż przyczyn może być sporo np: aparat zapłonowy, przewody WN, a nawet cewka...
Jak ja miałem ten problem to po wymianie przepustnicy nie wiele dało, musiałe wymienić także przwody i aparat zapłonowy.
Pozdrawiam
PAPAYOS
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Przepustnice kupilem wczoraj i wstawilem dzisiaj ale jeszcze jej nie adaptowalem.Podejrzewam tez ze moje przewody WN maja przebicia.Stara przepustnice czyscilem i probowalem adaptowac ale sie nie dala i kazali mi wymienic.Dzieki PAPAYOS za dobre rady zaadaptyje mowa i zmienie przewody mam nadzieje ze pomoze:).
Nic
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Jakbyś miał jeszcze jakies pytania, to wal jak w dym, jak będe w stanie to ci pomogę...
Trochę już jeżdzę AEE i mogę ci powiedzieć że ten silnik to jedna wielka zagadka...
Tu na forum jest trochę opisane o przypadłościach i problemach użytkowników AEE, można o tym napisać książkę...
Sprawdź jeszcze aparat zapłonowy. Jak byś w razie wymieniał to nie polecam do tego modelu BOSCHa ani innego zamiennika, tylko Magnet Marelli. Kiedyś wymieniłem na zamiennik BOSCHa to nie zrobiłem na tym nawet 1000 km i musiałem wymienić na w/w bo nie szło opanować przygasania, falowania i szarpania.
Pozdrawiam
PAPAYOS
Trochę już jeżdzę AEE i mogę ci powiedzieć że ten silnik to jedna wielka zagadka...
Tu na forum jest trochę opisane o przypadłościach i problemach użytkowników AEE, można o tym napisać książkę...
Sprawdź jeszcze aparat zapłonowy. Jak byś w razie wymieniał to nie polecam do tego modelu BOSCHa ani innego zamiennika, tylko Magnet Marelli. Kiedyś wymieniłem na zamiennik BOSCHa to nie zrobiłem na tym nawet 1000 km i musiałem wymienić na w/w bo nie szło opanować przygasania, falowania i szarpania.
Pozdrawiam
PAPAYOS
Ostatnio zmieniony wt wrz 15, 2009 22:01 przez PAPAYOS, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Bylem na adaptacji przepustnicy Vagiem i mechanik powiedzial ze nie moze mi komputerowo juz wiecej obrotow zmniejszyc.Teraz wolne obroty mam na 1400 przy hamowaniu z wcisnietym sprzeglem orboty mi faluja do 2400 spadaja do 1800 i z powrotem w gore.Jako podpowiedz moge dodac ze po odlaczeniu wtyczki z przepustnicy silnik pracyje normalnie 800 obrotow.Ludzie pomocy:)
Nic
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Proponuję podmianę aparatu zapłonowego... (zamień od kogoś kto też ma AEE Magnet Marelli)
Kiedyś tak miałem, miałem luz na ośce aparatu, więc postanowiłem wymienić... Wymieniłem na nowy zamiennik... I zaczęły się cyrki (falowanie, przerywanie obroty skakały od 600 - 1800 i tak w kółko, wymieniłem wszystko łącznie z cewką i jaja nie ustawały)... Wymieniłem tulejkę w starym aparacie, wsdziłem i wszystko wróciło do normy.
Może coś ci robi gdzieś zwarcie w aparacie zapłonowym i może świrować...
Pozdrawiam
PAPAYOS
Kiedyś tak miałem, miałem luz na ośce aparatu, więc postanowiłem wymienić... Wymieniłem na nowy zamiennik... I zaczęły się cyrki (falowanie, przerywanie obroty skakały od 600 - 1800 i tak w kółko, wymieniłem wszystko łącznie z cewką i jaja nie ustawały)... Wymieniłem tulejkę w starym aparacie, wsdziłem i wszystko wróciło do normy.
Może coś ci robi gdzieś zwarcie w aparacie zapłonowym i może świrować...
Pozdrawiam
PAPAYOS
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Jest jeszcze jedna możliwość.
Miałem sytuację w AEX po wyczyszczeniu i adaptowaniu przepustnicy obroty też świrowały... Tzn na postoju wszystko ok, jak jechałem tak ok 100 i wciskałem sprzęgło to obroty nie spadały do jałowych tylko stały w miejscu (ok 3000 obr/min) i spadały w miarę wytracania prędkości. Wszystko wróciło same do normy po kilku dniach.
AEX i AEE to bliźniacze silniki.
Pozdrawiam
PAPAYOS
Miałem sytuację w AEX po wyczyszczeniu i adaptowaniu przepustnicy obroty też świrowały... Tzn na postoju wszystko ok, jak jechałem tak ok 100 i wciskałem sprzęgło to obroty nie spadały do jałowych tylko stały w miejscu (ok 3000 obr/min) i spadały w miarę wytracania prędkości. Wszystko wróciło same do normy po kilku dniach.
AEX i AEE to bliźniacze silniki.
Pozdrawiam
PAPAYOS
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 131 gości