Mam problem, niedawno ( w listopadzie) rozsypal mi się katalizator, pojechalem do fachmana i wywalił mi wnętrzności, zamiast tego wrzucił mi kawał rurki. Teraz na nowo zaczęłomi "pierdzieć" z niego. Wydaje mi sie, że nadszedł czas na nowy. Tylko ponoć nowy kosztuje ok 350 zł z montażema troche sie wypstrykałem na Oc i mam pytanko czy może zamiast katalizatora załozyć strumienice? wychodzi z tego co widziałem duuuuuuuużo taniej.
Proszę o pomoc w tej kwestii a także może jakieś linki na allegro do dobrych strumienic lub gdziekolwiek.
Katalizator
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wiesz to jest temat mocno wałkowany na forum i są ludzie za taką opcją i za taką. Ja osobiście jestem za katalizatorem. Ale najpierw to bym dokładnie cały układ wydechowy pooglądal czy nie masz uszkodzenia w innym miejscu, czy się np tłumik nie rozleciałrav0910 pisze: czy musze kupowac nowy czy wystarczy strumienica
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Wiem własnie przeczytałem z 15 postów na ten temat. Niestety nadal nie wiem co zrobic. Czy jak założe strumienicę to czy bedzie głośniej?Adamtd pisze:wiesz to jest temat mocno wałkowany na forum
Napewno katalizator, włozyłem głowę pod gofera i łapką dodawałem gazu i to własnie z kata chałasowałoAdamtd pisze:najpierw to bym dokładnie cały układ wydechowy pooglądal
[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 15:48 ]
Okazalo się, że szzlak trafił takie sitko przed katalizatorem, koszt wymiany + sitko 140 zł. Mam pytanie: do czego jest potrzebne to sitko? i czy jak założe strumienicę to ono jest niezbędne?
Golfik sprzedany pierwszemu klientowi :) Czyżby za niska cena?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 362 gości