Pompa paliwowa czy też coś innego?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

hipek_ohw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw paź 14, 2004 16:58
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontakt:

Pompa paliwowa czy też coś innego?

Post autor: hipek_ohw » wt lut 07, 2006 11:35

Cześć.

Mam problem tego typu otóż pewnego pięknego zimowego wieczora chcąc odpalić swojego goferka MK3 nie udało mi sie to. To że akumulator słaby to inna bajka dzisiaj jade po nowy. Kręce krece ale nic za słaby akumulator. POzyczyłem od kumpa prostownik doładowałem baterie i z usmiechem na twarzy montuje aku , próba odpalenia kręci ale nic. Patrze ze paliwa nie za wiele (zawsze coś było) przełączam na LPG próba kręcenia i za 2 czy 3 odpala. Pojechałem na stacje zalalem na zapas za 40 PLN przelączam na benzyne i gaśnie, tak jakby własnie pompa paliwowa nie dostarczała benzyny.

1. Czyli co zatarłaby się tylko że nic nie buczy nie chuczy. Jeśli to pompa czy wystarczy że

kupie coś takiego
dam do jakiegoś magika i mi to zrobi czy to trzeba będzie coś jeszcze więcej.

2. Miałem kiedyś jakoś pół roku temu podobny objawy ale wtedy krecil na beznynie tylko jak dawałem gazu zeby przejechac to wtedy gasł okazało sie że to kable.

Może i tym razem to wina kabli?

Proszę poradzcie cos koledzy bo jak pojade do jakiegos magika w Warszawie to zaraz będzie mnie chcaił przekręcic jeszcze zobaczy że blachy zamiejscowe to juz na 100 jakiegos wała bedzie chciał zrobic.

Wiem że nie jest zdrowe odpalanie bezpośrednio na gazie ale nie mam narazie wyjścia czy mogą być jakieś poważne konsekwencje tego odpalania?


Moje autko to MK3 1.8 B + LPG 90KM jednopunktowy wtrysk.


CARPE DIEM

Pikus
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: śr sty 25, 2006 17:58
Lokalizacja: RYBNIK
Kontakt:

Post autor: Pikus » wt lut 07, 2006 11:56

jezeli po przekreceniu stacyjki nie slychac pompy to moze byc padnieta a druga sprawa czy po przekreceniu stacyjki slychac przekaznik z pompy jak cyka bo tez moze byc walniety. tego linka co podales to jest wlasnie ta pompoa i wystarczy ze ja kupisz. A dla pewnosci czy jest pompa padnieta to sprawdz bezpieczniki czy sa dobre bo ja tez juz chcialem pompe kupic asie okazalo ze mi padl bezpiecznik . pozdro.



hipek_ohw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw paź 14, 2004 16:58
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontakt:

Post autor: hipek_ohw » wt lut 07, 2006 13:34

dzieki za rade sprawdze ten bezpiecznik przed kupnem moze tez mam to samo thx


CARPE DIEM

alepka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie

Post autor: alepka » wt lut 07, 2006 15:16

u mnie ostatnio padł zawór zwrotny na pompie. auto niby odpalało na benzynie ale zaraz zdychało. na oko pompa była ok. startowała po włączeniu zapłonu i podawała paliwo tyle tylko że zasilaniem i powrotem jednocześnie. nie dało się jechać. niestety zawór jest w pompie a pompa jest nierozbierlana, więc cały wkłąd trzebabyło wymienić. na szczęsnie miałem zbiornik z pompą od felicji no i podeszło.



Awatar użytkownika
Jacob
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 20:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Te same objawy tylko MkII 1.8RP

Post autor: Jacob » wt lut 07, 2006 17:00

mam tak samo jak autor posta,tylko ze ja mam golfa II ale silniczek taki sam.Sprawa jest taka ze przy mrozie okolo -7 i wiecej golf nie chce odpalac,wlaczam zaplan pompke slychac ale mialem taki przypadek ze przy mrozie -20 wogole jej nie bylo slychac tak jakby nie zyla.Wczoraj wymienilem fitr paliwa myslalem ze cos pomoze ale nic to nie dalo,dzis rano bylo -11 i rzepa silnik lapie ale tak szatkuje zapala ale nie chce zalapac,na gazie mi zapalil ale gdy np w czasie jazdy przelacze na benzyne to nie chce isc,zachowuje sie tak jakby paliwa nie bylo,gdy silnik sie nagrzeje chodzi elegacko wszytsko jest OK.Przed chwila wyszedlem z robotu wsiadam do golfa wlaczalem zaplon z 4 razy zeby pompka nabila cisnienia i zlapal odrazu a na polu jest -6.Juz sam nie wiem co to moze byc...???Kable i swiece mam nowe.



alepka
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie

Re: Te same objawy tylko MkII 1.8RP

Post autor: alepka » wt lut 07, 2006 17:05

Jacob pisze:mam tak samo jak autor posta,tylko ze ja mam golfa II ale silniczek taki sam.Sprawa jest taka ze przy mrozie okolo -7 i wiecej golf nie chce odpalac,wlaczam zaplan pompke slychac ale mialem taki przypadek ze przy mrozie -20 wogole jej nie bylo slychac tak jakby nie zyla.Wczoraj wymienilem fitr paliwa myslalem ze cos pomoze ale nic to nie dalo,dzis rano bylo -11 i rzepa silnik lapie ale tak szatkuje zapala ale nie chce zalapac,na gazie mi zapalil ale gdy np w czasie jazdy przelacze na benzyne to nie chce isc,zachowuje sie tak jakby paliwa nie bylo,gdy silnik sie nagrzeje chodzi elegacko wszytsko jest OK.Przed chwila wyszedlem z robotu wsiadam do golfa wlaczalem zaplon z 4 razy zeby pompka nabila cisnienia i zlapal odrazu a na polu jest -6.Juz sam nie wiem co to moze byc...???Kable i swiece mam nowe.
a moze gdzieś w baku woda przymarza. jak masz resztki w baku to lubi się tak dziać.



Awatar użytkownika
Jacob
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 20:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Post autor: Jacob » wt lut 07, 2006 17:35

tez o tym myslalem,ale paliwa dolewam i zadko sie zdaza zeby bylo na rezerwie.



hipek_ohw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw paź 14, 2004 16:58
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontakt:

Post autor: hipek_ohw » wt lut 07, 2006 18:21

wymienilem bezpiecznik juz pojawil sie usmiech na mojej twarzy ale tylko przez 3s autko zapalilo na benzynie ale tylko chodzilo przez 3s i zgasł :( niestety chyba bedzie czarny sceniariusz grany, ale na diagnoze poczekam az pojade do siebie do miasta do zaprzyjaznionego magika a narazie musze meczyc na LPG odpalanie niestety :( lipa


CARPE DIEM

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 364 gości