ostatnio naszła mnie chęć zrobienia tej pompki paliwa która niby nie działała w moim mk2.
wykręciłem ja z silnika i ukazała sie pompka jak na zdj 2. a właściciel dal mi taka jak na zdj. 1.
no i teraz ta co jest w samochodzi dziala tzn. bylo w nij paliwo i jak nadusiłem tan "palec" z dwa razy to paliwo buchneło do góry- prawie w oczy
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
drugiej nie sprawdzałem bo teraz nie wiem która jast do mojego silnika, czy może któs zle włożył do silnika czy poprostu poprzedni właściciel dał złą.
silnik 1.6 beznyna gaz. jak próbowałem odpalac na benzynie to raz jakby chcial odpalić ale potem juz nic wiecej sie nie odzywał.
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/187/876b8b5ef35b849bm.jpeg)
![Obrazek](http://images50.fotosik.pl/192/ee2a82352476c889m.jpeg)
po tym prychnięciu na benzynie, tak sadzę że po tym pod maską ukazał się taki widok:
![Obrazek](http://images40.fotosik.pl/187/c6edfefcf33e92ffm.jpg)
![Obrazek](http://images50.fotosik.pl/192/bdc34d55c02505d8m.jpg)
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/192/4df437307fac2d26m.jpg)
wyleciał ten węzyk, pamietam ze to ma coś wspólnego z gażnikiem jakas pompka czy coś- to przy aparacie zapłonowym ale nie wiem do konca jak to sie nazywa ani po co to jest:/
pod pompka wcześniej też bylo mokro, ta plaastikowa uszczelka jest pęknieta no i sylikon tego nie uszczelni...