szalejace obroty
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: sob mar 08, 2008 21:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
szalejace obroty
witam... mam swojego golfa od 2 lat. I nie mialem z nim wiekszych problemow, samochod ma przejechane 240 tys. ostatnio wymienialem kompletny rozrzad, skrzynia biegow, sprzeglo. Od jakiegos czasu obroty szaleja tzn. podczas stania pod swiatlami obroty potrafia dojsc do 3.5 tys i po jakims czasie wracaja do normy, kolejnym problemem jest odpalanie. Czasami baaardzo dlugo musze krecic, i chwile po odpaleniu dziwnie chodzi, ale to znika po dodaniu gazu, i zaczyna normalnie chodzic. Problem polega na tym ze jestem w irlandii, a mechanicy tu sa... jakby to powiedziec nastawieni na wymiane calego silnika obojetnie co sie dzieje... czy ktos mial taki przypadek z obrotami... czy moze to wina przepustnicy, albo sondy lambda... z gory dzieki za podpowiedzi.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 09:30
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: sob mar 08, 2008 21:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sie 25, 2009 09:30
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: sob mar 08, 2008 21:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
miałem podobne objawy:
-dziwne zachowanie przy rozruchu po nocnym staniu
-falujące obroty
-znikoma reakcja na dodanie gazu
po podpięciu pod VAG'a wykazało uszkodzenie zaworu N80 (odpowiedzialny za odprowadzanie oparów paliwa), po wymianie było trochę lepiej, następnie przeczyściłem przepływomierz, samochód już nieźle jechał, jednak to nie było jeszcze to okazało się że są wadliwe świece, po wymianie wszystko jest OK
-dziwne zachowanie przy rozruchu po nocnym staniu
-falujące obroty
-znikoma reakcja na dodanie gazu
po podpięciu pod VAG'a wykazało uszkodzenie zaworu N80 (odpowiedzialny za odprowadzanie oparów paliwa), po wymianie było trochę lepiej, następnie przeczyściłem przepływomierz, samochód już nieźle jechał, jednak to nie było jeszcze to okazało się że są wadliwe świece, po wymianie wszystko jest OK
Wiadomo kolego, najpiew zaczyna się od najtańszych rozwiązań, bo wymienić nie problem, gorzej jak sie okaże, że to nie to.cheester85 pisze:hmmm czyli najpierw sprobowac kalibracji a pozniej myslec dalej.. w weekend podjade to zrobic i wtedy dam znac... ale dzieki za podpowiedz...
Zobacz jak tam przepustnica wygląda, jak brudna to przeczyść i zaadaptuj.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 237 gości