Rozmontowujacy sie lewy przegub wewnetrzny po skrecie 90st

[guti]

Sam moment rozebrania jest cichy i spokojny poprostu sie rozlatuje - tak samo jakbym to zrobil rekoma ! - jakby to cos dalo...

zagadka nie pozostało Ci sprawdzic t flansze na skrzyni, czy sa takie jak powinny byc, moze ktos zamontował inna i przegub zostaje a półoska za gleboko wchodzi i wylatuj pozniej wszsytko,
juz nie pamietam jak to jest jak przegub jest na półosce , na pewno jak półoska bedzie pionowo i tn zew bedzie na dole to sie wysunie lekko tworzac taki odwrocony kielic, ale jakby przełozyc go do góry zeby ten kielich byl u góry, to czy przegub nie poleci w dół tworzac taki grzybek ? i czy wtedy czasem nie wylatuja kulki jak za mocno poleci w dół. troszke to zagmatwane, ale mam nadzieje , ze choc troszke cos wyjasniłem o co mi chodzi.

[sebek986]

Witam.
Mam problem z lewą półośką jest tak sztywna że podczas amortyzowania samochodu bije w zaślepkę flanszy i rozwala mi przegłób wewnętrzny.Półośka jest tej samej długości co oryginalna bo porównałem (myślałem że ktoś kiedyś kombinował ),wahacze lewy i prawy tych samych wymiarów nie wiem co mam zrobić.
Proszę o pomoc.
Serdecznie pozdrawiam.
Sebastian

[mazio_leczna]

co do kolegi sebek986 to wydaje mi sie ze to jest wina zle zlozonego przegubu
przegub musisz tak zlozyc zeby koronka ze srutami ladnie sobie wychodzila ona ma iles tam tego wychylu zeby poloska w przegubie sobie chodzila i jak zlozyles zle na sztywno ze koronka ze srutami nie chodzila to co rozwalilo koronke i po ptokach, jak zlozysz to wypchnij koronke ze srutami lekko i zobaczysz jak wyjdzie sobie lekko to jest ok ale jak bedzie sztywno stala razem ze srutami w przegubie to rozbierasz koronke ze srutami i jeszcze raz skladasz nie moze byc na sztywno wiem cos o tym bo mi sie w ten sposob posypalo 3 przeguby za 230zl i jest do tylu ze jak mysle co bym mogl za to zrobic w golfie

radze tez sprawdzic to koledze klima-x albo w tym przegubie co masz to juz sa wyrobione rowki na sruty i po prostu juz beda wypadac albo ten koszyk co jest w koronce moze miec wyrobione tez te kanaly ja wieczorem postaram sie wrzucic foto tego koszyka jak on mi sie rozpadal jak zle skladalem

[ Dodano: 25 Sie 2009 16:38 ]
albo zle go zabezpieczasz pierscieniami i podkladka tam powinno byc wszystko tak jak seryjnie

[guti]

mazio_leczna, czytamy od pierwszej strony i ZE ZROZUMIENIEM CO SIE CZYTA !

[karampa]

Po przeczytaniu tylu postów nozna sie zagubic ale niewiem czy wiecie ze wahacze róznią sie długościam,golf 2 ma jak toledo ale golf 3 juz około 3 cm dłuższe passat b4 tez dłuższe,mocowanie do sanek jest takie samo i pasuje ale właśnie ta długość w strone swożnia kulistego jest wazna,tak samo z pół osiam jest kilka długosci z zamontowanym przegubem choć jednym juz nie do zmierzenia!!!
Jak idziesz kolego na szrot to starą półoś w ręke i bez przegóbów zeby widziec długość bo frezy wewnątrzne pasują. Wydaje mi sie ze problem masz nie w przegóbach tylko długości wahaczy lub półosi.

[mazio_leczna]

guti nie zlosc sie zamotalem sie jak tyle przeczytalem sory, aleguti nie zlosc sie bo zlosc pieknosci szkodzi i pozniej nie bedziesz mnie lubil

to nie wiem juz sam co moze byc moze faktycznie te polosie zdejmij przeguby i sprawdzaj dlugosc na szrocie albo porownaj z tymi co masz

a moze juz ci sie tam po wyrabialo na pierscienie zabezpieczajace spojz dobrze bo wiecej pomyslow nie mam