Niskie obroty, gaśnie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- sieno26
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: sob lis 01, 2008 01:04
- Lokalizacja: Harta / Rzeszów / Racibórz
Niskie obroty, gaśnie
witam,
moich problemów ciąg dalszy
Niedawno naprawiłem instalację lpg i autko dobrze jeździło. Od jakiegoś czasu żeby zapalić auto trzeba dodać gazu bo tak tylko rozrusznik kręci i nie zapali za nic Po dodaniu gazu i paleniu silnik odpala ale obrotu są nie równe. Do czasu aż się silnik nie nagrzeje przy każdym wciśnięciu sprzęgła podczas jazdy obroty spadają do zera i silnik od razu gaśnie. I jest problem z zapaleniem autka, nawet z dodaniem gazu Po przejechaniu ok 10min silnik nie gaśnie, a obroty zatrzymują się na wysokości ok 400 obr/min Dodam że wcześniej miałem problem z tym i okazało się że zapłon był przestawiony o 20 stopni. Zmiana zapłonu pomogła, ale mechanik mówił że zapłon się chyba sam przestawił wtedy no bo ja nic nie grzebałem tylko z dnia na dzień się tak stało. No i teraz pytanie czy to dalej wina zapłonu, i co jest odpowiedzialne że się sam przestawia (o ile to jest właśnie wina zapłonu). Proszę o rady i pomoc. Z góry dzięki wszystkim. Pozdro
moich problemów ciąg dalszy
Niedawno naprawiłem instalację lpg i autko dobrze jeździło. Od jakiegoś czasu żeby zapalić auto trzeba dodać gazu bo tak tylko rozrusznik kręci i nie zapali za nic Po dodaniu gazu i paleniu silnik odpala ale obrotu są nie równe. Do czasu aż się silnik nie nagrzeje przy każdym wciśnięciu sprzęgła podczas jazdy obroty spadają do zera i silnik od razu gaśnie. I jest problem z zapaleniem autka, nawet z dodaniem gazu Po przejechaniu ok 10min silnik nie gaśnie, a obroty zatrzymują się na wysokości ok 400 obr/min Dodam że wcześniej miałem problem z tym i okazało się że zapłon był przestawiony o 20 stopni. Zmiana zapłonu pomogła, ale mechanik mówił że zapłon się chyba sam przestawił wtedy no bo ja nic nie grzebałem tylko z dnia na dzień się tak stało. No i teraz pytanie czy to dalej wina zapłonu, i co jest odpowiedzialne że się sam przestawia (o ile to jest właśnie wina zapłonu). Proszę o rady i pomoc. Z góry dzięki wszystkim. Pozdro
Ostatnio zmieniony pn sty 19, 2009 17:48 przez sieno26, łącznie zmieniany 1 raz.
sieno26, masz 1,8 RP czyli prawie to samo co 1,8 ABS w mk3 z takim samym układem wolnych obrotów czyli krokowcem, który czasem nawala. Problemów z wolnymi obrotami zaczął bym szukać obserwując jak pracuje silnik krokowy, a on powinien zachowywać się mniej więcej tak. Podczas pracy silnika powinno być widać, lub dać się wyczuć pracę silnika krokowego, czyli wysuwanie i chowanie się trzpienia na, którym opiera się przepustnica (po gwałtownym otwarciu przepustnicy). Jak ten trzpień jest nieruchomy to kupa i trzeba by sprawdzić cały element po wymontowaniu i oczywiście instalację pomiędzy nim a ECU.
JaroW
- sieno26
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: sob lis 01, 2008 01:04
- Lokalizacja: Harta / Rzeszów / Racibórz
po kilku dniach przez które po zagrzaniu się silnika obroty trzymały się na poziomie 400 dziś wróciły do normalności i trzymają poziom 9500 obr/min. Więc nie mam pojęcia co jest bo raz jest dobrze a raz wprost przeciwnie...
[ Dodano: 05 Lut 2009 17:25 ]
Problem już rozwiązany mam nadzieję może się komuś przyda co było powodem.
No więc wężyki od podciśnienia były nie szczelne i łapały lewe powietrze i w zależności jak się tam przekręciły to albo brały powietrze albo nie i autko chodziło spoko. Dzisiaj wymieniałem bodajże 3 wężyki które tam były i od razu widać różnicę :green_fuck: autko dostało dodatkowej mocy, obroty się ładnie trzymają, i ogólnie jest pełna przyjemność z jazdy :green_fuck: chwilę się pomęczyłem ale ważne że cel został osiągnięty i chodzi jak należy pozdro dla wszystkich, i dzięki za pomoc
[ Dodano: 20 Lut 2009 17:11 ]
Hmmm problemy chyba nigdy mnie nie ominą bo problem powrócił niewiadomo z jakiego powodu Brakło mi dziś gazu, przełączyłem na bene zatankowałem gazu i było spoko. przy ponownym paleniu autka problemy powróciły tzn aby zapalić auto trzeba dodać gazu a następnie ok 10min trzymać obroty na 2000 żeby się autko zagrzało. po tym czasie autko nie gaśnie gdy puszczam gaz do zera a obroty trzymają się nisko w granicach 300/400. Podczas pracy silnika odłączyłem kostkę od silniczka krokowego i obroty podniosły się do poziomu ok 800, natomiast przy ponownym podłączeniu kostki obroty wracają na 300 ale przy obydwu sytuacjach jest taka sama sprawa z paleniem, tzn trzeba dodać gazu. Nie mam pojęcia co jest nie tak bo ponad miesiąc było wszystko ok a tu nagle buum. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale dodam że problem powrócił częściowo wczoraj gdy podciągałem kolegę w mk2 bo aku mu padł i trochę autko dostało bo grzebało na śniegu i wtedy już zaczął gasnąć. Wg mnie wygląda to tak jakby przy "wysiłku" coś się przestawiało...
pozdrawiam i liczę na pomoc
[ Dodano: 05 Lut 2009 17:25 ]
Problem już rozwiązany mam nadzieję może się komuś przyda co było powodem.
No więc wężyki od podciśnienia były nie szczelne i łapały lewe powietrze i w zależności jak się tam przekręciły to albo brały powietrze albo nie i autko chodziło spoko. Dzisiaj wymieniałem bodajże 3 wężyki które tam były i od razu widać różnicę :green_fuck: autko dostało dodatkowej mocy, obroty się ładnie trzymają, i ogólnie jest pełna przyjemność z jazdy :green_fuck: chwilę się pomęczyłem ale ważne że cel został osiągnięty i chodzi jak należy pozdro dla wszystkich, i dzięki za pomoc
[ Dodano: 20 Lut 2009 17:11 ]
Hmmm problemy chyba nigdy mnie nie ominą bo problem powrócił niewiadomo z jakiego powodu Brakło mi dziś gazu, przełączyłem na bene zatankowałem gazu i było spoko. przy ponownym paleniu autka problemy powróciły tzn aby zapalić auto trzeba dodać gazu a następnie ok 10min trzymać obroty na 2000 żeby się autko zagrzało. po tym czasie autko nie gaśnie gdy puszczam gaz do zera a obroty trzymają się nisko w granicach 300/400. Podczas pracy silnika odłączyłem kostkę od silniczka krokowego i obroty podniosły się do poziomu ok 800, natomiast przy ponownym podłączeniu kostki obroty wracają na 300 ale przy obydwu sytuacjach jest taka sama sprawa z paleniem, tzn trzeba dodać gazu. Nie mam pojęcia co jest nie tak bo ponad miesiąc było wszystko ok a tu nagle buum. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale dodam że problem powrócił częściowo wczoraj gdy podciągałem kolegę w mk2 bo aku mu padł i trochę autko dostało bo grzebało na śniegu i wtedy już zaczął gasnąć. Wg mnie wygląda to tak jakby przy "wysiłku" coś się przestawiało...
pozdrawiam i liczę na pomoc
kolego mam to samo ^^ ; / dziś dostałem nową pompkę paliwa na którą czekałem 2 tyg .... załorzyłem i bez dodania gazu nawed rozrusznik nie chce okręcić dopiero jak dodam gazu odpala
jak odłączylem silniczek krokowy jest tak samo jak piszesz podłącze 300-400 obr/min podłącze gaśnie
j atak myślę ze te wężyki+uszczelka pod glowicą i śilniczek kroczkowy do wymiany
jak dodam gazu to strzela jak uj :< i olej chlapie.... jeśli się coś dowiem od mechanika to napisze
ps
Silnik golf III 1.8 mono wtrysk benzyna
rama od golf II ^^ pzdr
jak odłączylem silniczek krokowy jest tak samo jak piszesz podłącze 300-400 obr/min podłącze gaśnie
j atak myślę ze te wężyki+uszczelka pod glowicą i śilniczek kroczkowy do wymiany
jak dodam gazu to strzela jak uj :< i olej chlapie.... jeśli się coś dowiem od mechanika to napisze
ps
Silnik golf III 1.8 mono wtrysk benzyna
rama od golf II ^^ pzdr
- sieno26
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: sob lis 01, 2008 01:04
- Lokalizacja: Harta / Rzeszów / Racibórz
kolego sprawdź TPS czyli potencjometr, ustawia się na nim napięcie czy coś takiego i to było mnie powodem takiego strzelania i obrotów strasznie nierównych... daj znać co była bo ja mam też 1.8 monobrus pisze:kolego mam to samo ^^ ; / dziś dostałem nową pompkę paliwa na którą czekałem 2 tyg .... załorzyłem i bez dodania gazu nawed rozrusznik nie chce okręcić dopiero jak dodam gazu odpala
jak odłączylem silniczek krokowy jest tak samo jak piszesz podłącze 300-400 obr/min podłącze gaśnie
j atak myślę ze te wężyki+uszczelka pod glowicą i śilniczek kroczkowy do wymiany
jak dodam gazu to strzela jak uj :< i olej chlapie.... jeśli się coś dowiem od mechanika to napisze
ps
Silnik golf III 1.8 mono wtrysk benzyna
rama od golf II ^^ pzdr
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
KOLEDZY ja mam to samo tylko w 1,3NZ. Identyczne objawy... i nie mam już sił pompę wykluczyłem bo po odpięciu przepływki jest ok... a szkoda ze nie sprawdziliście jakie ciśnienie daje obeszło by sie u was taniej ;/
Ostatnio zmieniony śr sie 19, 2009 17:17 przez Damian3942, łącznie zmieniany 1 raz.
passat b5 115KM AZM 2003r
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości