źle założone klocki?krzywa tarcza? nie przylegają klocki

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Majek666
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: pn mar 19, 2007 19:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Majek666 » czw lip 23, 2009 21:43

To pękanie aluminiowych zacisków przez stosowanie smaru z miedzią brzmi mi trochę jak : nie kupujcie smaru miedzianego innych producentów TYLKO NASZ "bezmiedziowy"smar ATE.

Kupujcie nasz proszek a nie "zwykły proszek"....... :bigok:
_________________
Nie bierz tego do siebie ale glupoty piszesz. Mobil, castrol i bosch i wiele innych sprzedaja smar do hamulcow bez miedzi. Nikt nie mowi ze musisz kupowa smar ate.
Leon_Wechtel pisze:Poza tym ie wiem jak smar może miec wpływ na pękanie zacisków,co oni (ATE) wkładało je smaru miedzianego i stwierdzili ,że aluminium słabnie?ciekawe...
Info od producentow zglaszajace przypadki pekania jarzma zaciskow.

Wszyscy wiedza ze miedzianej instalacji grzewczej sie nie laczy z aluminiowymi grzejnikami, chyba cos w tym jest :chytry: Zreszta dzisiaj kolega do mnie przyjechal wymienial klocki 3 tys temu i smarowal pasta miedziana. Zaczely mu klocki piszczec non stop. Po wyjeciu zacisku klocki przyspawane, smaru ani sladu. Gdzie sie podzial smar ?



Awatar użytkownika
dziabi3
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 905
Rejestracja: pt maja 16, 2008 15:34
Lokalizacja: xxxxxxxx

Post autor: dziabi3 » czw lip 23, 2009 21:55

dobra wracając do tematu



polecam sprawdzić stan prowadnic czy nic sie tam nie stało

ale problem na 2 kołach wiec prawie odpada

- polecam zmierzyć grubość tarczy czy nie są źle wytoczone czyli w miejscu rdzy morze być cienko żeliwa

- mechanicy magicy zle dobrali klocki lub założyli je odwrotnie na tarcze i porostu klocek tam nie dociera :bigok:



bo mało prawdopodobne aby przy takich siłach klocek nie dolegał

chyba ze mechanicy szlifowali okładzinę :grin:




a co do prowadnic ja mam w mk3 zaciski od mk2 fabrycznie i tam są te prowadnice na gumkach z teflonami i smarowałem je odrobiną zwykłego smaru

tylko przed ich montażem wyczyściłem z rdzy ich gniazda


a idea specjalnych smarów jest tak ze porostu na powietrzu nie twardnieją lub się nie wytapiają

a smar miedziowy jest stosowany do wkręcania śrub i elementów które lubią sie zapiekać np śruby kolektora wydechowego
Ostatnio zmieniony czw lip 23, 2009 21:58 przez dziabi3, łącznie zmieniany 2 razy.


był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0

Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Post autor: J.B.S. » czw lip 23, 2009 23:12

Tak specjalisci mieli rację zbyt duża różnica potecjałów aluminium i miedzi prowadzi do utleniania sie alu.

Dlatego do aluminiowych zacisków stosuje sie specjalne smary ceramiczne.
Mało tego smar miedziowy nanoszony na piaste nowoczesnych aut potrafi podobno zakłócać pracę czujników ABS.

Dlatego trzeba je smarowac odpowiednimi srodkami w odpowiednich miejscach.



seboljeiv
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: wt paź 07, 2008 23:54
Lokalizacja: wawa

Post autor: seboljeiv » pt lip 24, 2009 01:49

dziabi3, 90% daje że akurat mniej żeliwa akurat w tym miejscu jest niemozliwym faktem:)

cos mi sie zaczyna wydawac ze chyba sprzedawca z allegro zle dobrał klocki, im wiecej sie przygladam tej tarczy to coraz bardziej mi sie wydaje ze klocek jest za mały, nie pamietam jak to powinno wygladac poprawnie...
ale jak przymierzalem na "sucho" klocki do tarczy w domu to byly idealnie dopasowane do tarczy, to znaczy byla taka sama ich szerokość(plus minus 0,5cm) jak tego miejsca na tarczy do hamowania, a teraz mam wrazenie ze klocek wystaje jakies 0,5cm - 1cm nad tarcze i z tego wynika ten brak przylegania blizej piasty chodz zrobie dzis zdjecia jak zdejme koło i Wam pokaze... zatem czy klocek jakos kiepsko zalozony ??czy klocek powinien być większy od tej przestrzeni tarczy na ktorej hamuje??

mam tarcze 256/20 - jakie powinny być do tego klocki- rozmiar?



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » pt lip 24, 2009 09:35

Klocek ma przylegać do całej powierzchni roboczej tarczy czyli praktycznie od osadzenia do końca tarczy.
Może faktycznie masz klocki od 239 tarczy :chytry:


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

Awatar użytkownika
Majek666
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: pn mar 19, 2007 19:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Majek666 » sob lip 25, 2009 11:10

Prosze :
Obrazek



Awatar użytkownika
dziabi3
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 905
Rejestracja: pt maja 16, 2008 15:34
Lokalizacja: xxxxxxxx

Post autor: dziabi3 » ndz lip 26, 2009 16:51

musisz zwalić kolo i zerknąć czy kloci nie są za wąskie


bo morze dal ci klocki od mk2 które sa montowane w mk3 ale pierwszych wersjach jak moje


był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0

seboljeiv
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 144
Rejestracja: wt paź 07, 2008 23:54
Lokalizacja: wawa

Post autor: seboljeiv » pn lip 27, 2009 23:18

zatem od daty zalozenia tego tematu tj 21ego wygladalo to tak :
Obrazek

a dzis 27ego tak...

prawa tarcza :
Obrazek
lewe tarcza:
Obrazek

czyli wychodzi na to ze trzeba troche pohamować i rzeczywiscie klocki same sie dopasują...
mam nadzieje ze za kolejny tydzien juz bedzie po równo:)))



Awatar użytkownika
carlo55
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 09, 2009 21:12
Lokalizacja: Scotland/Żary
Kontakt:

Post autor: carlo55 » pt sie 14, 2009 11:39

Witam, mam taki problem, mianiowicie wymieniono mi klocki i tarcze z przodu, wszystko okej, hamuja KOSA ale cos piszczy. Myslalem ze jak sie dotrą to piszczenie ustanie. I jestem nieco zaniepokojony poniewaz po około 2 miesiacach jezdzenia dalej piszczy. Slyszalem ze moze byc to spowodowane jakimś osadem na klosku (kołnierz?) albo to jakieś tanie klocki lub poprostu źle założone? Nie mam pojęcia. Da sie coś z tym zrobić? Jak tak to co? czy pozostaje tylko wymienić? POZDRAWIAM


TDI - Bez Dymu Nie Ma Ognia x]

Awatar użytkownika
Majek666
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 174
Rejestracja: pn mar 19, 2007 19:49
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Majek666 » pt sie 14, 2009 12:24

Czy byly smarowane prowadnice i miejsca gdzie klocki sie poruszaja w jarzmie? Czy zacisk sie cofa ? Czy jarzmo nie jest wyrobione ?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 142 gości