Klapka wlewu paliwa

[gregoryb1]

jest ciagle otwarty :green_fuck:

[szaki]

Ehhh... właśnie wróciłem z ASO, sprowadzili ten ppychacz, ale to nie ta blaszka. Koniec końców zaproponowali wymiane calej klapki, bo nie potrafia sie tej blaszki doszukac jako czesc. Koszt okropny 180 plus malowanie i wymiana. Rece opadaja

[gregoryb1]

Koniec końców zaproponowali wymiane calej klapki, bo nie potrafia sie tej blaszki doszukac jako czesc. Koszt okropny 180 plus malowanie i wymiana. Rece opadaja

A zapytałes ich po co ci druga klapka skoro masz jedna??

Ona jest zablokowana na amen czy da sie ja otworzyc podważajac??

[szaki]

Silownik chodzi, jak wlozysz paznokcie to otworzysz, ino ze ciezko byc w kabinie i przy wlewie jednoczesnie.

[gregoryb1]

jak juz otworzysz to wykrec srubke (torx) odkrec korek i wyciagnij klapke razem z ta guma i zobacz moze czegos w ktoryms miejscu brakuje, jak nie znajdziesz spróbuj wkrecic spowrotem - jak sie nie myle to mozna to minimalnie obnizyc lub podniesc na srubce

ja tak jezdziłem z 3 miesiace zanim sie za to zabrałem - otwierałem klapke podwazajac kluczykiem ,zostawiałem go i z kabiny otwierałem i z niedomknieta jechałem na stacje zeby nie robic przypału

[szaki]

Heja,
Jestem po montażu elementu nazwie Tuleja Prowadząca 1J6810899A i potwierdzam ze elementem jest ta blaszka odpychająca klapke wlewu. Jesli zdarzy sie wam awaria klapki to uderzajcie po te czesc i nie dajcie sobie wcisnac nowej klapki za jedyne 170 PLN plus malowanie.
Temat do zamkniecia