Urwana guma na pólosce

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
matti6060
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 91
Rejestracja: pt cze 13, 2008 21:50
Lokalizacja: Częstochowa

Urwana guma na pólosce

Post autor: matti6060 » sob sie 01, 2009 16:17

Witam od kilku dni mam problem z moim mk3 mianowicie...podczas jazdy nie zaleznie od predkosci z jaka jade wyje cos z przedniej prawej strony...a od wczoraj dodatkowo podczas hamowania cos bardzo mocno puka...poczatkowo myslalem ze to lozysko lecz gdy podnioslem auto okazalo sie ze na kole nie ma zadnych luzow....zaczelem wiec szukac dalej i znalazlem...okazalo sie ze urwana jest jakas guma na poczatku poloski...z tego co wyczytalem jest to guma wywazajaca...i teraz mam takie pytanie czy mozliwa jest wymiana samej gumy czy tez trzeba wymienic cala poloske??? :-k



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » sob sie 01, 2009 16:36

Nie masz tej gumy czy jak?Co to znaczy "urwana"?

Jak ją masz to poprostu mogła się przesunąć i przy hamowaniu stuka o elementy zawiechy lub silnika.Przypatrz się w jakim miejscu być powinna-stare ślady.
Ustaw ją tam i daj z jednej i drugiej strony rapsy i jest git.



Awatar użytkownika
matti6060
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 91
Rejestracja: pt cze 13, 2008 21:50
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: matti6060 » sob sie 01, 2009 17:44

Guma jest urwana to znaczy: czesc gumy jest przytwierdzona do poloski tak jak powinno to byc a górna jej czesc luzno lata po polosce i halasuje...

[ Dodano: 01 Sie 2009 19:31 ]
Mial ktos moze juz taki problem???Da sie wymienic sama ta gume??jesli nie to moze by sprobowac to czyms skleic bo poloska poza tym jest calkowicie sprawna...



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » sob sie 01, 2009 20:08

złoż gorna czesc z dolną na jakis silikon i scisnij opaską elektryczną i tyle



Awatar użytkownika
matti6060
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 91
Rejestracja: pt cze 13, 2008 21:50
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: matti6060 » ndz sie 02, 2009 10:06

no dobry pomysl,ale tak sie zastanawiam czy ta guma jest wogole potrzebna...co by sie moglo stac gdybym ja wogole z tamtad usunol???



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sie 02, 2009 10:23

nic specjalnego nie odczujesz, jest po to żeby zrównoważyc cięzar obu półosi, żeby oba koła przy np ostrym przyśpieszaniu tak samo szybko "buksując" sie kręciły, głównie znaczenie ma to na lodzie. Napewno lepiej go nie mieć niż mieć nierówno posklejany bo zamiast spełniać rolę spowoduje wibracje półosi.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
matti6060
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 91
Rejestracja: pt cze 13, 2008 21:50
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: matti6060 » ndz sie 02, 2009 11:18

Paweł Marek pisze:nic specjalnego nie odczujesz, jest po to żeby zrównoważyc cięzar obu półosi, żeby oba koła przy np ostrym przyśpieszaniu tak samo szybko "buksując" sie kręciły, głównie znaczenie ma to na lodzie. Napewno lepiej go nie mieć niż mieć nierówno posklejany bo zamiast spełniać rolę spowoduje wibracje półosi.

czyli proponusz zeby wogole wyciac ta gume??? nie zmniejszy to zywotnosci polosi??? faktycznie moze bedzie to lepsze rozwiazanie niz lepienie sylikonem...



Awatar użytkownika
Viriss
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 1843
Rejestracja: czw sty 08, 2009 23:09
Lokalizacja: Nienacko
Auto: Audi
Silnik: 1z

Post autor: Viriss » ndz sie 02, 2009 11:23

Paweł Marek, Mam podoby problem bo nie mam jej wogule. Idzie to gdzies kupic nowe ?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sie 02, 2009 11:40

sensu kupowania tego w ASO nie widzę ze względu na małe znaczenie tej cześci. Pozostaje szrot. żeby załozyć trzeba zdjąć któryś przegub, choć zdaje się że są też takie z dwóch połówek zapinane na półosi. Kilka milimetrów od końca półosi przy przegubie wewnętrznym

[ Dodano: Nie Sie 02, 2009 11:45 am ]
Viriss, ale tego nie było wcale w słabszych silnikach


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Mieniu_69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 08:32
Lokalizacja: NY
Kontakt:

Post autor: Mieniu_69 » ndz sie 02, 2009 11:48

Witam, ja to wyrzuciłem i mam spokój, jeżdżę juz drugi rok bez tego i nie ma żadnej różnicy :bajer:



Awatar użytkownika
Viriss
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 1843
Rejestracja: czw sty 08, 2009 23:09
Lokalizacja: Nienacko
Auto: Audi
Silnik: 1z

Post autor: Viriss » ndz sie 02, 2009 11:50

Paweł Marek pisze:Viriss, ale tego nie było wcale w słabszych silnikach
Tylko ze na polosi był slad po tym własnie.



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » ndz sie 02, 2009 15:47

Paweł Marek pisze:Napewno lepiej go nie mieć niż mieć nierówno posklejany bo zamiast spełniać rolę spowoduje wibracje półosi.
Zgadza się możesz wywalić.

A z tym nierównym poklejeniem to Paweł Marek,
to bez przesady-ani tam za dużych obrotów nie ma ani takie dokładności poklejenia czy wyważenia tej półosi potrzebne nie są .

Tak że jak się obawiasz wywalenia to klej -rozciąć zawsze zdązysz :bigok:



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » ndz sie 02, 2009 17:04

w każdym silniku od 55 do 65 KW były montowane ciężarki równoważące , tak samo jak w autach z silnikami diesla , nie należy ich lekceważyć , no chyba że ktoś woli w niedługim czasie robić przegub wewnętrzny , lub układ różnicowy , niestety fabryka to dodała nie dla swojego widzimisię



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz sie 02, 2009 17:12

flatron316 pisze:A z tym nierównym poklejeniem to Paweł Marek,
to bez przesady
ano jednak, bo jak krzywy ma wprowadzać półoś w drgania i niszczyć przeguby to sto razy lepiej by go nie było.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 386 gości