Dziwne syczenie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
GTI07
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 15, 2008 00:48
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Dziwne syczenie

Post autor: GTI07 » ndz sie 02, 2009 00:20

Witam :okej: Mam taki problem.Mianowicie zaczęło się od hamowania z prędkości ok80km/h.Zacząłem hamować i pewnym momencie pedał tak jak by zanurkował w podłogę i hamulce straciły swoją skuteczność.Tarcze i klocki są nowe tzn.mają ok3500tyś.km przejechane.Wcześniej nic podobnego się nie działo:/hamowały rewelacyjnie:).Okazało się że są że do fioletowego koloru nie wiele im brakuje:( Jak ostygły hamują tak jak przedtem.Następna rzecz jaką zauważyłem po tym hamowaniu to dziwne syczenie spod pedału w czasie jego wciskania,wydaje Mi się że go nie było.Co się mogło zepsuć że takie coś się dzieje?Za info ślicznie dziękuję :kwiat:


Pozdro:)

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » ndz sie 02, 2009 00:31

Awarii szukaj za silnikiem > przewód podciśnienia idący do serva > na drodze pompa podciśnienia -servo. Lub samo servo jest niezbyt szczelne.



Awatar użytkownika
GTI07
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 15, 2008 00:48
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: GTI07 » ndz sie 02, 2009 00:38

Sprawdziłem to i jak Mi dziewczyna pedał naciskała to nic tam nie ucieka ale zobaczę jeszcze raz.


Pozdro:)

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » ndz sie 02, 2009 00:59

To nie jest nadciśnienie tylko podciśnienie > to nie tłoczy powietrza tylko je zasysa.



Awatar użytkownika
GTI07
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 15, 2008 00:48
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: GTI07 » ndz sie 02, 2009 01:04

Czyli zobaczyć ten za servem?


Pozdro:)

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » ndz sie 02, 2009 01:06

Ten gruby, który wychodzi z serva ? dokładnie go sprawdzić > na załym odcinku do popmpki > bo jak servo straci podziśnienie to musisz bardzo solidnie wbić się w pedał żeby hamulce trochę hamowały > i słychać syczenie przy naciskaniu na pedał.



Awatar użytkownika
GTI07
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 15, 2008 00:48
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: GTI07 » ndz sie 02, 2009 01:09

Teraz jak jechałem do domu to pedał wchodzi tak jak przed tą awarią tylko to dziwne syczenie no i te dziwne przegrzanie ze spadkiem tego pedału wcześniej.


Pozdro:)

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » ndz sie 02, 2009 02:55

Serwo to duża membrana > ciągle ma na sobie zasysanie powietrza > z vacum pompy lub z kolektora dolotowego > jak naciskasz pedał hamulca to do tej siły zostaje dodana siła zasysania membrany > takie wpomaganie hamulca > i to razem wzięte stłacza płyn hamulcowy > jeżeli nastąpiła awaria > serwo gubi podciśnienie to cała siła hamowania to twoja noga > ale jeżeli cały czs tłoczy bo jest zacięte > to będzie hamowało cały cas > autko będzie słabe i nie będzie chciało się toczyć na luzie > cały czas będzie hamowało > ty musisz ocenic > na odległość ja nie dam rady > możliwa jest sytuacja w której blokuje się jedno z kół > ale tylko jedno by było gorące! > To co opisałeś to może być awaria serva > to są hamulce i tu nie ma żartów!!!!! Na hamulcach nie oszczędzamy > kupujemy tylko dobrej jakości części > słaby klocek po drobnym nawet hamowaniu może przestać hamować > płyn musi być zmieniany min raz na 2 lata > choć producent zaleca co rok. Układ musi być całkowicie sprawny > szczególnie odcinki gumowoe łaćzące nadkola z zaciskami i szczękami > Układ nie może być zapowietrzony!!!!



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » ndz sie 02, 2009 09:07

To że ci wpadł pedał w podłogę nie ma nic wspólnego z serwem.
Jak ci serwo padnie całkowicie lub chwilowo odczujesz to tylko tak że bedziesz musiał deptać hamulec bardzo mocno.Nie wpadnie pedał w podłogę.
Niemniej jednak nie powinno syczeć -sprawdź to

Jakie masz hamulce z tyłu bębny?
Płynu ci nie ubyło po tym przypadku?



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » ndz sie 02, 2009 09:19

GTI07, a nie zagotował ci sie płyn przypadkiem przy tym przygrzaniu? Co masz tam zalane?


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

Awatar użytkownika
GTI07
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 15, 2008 00:48
Lokalizacja: Lubliniec
Kontakt:

Post autor: GTI07 » ndz sie 02, 2009 12:08

Ja mam z tyłu bębny.Nie zagotować się właśnie nie zagotował.Z początku tak myślałem ale nie,co jeszcze to nawet go nic nie ubyło.Mam tam wlane DOT4.


Pozdro:)

Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » ndz sie 02, 2009 15:07

Dlaczego się pytam wyżej czy z tyłu masz bębny?
Jak masz z tyłu bębny to sprawdz czy nie ma wycieku koło bębnów z tyłu.
Ja tak miałem w B3 -Wcisnąłem pedał hamulca na skrzyżowaniu -i mało nie wy....łem w drugie auto.Wpadł mi pedał do dechy.I zaraz wrócił-niby ok wszystko.Ledwo ale wyhamowałem.
Sprawdzam niby wszysstko ok-pod dom powoli podjechałem-niby sa hamulce .Ale rano oglądam -i plama delikatna jest przy jednym bebnie-próbuję na palec -płyn.

Rozebrałem beben i się okazało ze coś się przycieło przy jednej szczece -i chodziła tylko jedna -jedna okładzina była starta na grubość papieru-druga -nówka.
Zacięta stawiała opór i jeden tłoczek stał w miejscu a drugi się ciągle wysuwał ,wysuwał i wysuwał i w tym momencie na skrzyżowaniu wysunął się poza gumkę uszczelniającą -i płyn poszedł do bębna -i stracił na ten moment hamulce.
Potem się cofnął i niby było wszystko ok ale nie wiem jak by się skończyło jakbym musiał kiedyś ostro zahamować.

Tak że przyjrzyj się temu bo to może być to samo-a to już poważna sprawa
Ostatnio zmieniony ndz sie 02, 2009 15:08 przez flatron316, łącznie zmieniany 1 raz.



oldstaszek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1128
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: oldstaszek » ndz sie 02, 2009 20:10

No cóż - czeka Cię wymiana serwa.Dlaczego?
Układ zaworków przepuszczających powietrze wewnątrz serwa "poszedł się paść".
Miałem kiedyś taki przypadek z ładą(działanie serwa jest identyczne) że pedał trąciłem i ...wpadł w podłogę - pełna blokada.Musiałem odwrócić zaworek na wężu aby gdziekolwiek pojechać - wyłączyłem serwo po prostu.Nie wiem czy potrzebne opisywanie jak działa układ zaworków - i tak musisz wymienić samo serwo.... :pub:


mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 406 gości