Witam.
Kilka dni temu w moim golfie pojawił się dość duży problem i od tamtego czasu nim nie jeźdze, bo w każdej chwili może być tak, że nie będzie chciał odpalić, ale przejdę do rzeczy.
Kilka dni temu wyjechałem samochodem za bramę, zgasiłem go, żeby ją zamknąć i potem już nie chciał odpalić, a zanim pojawił się problem od tak nagle, wszystko było dobrze. Gdy próbuje go odpalić to tak, jakby akumulator tracił na mocy i zaczyna włączać się alarm stacyjki i trzeba naładować akumulator. Jest też tak, że gdy próbuje odpalić samochód i mam zaciśnięte sprzegło i naciskam pedał gadu, to jest taki zupełny luz, lata sobie w tą i z powrotem. Porównałbym to do tego, jakby naciskać pedał sprzęgła, przy zgaszonym samochodzie i nie było by żadnego efektu. Tak samo jest z pedałem od gazu, gdy próbuje odpalić.
Dodam jeszcze, że przez to poszedł mi też alarm z pilota. Został centralny zamek.
Z góry duże dzięki za pomoc i mam nadzieje, że napisałem wszystko w miarę jasno. Jakby coś, to mogę bardziej szczegółowo wyjaśnić problem.
Nie che odpalić.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 415 gości