Dziwne zachowanie swiatel postojowych
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne zachowanie swiatel postojowych
Mam problem ze swiatlami postojowymi, normalnie gdy silnik nie pracuje wrzuce kierunkowskaz to zapalaja mi sie swiatla postojowe z jednej strony. Moj problem polega na tym, ze te swiatla zapalaja mi sie podczas jazdy.
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
W normalnym przypadku kiedy silnik jest wylaczony to kierunkowskazem wlacza sie swiatla pozycyjnej z jednej strony. U mnie cos sie popieprzylo i taka sytuacja ma miejsce podczas jazdy gdy silnik jest wlaczony. Lewy kierunkowskaz to zapala mi sie z przodu lewa postojowka (ta mala 5w5 co jest pod zarowka swiatel dlugich) i z tylu lewa postojowka. Lepiej juz chyba tego nie potrafie wytlumaczyc.
Ostatnio zmieniony pt lip 31, 2009 21:23 przez davedohc, łącznie zmieniany 1 raz.
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
- Racer
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 21:35
- Lokalizacja: WR RACER
- Auto: Golf MK2 GTi, Passat B4 GL
- Silnik: PF
Do manetki kierunków prawdopodobnie nie dochodzi + ACC czyli po przekręceniu kluczyka w pozycje zapon, ja miałem podobnie w moim MK2. Kwestia tylko tego czy po przekręceniu kluczyka kierunkowskazy działają...
Serwis, sprzedaż skuterów, motocykli, kładów... TRANSPORT aut, motocykli, quadów i innych.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tak, kostka jest do wymiany.
Chociaż "z tym można żyć" - to jest to jednak objaw niesprawności tej kostki, może coś się złamało i lata w środku łącząc nie to co trzeba i nie wtedy co trzeba. Kiedyś w drodze może wysiąść na dobre, więc przy najbliższej wolnej chwili lepiej to zrobić.
Układ postojowych jest niezwykle prosty i może to być tylko ta przyczyna; by jednak ostatecznie się o tym upewnić - rozłącz kostkę od stacyjki i wówczas sprawdź czy nadal w określonych momentach świecą. Wskaże to czy prąd do postojowych nie przychodzi jakimś cudem z innego obwodu.
To że wówczas nie będzie "migaczy" ani też zapłonu - to oczywiste i normalne: odłączyłeś przecież stacyjkę!
Chociaż "z tym można żyć" - to jest to jednak objaw niesprawności tej kostki, może coś się złamało i lata w środku łącząc nie to co trzeba i nie wtedy co trzeba. Kiedyś w drodze może wysiąść na dobre, więc przy najbliższej wolnej chwili lepiej to zrobić.
Układ postojowych jest niezwykle prosty i może to być tylko ta przyczyna; by jednak ostatecznie się o tym upewnić - rozłącz kostkę od stacyjki i wówczas sprawdź czy nadal w określonych momentach świecą. Wskaże to czy prąd do postojowych nie przychodzi jakimś cudem z innego obwodu.
To że wówczas nie będzie "migaczy" ani też zapłonu - to oczywiste i normalne: odłączyłeś przecież stacyjkę!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości