zamarzniete amortyzatory ?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
moment
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 847
Rejestracja: pn paź 17, 2005 13:56
Lokalizacja: grudziądz
Kontakt:

Post autor: moment » czw sty 26, 2006 12:42

witam w zeszłym roku nie było takich mrozów ale jak przyszły to też amor jeden zaczoł mi tłuc i do wymiany dwa bo trzeba je parami.
pozdro


adptery, dystanse info PW
S4B5 2,7 biturbo--- http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=363667

wicohouse
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 16:23
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Post autor: wicohouse » czw sty 26, 2006 21:04

Hhhe widzę, że nie tylko mi sie to zdarzyło a już myślałem, że wszystko do wymiany u mnie było tak:
-środa wyjeżdżam a tu nagle jak bym taczką jechał trzęsie niesamowicie
-ścigam prawe tylne koło rozgrzewam opalarką i patrzę a tu puszcza elegancko zajebiście sie cieszę no i jazda na miasto i jak wracam to znowu siadł dziad a jest nawet mrozik -15 no to go nagrzałem z obydwóch stron i normalnie stoi puściło wszystko obydwie strony elegancko jutro go trzeba wytestować czy będzie śmigało a miałem taki przypadek, że też prawa strona była niżej niż lewa (patrząc od tyłu)
:helm:



Awatar użytkownika
pik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: śr mar 30, 2005 22:53
Lokalizacja: Wałcz
Kontakt:

Post autor: pik » czw sty 26, 2006 22:33

Witam.
Mi tez amortyzatory zamarzly w zimie (2 late temu, -15). Musialem niestety z takimi jezdzic. Odmarzly po ok 100km. Jesli jednak juz raz zamarzly, to znaczy, ze bedzie sie to powtarzac, takze jesli auto ma byc na chodzie, to konieczna jest wymiana.
Osobiscie przestrzegam przed eksploatacja auta w takim stanie, gdyz jak podejrzewam pewnie przez jazde z takimi amorami uszkodzilem ZIMOWE OPONY. Jazde mozna porownac do prowadzenia wozu drabniastego, a cale obciazenie idzie na opony.
Pozdro, Piotr

Tak jak piszecie: jesli "siadzie" tyl to znaczy, ze sie wbily amory od jezdzenia po wybojach. W tedy dodatkowo niebezpieczenstwo dla sprezyn.
Wogole ja jestem za wymiana w takim przypadku!
... zreszta nie wspomne juz o komforcie jazdy i zachowaniu samochodu podczas jazdy z nowymi amorami. Zupelnie inne auto.
Ostatnio zmieniony pt sty 27, 2006 21:37 przez pik, łącznie zmieniany 2 razy.


Only Good can judge me...

Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » pt sty 27, 2006 02:03

W Ubieglym roku w zime z tylu pare razy mi zamarzly, w maju musialem zmienic, jeden tak zaczal cieknac ze az znaczyl miejsce gdzie stalem. Kupilem dwa gazowe teraz, przy mrozach nic sie nie dzieje, po wymianie trzeba bylo troche pojezdzic aby sie przyzwyczacic gdyz gazowki sa twardsze.



misiu24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: wt sty 03, 2006 23:15
Lokalizacja: KIELCE

Post autor: misiu24 » pt sty 27, 2006 18:41

Mnie tez zamarzly amortyzatory trzepie mnie jak bym jechal w traktorze i jakby tego malo to jeden z przodu mi wpadl. Kolega mi zaproponowal zebym przyjechal do niego do garazu i podgrzxali go. Sciagnelismy kolo i grzalem szuszarka i po kilku minutach opadl i zalozylem kolo niewiele płynu.SţlŸ
4997e02946@zależy:



Awatar użytkownika
marcin21c
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 00:18
Lokalizacja: skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcin21c » pt sty 27, 2006 21:14

a umnie już klapły na maksa, z tyłu tłucze niesamowicie aż sobie nerki chyba odbiłem, wczoraj jeszcze było ok, rano zobaczyłem że jakoś tak dziwnie stoi, a teraz to już usiadł mi całkiem, :-(

pozdro :okej:


GOLFIK 1,3 NZ '91 de best kar

Awatar użytkownika
boges74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 800
Rejestracja: pn sty 17, 2005 23:45
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: boges74 » pt sty 27, 2006 21:35

Dokładnie mam to samo w mk3, ostatnio zamarzł mi cały tył:-) ale jak jest troche cieplej to się poprawia:-)



Awatar użytkownika
Bart
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2241
Rejestracja: wt lis 22, 2005 18:49
Lokalizacja: Ostróda
Auto: SS2 TSI
Silnik: CDAA
Kontakt:

Post autor: Bart » pt sty 27, 2006 21:40

Ja mam to samo, mój szef w passacie i szefa szwagier w polo !


:okej:

Awatar użytkownika
Paul1a
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pn maja 16, 2005 16:14
Lokalizacja: pruszcz gdanski

Post autor: Paul1a » sob sty 28, 2006 12:59

no to ja widze ze vw zamarzaja amorki z tylo bo wiekszosc z was ma klopot z tymi z tylu:/


[url=http://imageshack.us][img]http://img178.imageshack.us/img178/5387/pdp3od4.jpg[/img][/url]

mick15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn sty 23, 2006 12:44
Lokalizacja: SM

Post autor: mick15 » sob sty 28, 2006 19:48

Zalezy jak liczysz tą większość bo tutaj sie wypowiedzialo kilkunastu moze kilkudziesieciu zarejestrowanych użytkowników, a zobacz ilu jest wszystkich???



Witek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: śr lut 02, 2005 18:48
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: Witek » sob sty 28, 2006 20:58

No to ja nie bese odosobniony. Mnie tez zamarzły (z tyłu) i jedzie sie jak wozem drabiniastym. A co do pewnych informacji ma KYB olejowe i tez se zamarzły.
Pozdrowionka i byle do wiosny



Pan Japuk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 217
Rejestracja: sob lis 20, 2004 20:49
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Pan Japuk » sob sty 28, 2006 22:22

Mi też trzepie tyłem jakby się auto miało rozleciec. Łomot nie do wytrzymania. Ale tył nie opada - samochód stoi normalnie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 322 gości