zamarzniete amortyzatory ?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
mACK
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 19:33
Lokalizacja: Lubuskie-Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: mACK » wt sty 24, 2006 21:54

u mnie tez zamarzły amory ,auto podskakuje na kazdej nierównosci jak traktor ,i do tego z jednej strony jest nizej ,teraz czekam az rozmarznie :)



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » wt sty 24, 2006 23:04

to jednak mróz chyba łapie amortyzatory, wczoraj jak złapało u mnie -27 to w pierwszej chwili miałem wrażenie że cały wydech mi sie oberwał z poduszek i napierdziela po tylnym zawieszeniu (taki łomot na dziurach) a dzisiaj wjechałem na kanał patrze a wydech jest na swoim miejscy , hahahaha to jednak amortyzarory z tyłu tak sie tłukły jak je zmroziło, dzisiaj postał na słonku w południe było tylko -8 i jak ręka odjął nic sie juz nie tłucze! jednak mróz powoduje że amorek przestaje działać i jest efekt taki jakby był on juz w 100% zużyty.

Byle do wiosny! HOWK!



fibolek

Post autor: fibolek » wt sty 24, 2006 23:56

No panowie przy takich mrozach to nie dziwne że amorom żyć się odechciewa.
A ztym popsuciem amorów to trza sprawdzić pierw czy nie cieknie żaden i wtedy wymieniać.Bo jak nic nie ciecze a juz powoli dostaje to itak ci przegląd przejdzie bez obaw.Sam sprawdzałem .Gość mi powiedział że powoli umiera ale bardzooo powoli więc mieści się w normie i za około 3 miesiące zaczął ciec.



mick15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn sty 23, 2006 12:44
Lokalizacja: SM

Post autor: mick15 » śr sty 25, 2006 01:53

mACK pisze:u mnie tez zamarzły amory ,auto podskakuje na kazdej nierównosci jak traktor ,i do tego z jednej strony jest nizej ,teraz czekam az rozmarznie :)
Jeśli jedną strone masz niżej to sprawdz te spreżyne bo od amorkow wysokość nie zalezy
:bajer:



Awatar użytkownika
Paul1a
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pn maja 16, 2005 16:14
Lokalizacja: pruszcz gdanski

Post autor: Paul1a » śr sty 25, 2006 13:11

albo powietrze w oponach nie to taki zarcik byl:))))

powiem tak moje amory do -15 nie halasuja ale jak spadnie ponizej 20 to sie zaczyna i tak wkolo halasuje nie halasuje ja sie nie martwie:) itak kiedys trzeba bedzue je wymienic:) kupie sobie takie pogodoodporne:D


[url=http://imageshack.us][img]http://img178.imageshack.us/img178/5387/pdp3od4.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
mACK
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 19:33
Lokalizacja: Lubuskie-Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: mACK » śr sty 25, 2006 19:38

mick15 pisze:Jeśli jedną strone masz niżej to sprawdz te spreżyne bo od amorkow wysokość nie zalezy
:bajer:
No moze i nie zalezy ,ale dzisiaj odmarzly i jest wszystko oki. :)



Awatar użytkownika
zbyszegk
GTI Edition
GTI Edition
Posty: 749
Rejestracja: pt gru 02, 2005 20:46
Lokalizacja: BT
Kontakt:

Post autor: zbyszegk » śr sty 25, 2006 20:10

Mnie też ciągle marzną, ale zrobilii już u nas nowy asfalt więc można zmienić na nowe :)
Po zimie kupuje olejowe KAYABA... podobno niezłe są



Awatar użytkownika
Paul1a
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: pn maja 16, 2005 16:14
Lokalizacja: pruszcz gdanski

Post autor: Paul1a » śr sty 25, 2006 21:07

ja tam sie nie znam czy dobre czy nie:) wazne ze pasuja i dzialaja hehehe


[url=http://imageshack.us][img]http://img178.imageshack.us/img178/5387/pdp3od4.jpg[/img][/url]

mick15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn sty 23, 2006 12:44
Lokalizacja: SM

Post autor: mick15 » śr sty 25, 2006 21:33

Podchodze dzis do samochodu, a tu jedna strona w dole... ale to nie amorki, złapałem gumę :grrr: mróz jak byk i jeszcze mi lewarek wyjechał, oj nsłuchali się przechodnie, nawet nie wiedziałem że znam tyle przekleństw.



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » śr sty 25, 2006 22:45

mick15 pisze:Podchodze dzis do samochodu, a tu jedna strona w dole... ale to nie amorki, złapałem gumę mróz jak byk i jeszcze mi lewarek wyjechał, oj nsłuchali się przechodnie, nawet nie wiedziałem że znam tyle przekleństw.
Kolego - nie rozumiem co to ma wspólnego z tematem???????

NIE ZAŚMIECAJ FORUM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Awatar użytkownika
PRZEMOR
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: pt lis 19, 2004 23:07
Lokalizacja: MYSŁOWICE
Kontakt:

Post autor: PRZEMOR » śr sty 25, 2006 22:52

A ja jutro wymieniam sprezyny bo obie mi pekły na ostatnim zwoju.Sprawdzcie tez te taleze ktore od gory czymaja sprezyny bo u mnie chuba korozja je zjadła(zostały resztki).Odnosnie amorkow to mam na nie sprawdzony patent,a wiec chodzi o wymiane oleju ktory wymieniam na olej hydrauliczny.Wymiana wygłada tak

1)w amorku robie mala dziurke o srednicy ok.5-6 mm gdzies na dole nabocznej sciance
2)zlewam olej do szklanki,sciskam i rozciagam amortyzator aby jak najwiecej oleju wylac
3)wlewam do amorka dokladnie taka sama ilosc oleju hydraulicznego jaka udało mi sie zlac z niego
4)w dziurke ktora wywierciłem wkładam np.jakas mała srubke a nastepnie zaspawuje tworzac "grzybek"
Takie czary zastosowałem w tylnych amortyzatorach w mojej ładzie 2107 w ktorej miałem motorek 2.0l.Na stacji diagnostycznej facet po sprawdzeniu stwierdzil ze musiałem je niedawno zmienic bo sa w b dobrym stanie.A przed wymiana oleju ten sam diagnosta twierdził ze sa zuzyte.Jutro taki zabieg bede robił w swoim golfie.



KRZYSIU
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: czw sty 26, 2006 00:05
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: KRZYSIU » czw sty 26, 2006 09:53

Cześć jestem nowy.Mam taki sam problem jak Wy z tymi amorkami.Wyjąłem je bo myślałem że poszły mi sprężyny ale nie.Czekałem aż odmarzną i też nic.Chyba muszę je wymienić.Prosze o porade jakie by mi podpasowały najlepiej.Te co wyjąłem były z marki MONROE



Chomik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: sob cze 25, 2005 17:37
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Chomik » czw sty 26, 2006 10:21

PRZEMOR, Ciekawy jestem ile tych grzybków ci się uzbiera przez lata :grin:



mick15
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: pn sty 23, 2006 12:44
Lokalizacja: SM

Post autor: mick15 » czw sty 26, 2006 12:10

homsky pisze:Kolego - nie rozumiem co to ma wspólnego z tematem???????

NIE ZAŚMIECAJ FORUM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Była to odpowiedz na, post, w ktorym ktos pisal ze ma jedna strone nizej.

A TAK W OGóLE TO SAM NIE ZASMIECAJ FORUM bo ja tez nierozumiem co twoja odpowiedz ma wspolnego z tematem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z doświadczenia wiem że można pominąć milczeniem posty, które schodzą z tematu. Ale jak widać nie mogłeś się powstrzymac. Mam nadzieje ze wszędzie piszesz na temat.

pozdrawiam



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 83 gości