Zatrzaśnięte drzwi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zatrzaśnięte drzwi
Witam!
Mam następujący problem: nie mogę za cholerę otworzyć drzwi od strony pasażera z przodu (wersja 5-cio drzwiowa)
Rygielek blokujący odskakuje bez problemu, ciągnę za klamkę z zewnątrz i NIC, ciągnę od środka też NIC za nic w świecie nie chcą się otworzyć.
Zeby chociaż mróz straszny panował na zewnątrz to można by zwalić przyczynę na banalne zamarznięcie, ale ja z Polski centralnej jestem a u nas pogoda wiosenna...
Co robić? Jak się do tego zabrać?? Co może być przyczyną i jak ją wyeliminować???
POMÓŻCIE RODACY!!!
Mam następujący problem: nie mogę za cholerę otworzyć drzwi od strony pasażera z przodu (wersja 5-cio drzwiowa)
Rygielek blokujący odskakuje bez problemu, ciągnę za klamkę z zewnątrz i NIC, ciągnę od środka też NIC za nic w świecie nie chcą się otworzyć.
Zeby chociaż mróz straszny panował na zewnątrz to można by zwalić przyczynę na banalne zamarznięcie, ale ja z Polski centralnej jestem a u nas pogoda wiosenna...
Co robić? Jak się do tego zabrać?? Co może być przyczyną i jak ją wyeliminować???
POMÓŻCIE RODACY!!!
Ostatnio zmieniony sob sty 12, 2008 00:01 przez peyot, łącznie zmieniany 3 razy.
ja mialem podobnie z drzwiami kierowcy. okazalo sie, ze poluzowala sie srubka, ktora trzyma drucik. jak jestes w desperacji, to sprubuj zdjac uszczelke (przy szybie) i patrz, co tam sie stalo, jak bedzie sie dalo, to otworz drutem jakims. poza tym jest jeszcze kluczyk przeciez (co z nim?)!peyot pisze:tylko jak to zrobić??
jestem w stanie dobrać się do drzwi, kiedy te są zamknięte??
da radę zdjąć tapicerkę itd.??
chwilowo nie mam koncepcji jak się do tego zabrać i od czego zacząć
jak nie da rady, to sa firmy, ktore zajmuja sie oteiraniem awaryjnym drzwi. pytaj o takie u tych co montuja alarmy!
Just passing trough...
ja tak miełem z tylnymi drzwiami, wyciągnąłem kanape, oparcie i cieniutkim, sztywnym drucikiem między drzwi i uszczelkę dobierałem się do zamka, prubowałem popychać zapatkę. po 40 minutach zesztywniał mi kark, kolana i kręgosłup, poszarpana uszczelka i porysowany lakier z boku drzwi, ale je otworzyłem. Sprubój takiej metody, chociaż z przednimi drzwiami będzie duży problem, Powodzenia
only- VW, sprzedam silnik 1.8 komplet
albo pogadaj z jakimis kolesiami z 'nocnego'. zniszcza ci zamek, ale sie dostana... oni raz ze maja sposoby, a dwa, ze maja sprzet (wytrychy etc.)...
a jak nie masz kolegow w ortalionach, to tak jak juz pisalem, sa firmy (ludzie) ktorzy prowadza pogotowie awaryjne i legalnie wlamuja sie do samochodow. pogadaj z ludzmi od alarmow, bo jezeli sami togo nie robia, to napewno dadza ci namiar!!!
a jak nie masz kolegow w ortalionach, to tak jak juz pisalem, sa firmy (ludzie) ktorzy prowadza pogotowie awaryjne i legalnie wlamuja sie do samochodow. pogadaj z ludzmi od alarmow, bo jezeli sami togo nie robia, to napewno dadza ci namiar!!!
Just passing trough...
- krzysiek82
- Gadatliwa bestia
- Posty: 845
- Rejestracja: sob mar 24, 2007 22:23
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jedyne wyjście to pojechać do firmy która zajmuje się legalnym "włamywaniem do aut" Kolega kiedyś walczył z otwarciem drzwi cały dzień, przyjechał facet i otworzył dosłownie w 30s. Nie ma co myśleć, telefon w łapkę i do dzieła.
[img]http://www.usersigs.com/site/data/media/10/Sans_titre-2.gif[/img]
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446
[img]http://images4.fotosik.pl/170/6664f3af63388f0d.jpg[/img]
GSM: 600-827-446
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 251 gości