oliwa
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
oliwa
W moim 1,8Gt benzyna dostaje się do oleju(zaczęło się jak przyszły mrozy i jeżdżę na krótkich odcinkach)i pojawiła się biaława maź na korku wlewu oleju.Wcześniej żadnych objawów większego spalania benzyny czy spalania oleju niebyło(do chwili obecnej oleju nie spala).Da radę pogrzebac samemu czy lepiej nawiedzić mechaniora???Co wy na to???
to biale to para wodna masz nie dogrzany samochod musisz go wziasc go na dluzsza wycieczke zeby temp bylo 90 stopni a jak nie idzie go zagrzac to padl ci termostat
a w zime auto duzo wiecej spala
a po czym wnosisz ze paliwo masz w bezynie"
bo leciec moze pompa paliwa jak jest mechaniczna a u ciebie zdaje sie ze taka jest
albo pierscieniami jak silnik jest padniety albo jeden gar nie chodzi
pozdrawiam
a w zime auto duzo wiecej spala
a po czym wnosisz ze paliwo masz w bezynie"
bo leciec moze pompa paliwa jak jest mechaniczna a u ciebie zdaje sie ze taka jest
albo pierscieniami jak silnik jest padniety albo jeden gar nie chodzi
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt sty 24, 2006 19:22 przez Bondas, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic nie grzeb, nie jedź do żadnego mechanika. Napisałeś, że jeździsz na krótkich odcinkach, czyli na ssaniu, a więc auto zużywa więcej paliwa, którego jednak nie jest w stanie (całości) spalić i dostaje się do oleju. Maź na korku bierze się z tych samych powodów - krótkie odcinki, niedogrzany silnik i skraplająca się para wodna.Przejedź dłuższy odcinek i maź zniknie.Pietrek pisze:).Da radę pogrzebac samemu czy lepiej nawiedzić mechaniora???Co wy na to???
Dzięki
Dzięki za porady.Faktem jest że po dłuzszej trasie ok 200km stan oleju wrócił do normy ale nie na długo ponieważ jazda po miescie na krótkich odcinkach znów zrobiła swoje.Macie rację auto przy tak krótkich jazdach niedogrzewa się ale interesuje mnie jeszcze jedna rzecz : czy idzie jakoś zapobiec dostawaniu się bęzyny do oleju(bo wymiana oleju co 1000km doprowadzi mnie do bankructwa)a wiadomo że rozrzedzony olej niespełnia swoich zadań.Dłuższa trasa dla uspokojenia tych objawów odpada bo boję się że zbyt duża ilość benzyny w oleju może skutkowac jakimś przytarciem.A mechanior(magik)od monowtrysków może cosik by poradził na tą zbyt dużą dawkę paliwa.Hmmm sam już niewiem.A może tylko wymiana oleju i jaaazdaaa na traskę?A wogóle czy to są częste przypadłości 1,8 GT
- vwmadison
- Użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: czw mar 03, 2005 15:56
- Lokalizacja: (ten swąd) - Łódź/Zgierz
- Kontakt:
eeee.Mi biała maź już nie grożna....wyjąłem bagnet oleju a na plastikowa obudowę nałozyłem kawałek szmatki i zakręciłem sznurkiem..
To pomaga zarówno i wydostawaniu sie skroplonej pary wodnej przez otwór bagnetu a w Twoim przypadku skutecznie pomoże odparowac opary paliwa........
Spróbuj...bagnetem olej nie wyskoczy bo w misce olejowej nie ma cisnienia i nie podniesie słupa oleju na taka wysokośc...
Powodzenia
To pomaga zarówno i wydostawaniu sie skroplonej pary wodnej przez otwór bagnetu a w Twoim przypadku skutecznie pomoże odparowac opary paliwa........
Spróbuj...bagnetem olej nie wyskoczy bo w misce olejowej nie ma cisnienia i nie podniesie słupa oleju na taka wysokośc...
Powodzenia
[size=150][color=blau][b]powered by VW greenpower[/b][/color][/size]
[size=167][color=red][b] mój golf - 19 lat w dobrym tonie......[/b][/color][/size]
[size=167][color=red][b] mój golf - 19 lat w dobrym tonie......[/b][/color][/size]
-
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
- Lokalizacja: Lubaczów
Po pierwsze RP jako jednopunkt nie ma ssania zawsze ma chodzic na +/- 900 obrotach czy zimny czy goracy. pompy paliwa są dwie elektrycznebodzio_j pisze:Nic nie grzeb, nie jedź do żadnego mechanika. Napisałeś, że jeździsz na krótkich odcinkach, czyli na ssaniu, a więc auto zużywa więcej paliwa, którego jednak nie jest w stanie (całości) spalić i dostaje się do oleju. Maź na korku bierze się z tych samych powodów - krótkie odcinki, niedogrzany silnik i skraplająca się para wodna.Przejedź dłuższy odcinek i maź zniknie.Pietrek pisze:).Da radę pogrzebac samemu czy lepiej nawiedzić mechaniora???Co wy na to???
temperaturka
czy w takim razie kiedy motor jest zimny i czyta sobie temperaturkę z czujnika i przez to zwiększa dawkę paliwa to ja mogę go oszukac i odpiąć się od tego czujniczka coby dostawał mniej paliwka(mówimy oczywiście o rozruchu całkiem zimnego silnika)i jakie to pociąga za sobą konsekwencje?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Nie wiem czy kiedykolwiek jeździłeś samochodem z ręcznie załączanym ssaniem. Jeśli tak to powinieneś wiedzieć jak to wygląda. W bardzo niskiej temp. auto jest bardzo trudno odpalić - o ile w ogóle to się uda, nawet latem na chwilę włłączasz ssanie. Nie bez powodu nazywa się to tak naprawdę "urządzenie rozruchowe"Pietrek pisze:czy w takim razie kiedy motor jest zimny i czyta sobie temperaturkę z czujnika i przez to zwiększa dawkę paliwa to ja mogę go oszukac i odpiąć się od tego czujniczka coby dostawał mniej paliwka(mówimy oczywiście o rozruchu całkiem zimnego silnika)i jakie to pociąga za sobą konsekwencje?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 175 gości