MK3 - Problem z porannym uruchamianiem

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Grzegi Siedlce
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Grzegi Siedlce » sob sty 21, 2006 21:40

Ja mam też TD i teżmam problemy z porannym odpalaniem. Ale cóż to tylko Diesel :) Napewno muszą byćdobrze grzejące świece żarowe, mocny akumulator no i filtr paliwa bo tam na dużym mrozie odkłada się parafina chyba i go zapycha. tak mi sie wydaje niewiem bo ja mam nowy dopiero zmieniłem. pozdrawiam

[ Dodano: Sob Sty 21, 2006 20:44 ]
rafi1985 pisze:A JA MAM PYTANIE CZY JAK WYCIAGACIE PRZYSPIESZACZ TO PODNOSZA SIE WAM OBROTY???
Naturalnie. podniosąsi ena zimnym ale po chwili to chyba normalne. Ale wiedz że nie będziesz miał aż 2000 obr/min przy wyciągniętym ssaniu tylko nieznacznie wzrosną i będzie równiej pracował. przynajmniej tak jest u mnie. A jak jest u innych kolegów to sie dowiesz.

[ Dodano: Sob Sty 21, 2006 20:50 ]
NiCom pisze:Jak jechalem na 2 biegu okolo 40 km/h to mialem wrazenie jakby cos przytykalo jakby paliwa brakowalo. A bak pelen
Wymień sobie filtr paliwa to napewno jest to bo go przypchało pewnie parafiną. U mnie w pracy było dużo takich przypadków w busach głównie.



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » sob sty 21, 2006 23:32

U mnie jak wyciągnę przyspieszacz do końca to obroty wzrastaja o okolo 100-150 obr/min.
Według książki obroty powinny być ustawione na 900 (plus, minus 50 ) przy temperaturze 80*C. Ja żeby silnik chodził równo to ustawiłem na około 950-1000 obr. na minutę.

A co do filtra paliwa to możliwe żeby jak się auto rozgrzeje to chodził już dobrze?
Czy jeżeli filtr jest zapchany to nie powinno być tak że cały czas auto nie chce iść?

[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 2:21 pm ]
Świece sprawdzone - wszystkie iskrzą. Ale problem nie zniknał. Dzisiaj przy męczarni za pierwszym razem zgasł. Za drugim rzuciło nim dwa razy i już chodził. Teraz nie wiem czy inwestować 50zł w filtr paliwa czy dać 50 zł pompiarzą żeby sprawdzili wtryski i ciśnienie?
Sprawdzajać olej zdziwiła mnie trochę jego konsystęcja - był trochę jak kisiel.



Grzegi Siedlce
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Grzegi Siedlce » ndz sty 22, 2006 15:32

rafi1985 pisze:wracajac do obrotow na zimnym to mam okolo 850
W sumie jest na pompie wtryskowej jedno pokrętło do regulacji wolnych obrotów jeżeli u ciebie niema plomby to możesz delikatnie pokręcić. Ale jeżeli te 850obr masz na zimnym silniku a na ciepłym prawie 1000 to leiej nic nie dotykaj bo jest o.k. A co do tego cięgła to jeżeli nie reaguje to szukaj przyczyn na pompie wtryskowej bo może masz to urządzenie rozruchowe uszkodzone. Ale lepiej sam nie naprawiaj pompy. Bo łatwo można ją rozlegulować a później pozostaje tylko stół nastawczy aby powrócić do ustawień fabrycznych. Pozdrawiam

[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 14:39 ]
NiCom pisze:"]A co do filtra paliwa to możliwe żeby jak się auto rozgrzeje to chodził już dobrze?
Czy jeżeli filtr jest zapchany to nie powinno być tak że cały czas auto nie chce iść?
Tak czy inaczej filtr paliwowy na zimęzawsze sie wymienia. A co do tego czy jak się rozgrzeje to będzie dobrze to wątpię bo to z reguły taka maź sie robi w środku i zapycha przepływ ropki :)



wojteks
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 701
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 18:24

Post autor: wojteks » ndz sty 22, 2006 15:59

NiCom pisze:Olej który mam zalany to Minerał - Midland 15W40

Typowe oleje mineralne klasy 15W – 40 sa najczesciej zalecane do temperatury
otoczenia od – 15C do + 40C.
Do temperatury nie niszej niż – 25C sa zalecane oleje półsyntetyczne 10W – 40,
do temperatury poniej – 30C oleje syntetyce 5W – 40 lub 0W – 20.



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » ndz sty 22, 2006 23:10

Jescze jedna ciekawostka. Pojeździłem dzisiaj autkiem i podniosłem maskę. Okazało się że jeden przewód powrotu nadmiaru pliwa (ten poemiędzy wtryskami) jest cały mokry. Wtrysk zresztą też. Czy myślicie że to może też się przyczyniać do takiego odpalania auta?

Zakładam że ten przewód może być pęknięty ale przecież nim tylko wraca paliwo do drugiego wtrysku a w rezultacie do zbiornika.



Awatar użytkownika
dolphin
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: sob sty 21, 2006 11:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: dolphin » ndz sty 22, 2006 23:38

używam oleju 15W 40, więc czy przy takich (-25) temperaturach jazda nie jest wskazana?
pozdrawiam Wszystkich!



Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » pn sty 23, 2006 10:10

daVinci pisze:używam oleju 15W 40, więc czy przy takich (-25) temperaturach jazda nie jest wskazana?
pozdrawiam Wszystkich!
Dalczego nie jak go juz odpalisz to mozesz jechac tylko daj mu pochodzic min z 2 min na wolnych obrotach niech sie ten kisiel troche rozejdzie po silniku!
Problem przy takim oleju jest z uruchomieniem bo ruszyc wałem zatopionym w masle nie jest łatwo i rozrusznik bierze wtedy naprawde duzo prądu i wyjdzie wtedy w jakiej kondycji jest aku!



Awatar użytkownika
Rydzu
_
_
Posty: 6046
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 16:30
Lokalizacja: DDZ Dzierżoniów
Kontakt:

Post autor: Rydzu » pn sty 23, 2006 12:02

Ja przy porannym odpalaniu mam to samo, tzn kilka razy nim szarpnie ale za moment jest wszystko O.K.

Moim zdaniem jest to wina paliwa, proponuje nie zostawiać samochodu z małą ilością paliwa w baku, ponieważ przy mniejszej ilości i niższych temperaturach wytrąca się parafina.
Największy problem silnik ma z przepracowaniem paliwa któe już znajduje się w układzie paliwowym. Można dodać uszlachetniacza do paliwa, ponieważ każdy wie jakie świństwa koncerny paliwowe lają do naszych baków.
Jeśli problem nie znika to filtr paliwa do wymiany, prawdopodobnie zapchał się wcześniej i teraz przez to szarpie ci silnikiem.



Grzegi Siedlce
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Grzegi Siedlce » wt sty 24, 2006 01:23

NiCom pisze:Jescze jedna ciekawostka. Pojeździłem dzisiaj autkiem i podniosłem maskę. Okazało się że jeden przewód powrotu nadmiaru pliwa (ten poemiędzy wtryskami) jest cały mokry. Wtrysk zresztą też. Czy myślicie że to może też się przyczyniać do takiego odpalania auta?
Ja miałem to samo pewien czas temu. Przewody przelewowe musisz kupić nowe.ale jakieś dobre bo ja kupiłem siano to posiedziały przez 5 km. i popekały.



Awatar użytkownika
dolphin
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: sob sty 21, 2006 11:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: dolphin » wt sty 24, 2006 10:06

Arcturus,
OK teraz będę wiedział:) Swoją drogą dzisiaj udało mi się go odpalić:) Jestem szczęśliwy, bo do pracy kawał drogi!! Cała nocka akumulatorka w ciepłym mieszkanku + prostownik i sprawa załatwiona. Tylko faktycznie musiałem trochę poczekać aż się wszystko rozgrzeje, bo dziwnie pracował silnik. Z rury poleciał jakiś dziwny pyłek:( Coś jak sadza?
Pozdrawiam :pub:



Grzegi Siedlce
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Grzegi Siedlce » śr sty 25, 2006 22:53

:) chyba komuś pomogłem. moge prosić o 1 pomógł ?

[ Dodano: Sro Sty 25, 2006 22:01 ]
Tylko faktycznie musiałem trochę poczekać aż się wszystko rozgrzeje, bo dziwnie pracował silnik. Z rury poleciał jakiś dziwny pyłek:( Coś jak sadza?
Pozdrawiam
Wiesz to chyba normalka. Ja mam codziennie to samo. Poprostu to niskie temperatury, oraz nasze kiepskie paliwo i tyle. Niektórzy coś dolewają do zbiornika ale ja nie zamierzam. Robię dokładnie tak jak ty : Bateria na noc do domku, rano jak jest zaj... mróz to kapka samostartu do filtra powietrza 2 razy swiece grzeje (bo mam słabe już) no i pali luxxx.POZDRAWIAM :pub:



NiCom
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 228
Rejestracja: pt gru 03, 2004 01:21
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post autor: NiCom » śr sty 25, 2006 23:04

Ciąg dalszy problemu z porannym rozruchem.
Wymieniłem przewody od powrotu paliwa ale mój problem dalej nie zniknął.
Pojechałem do pompiarzy ale oni twierdzą że szkoda rozbierać auto jak działa.

Postanowiłem więć jeszcze podrażyć temat na forum. I tu moje pytanie:

Czy wtryski mogą się zawieszać lub lać ale tylko wtedy gdy silnik jest zimny lub gdy auto postoi całą noc?
Przypomne że auto pali ok 8,5 litra i nie lecia ani czarny ani niebieski dymek z rury.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 346 gości