pada przepustnica

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

fejsu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 08, 2009 07:59
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

pada przepustnica

Post autor: fejsu » sob cze 13, 2009 21:18

szukam na forum i nic nie moge znalesc mam problem z przepustnica juz pol roku jestem wsciekly i zalamany problem polega na tym ze jak silnik jest zimny to auto gasnie zeby jechac musze go duzo gazowac i dopiero jak sie rozgrzeje to jade jesli mozna nazwac to jazda bo auto mi gasnie co chwila a obroty szaleja miedzy 400-600 bylem u diagnosty stwierdzil ze przepustnica jets do wymiany nowa przepustnica kostzuje ok 1000zl bo ja mam silnik 1,6 AEE z wielopunktowym wtryskiem benzyna i juz mialem jechac na szroty szukac ale dzis wkoncu natrafilem na przepustnice pasujaca do mojego auta na allegro i jest po 340zl pisza ze jest nowa i daja roczna gwar nie wiem co robic kupic ta czy jezdzic po szrotach mial ktos podobny problem piszcie proszeeeeee



Awatar użytkownika
chmurapawel
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 711
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 14:46
Lokalizacja: LKR
Kontakt:

Post autor: chmurapawel » sob cze 13, 2009 22:26

A wszytko posprawdzałeś?

To znaczy podciśnienia i tak dalej, wychodzi na to że masz problem ze ssaniem, a podciśnienia właśnie za to odpowiedaja.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob cze 13, 2009 22:39

fejsu, w takich przypadkach obowiązuje zasada ograniczonego zaufania. Na jakiej podstawie diagnmosta ocenił że to przepustnica. A może to tylko głupi czujnik temperatury. Łączył się z autem komputerem?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

fejsu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 08, 2009 07:59
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: fejsu » ndz cze 14, 2009 13:10

tak podlaczyl kompa do auta powiedzial ze sa 2 bledy : sonda lambda i przepustnica kupilem nowa sonde przepustnice mieli mi przeczyscic zaplacilem 300zl a na drugi dzien dalej bylo to samo pojechalem do nich od razu koles ponownie podlaczyl go pod kompa i powidzial ze dalej jest blad przepustnicy ze przeczyszczenie nic nie dalo ze trzeba ja wymienic bo on powiedzial ze nie mam ssania ze przepustnica na zimnym silniku sie nie otweira a tak wogole to po miesiacu jak bylme u kuzyna pokazalem mu wymieniona sonde to mnie wysmial i powiedzial ze sondy mi nie wymienili tylko pozaklejali tasma widocznie musiala gdzies zwierac a przepustnica byla czarna wiec jej nei przeczyscili pojechalem do kumpla ktory mi ja porzadnie przeczyscil i bylo lepiej auto jezdzilo prawie normalnie obroty dalej falowlay glownie na zimnym silniku ale jak juz sie siknik rozgrzal to auto jechalo i nie gaslo ale to pomoglo na 2 miesiace bo teraz problem wrocil z podwojona sila teraz na zimnym gasnie i jak uz sie go rozgrzeje to tez gasnie i strasznie faluja obroty......



jez
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 10:37
Lokalizacja: Bytom

Post autor: jez » ndz cze 14, 2009 13:53

fejsu pisze: strasznie faluja obroty......
Może się czepiam ale w tym silniku na 100% za wolne obroty jest odpowiedzialna przepustnica ? Bo ja bym obstawiał bardziej sterownik niż przepustnicę - chciał nie chciał. Stary sterownik da się naprawić - może to zrobić elektronik - koszt potworny - całe 10 zł wraz z częściami. Zwykle uszkadzają się tranzystory(a może nawet tylko jeden tranzystor - już nie pamiętam), te odpowiedzialne za sterowanie silniczkiem w przepustnicy. Możliwe jest tez uszkodzenie czujnika temperatury. Próbowałeś robić adaptację ?


"Amerykańskie światła mijania są symetryczne, czyli świecą zgodnie z logika na wprost. Europejskie muszą mieć zarys asymetryczny. Strumień światła po prawej stronie jest odchylony w prawo, aby auta mogły oślepiać przechodniów i aby pobocze drogi było lepiej oświetlone niż jezdnia na wprost." :D

Awatar użytkownika
PAPAYOS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: PAPAYOS » ndz cze 14, 2009 14:13

fejsu pisze:nowa przepustnica kostzuje ok 1000zl bo ja mam silnik 1,6 AEE
Witam

Panie kolego ja przerabiałem to w zime... Mam ten sam motor co ty...
Też jak zimny to bez wciśnięcia gazu nie odpalił. Obroty były nie stabilne i skakały. Pojechałem do gościa z VAGiem, czyszczenie, i nie dało się jej zaadaptować. Masa błądów... Więc postanowiłem wymienić....
Nowa VDO kosztowała 750-900 PLN. Ja kupiłem chińską firmy VIKA (zamiennik) za 300 PLN i na razie po przejechaniu 10 tyś km chodzi jak ta lala...

Jak będziesz patrzył na allegro to nie sugeruj się że gdzieś jest napisane że to niemiecki zamiennik i kosztuje 300 PLN. Za taką kwotę w europie się nie opłaca produkować...
Ja kupiłem coś podobnego:
http://moto.allegro.pl/item638041356_pr ... tavia.html

Pozdrawiam
PAPAYOS
Ostatnio zmieniony ndz cze 14, 2009 14:21 przez PAPAYOS, łącznie zmieniany 2 razy.


https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313

fejsu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 08, 2009 07:59
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: fejsu » sob cze 27, 2009 13:20

jak narazie golfik jezdzi troche lepiej nic nie robilem samo mu przeszlo tak nagle zaczal trzymac obroty na ok 650-800 i juz nie gasnie a jak odpalam na zimnym silniku to tylko chwile musze go pogazowac i juz jade nie wiem od czego to jest zalezne .....bylem u innego diagnosty podlaczyl go pod kompa i powiedzial ze jest blad "nastawnik biegu jałowego" a to znaczy tylko jedno ze przepustnica jest do wymiany teraz tylko problem czy ryzykowac i kupowac chinszczyzne czy kupic oryg to jest najwiekszy problem



Awatar użytkownika
dziabi3
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 905
Rejestracja: pt maja 16, 2008 15:34
Lokalizacja: xxxxxxxx

Post autor: dziabi3 » sob cze 27, 2009 13:55

kumpel w 1,6 aee też miał błąd przepustnicy ale u niego padła na pewno bo klapkę przepustnicą ciągle skakała tak jakby się silniczek zepsuł lub jakaś zębatka zacięła

polecam odkręcić dolot i popatrzeć na przepustnice czy płynie pracuje na jałowych tzn czy nie szarpie

bo jak nie to raczej coś z ssaniem


był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0

stempel72
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt mar 24, 2006 19:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: stempel72 » sob cze 27, 2009 14:38

Ja mam przepustnice simos, ale w 2.8 objawy były podobne i każdy mówił, że tego się nie da rozebrać. A jednak się dało, mycie, smarowanie itd. i działa już 2 lata. Tam jest potencjometr, silnik i pare sprężynek i zębatek. Myślę, że jak już Ci to padło i masz zmieniać to warto zaryzykować i grzebnąć samemu. Chińskim wyrobom to moim zdaniem mówimy stanowcze NIE.


VR6 + STAG 300

fejsu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: śr kwie 08, 2009 07:59
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: fejsu » ndz sie 09, 2009 17:48

jak narazie caly czas jezdze na tej samej przepustnicy z racji tego ze mamy lato i temp jest wysoka auto jezdzipraiw normalnie obroty wogole nie faluja tylko jak odpalam go na zimnym silniku to musze odpalic z gazem i chwile pogazowac ale doslownie 30sek i moge jechac w trase fajnie jak jest fajnie ale juz malymi krokami zbilza sie jesien i problem znow napewno sie pojawi obecnie zbieram na przepustnice ale jeszcze nie wiem czy kupie nowa czu u zywana



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 478 gości