W którą stronę kręci rozrusznik

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
emiloss
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 22:30
Lokalizacja: Bronisławów

W którą stronę kręci rozrusznik

Post autor: emiloss » pt cze 26, 2009 12:08

Po czyszczeniu rozrusznika i wielu komplikacjach, mój rozrusznik już kręci. Zamontowany robi dzynk i wziuuuuuu. Nie słychać żeby kręcił kołem zamachowym. Wymontowałem go i pdłączyłem na stole i okazało się, że kręci w przeciwną stronę niż strzałka na nim wskazuje. Mam trzy pytanka:
w którą stronę powinien on się kręcić w jetta II 1.6 PN?
czy to możliwe że coś źle złożyłem i przez to kręci źle?
co zrobić żeby zaczoł kręcić dobrze?
Proszę o podpowiedź bo już mnie trafia :grrr:



finni
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: czw lip 24, 2008 10:24
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Hmmm

Post autor: finni » pt cze 26, 2009 13:43

Nie znam się, ale ja bym sprawdził polaryzacje. Czy nie pomyliłeś masy z sygnałem. To chyba silnik prądu stałego wiec jeśli odwrotnie polaryzujesz to się kręci w druga stronę.

Nie wiem...tak tylko na taki pomysł wpadłem...może błędny.



Awatar użytkownika
emiloss
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 22:30
Lokalizacja: Bronisławów

Post autor: emiloss » pt cze 26, 2009 13:50

No tutaj to ja nie wiem jak to mógł bym zrobić soro masa idzie na obudowę to plus na śróbę. A w którą stronę kręci się alternator? Zgodnie z ruchem wskazówek zegara czy w przeciwną? Pokręcę i zobaczę w którą się kręci koło zamachowe.
Czy bendix może zacząć łapać w drugą stronę? Łapie mi zgodnie z ruchem wskazówek, a w przeciwną kręci się luźno (zembatka która kręci kołem)? Może ten sie uszkodził?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 26, 2009 14:08

w prawo jak patrzysz od strony kierowcy na założony rozrusznik, czyli od jego tyłu (umówmy się że przód ma tam gdzie zębatkę)


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
emiloss
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 22:30
Lokalizacja: Bronisławów

Post autor: emiloss » pt cze 26, 2009 15:17

Jeżeli alternator kręci się w prawo to rozrusznik też. I tak się mój kręci. Problem jest jednak z tym, że zembatka w tym momencie powinna kręcić się w tą samą stronę, a blokować w odwrotną. U mnie jest na odwrót.
Czy to możliwe, że w bendiksie coś się przestawiło i działa odwrotnie?
Ostatnio zmieniony pt cze 26, 2009 15:59 przez emiloss, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 26, 2009 18:40

emiloss pisze:Jeżeli alternator kręci się w prawo to rozrusznik też
a wyobraź sobie że nie, bo na zębach koła zamachowego i zębatki rozrusznika kierunek obrotów się zmienia, jak na każdej zębatej przekładni zresztą :)


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
emiloss
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 22:30
Lokalizacja: Bronisławów

Post autor: emiloss » pt cze 26, 2009 19:19

Masz rację. coś mi się prawo, lewo, przód i tył pomieszał już.
Rozrusznik kręci w lewo.
Zębatka bendiksa powinna kręcić się luźno w lewo a blokować w prawo (cały czas patrząc z twojego punktu widzenia czyli od tyłu rozrusznika).
Problem w tym, że mi ta zembatka blokuje się jak ją zakręce w lewo i nie wiem czy coś źle złożyłem, czy przestawiłem, czy bendiks do wymiany czy tak ma być a mi się coś pie............??????????

[ Dodano: 01 Lip 2009 21:48 ]
No i problem rozwiązałem częściowo. Od speców wrócił w takim samym stanie, stwierdzili, że nie mają części i w ogóle nie działa.
Dostałem olśnienia wczoraj w nocy, wpisałem w google "magnes" i wywnioskowałem, że źle poukładałem magnesy. Poustawiałem je wg. mnie na właściwe miejsca i silniczek kręci już w dobrą stronę, bendiks się blokuje i wszystko było by ok gdyby działał. Wsadziłem rozrusznik do autka i zapalło. Pochodził z 10 minut i zgasiłem. Po 1h z trudem ale zapalił znów ale tylko raz. Teraz nie chce palić wogóle. Jak by nie miał siły zakręcić silnikiem. Myślałem, że to aku, ale podłączyłem go kablami do megi i też nic. Jaka może być tego przyczyna? po przekręcęniu kluczyka nie kręci silnikiem tylko robi jedno "dzynk" i "łe". Przed tymi eksperymentami czasami tak robił, ale po kturymś "łe" palił, a teraz całkiem zdechł.
Pomóżcie proszę bo mi się wyjazd na wakacje zbliża.
ps.Paweł Marek, patrząc od tyłu na rozrusznik, alternator kręci się w lewo.

[ Dodano: 09 Lip 2009 21:35 ]
Po wymianie tulejek i akumulatora przeczyściłem wszystkie styki od aku do masy i rozrusznika specyfikiem do szyszczenia styków elektrycznych i pomogło.
Jak by ktoś miał podobne problemy, polecam od tego zacząć.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 394 gości