[MK3] Gaśnie po długiej jeżdzie w deszcu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

kobarol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lis 20, 2006 14:33
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

[MK3] Gaśnie po długiej jeżdzie w deszcu

Post autor: kobarol » pn lis 20, 2006 16:22

wracałem kiedyś z Krakowa w mocnym deszczu około godziny. Kiedy dojechałem do swego miasta stanąłem na światłach poczym poczułem ze auto nie ma mocy na 2 biegu aby się rozpędzić ja mu gaz a on nic dopiero po chwili szarpnięcie i jazda, a gdy podjechałem kawałek na luzie to mi zgasł,a jeszcze kiedyś w korku jechałem także w deszcu na 2 biegu se zgasł a powinien iść bez gazu.Kiedy zatrzymałem sie na stacji ok.10 min. wszystko wróciło do normy.
Co to może być?? świce mam nowe ale kable są niewymienione,filtry powymieniane.
Ostatnio zmieniony pn lis 20, 2006 19:24 przez kobarol, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
BzyTek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 227
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 18:57
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: BzyTek » pn lis 20, 2006 16:55

Sprawdz czy ci iskierki pod maska nie skacza. Jak bedzie ciemno spryskaj kable zraszaczem. Jak sie pojawia iskierki musisz wymienic kable WN


[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5496][img]http://www.motostat.pl/user_images/5496/icon4.png[/img][/url]
[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color]

kobarol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lis 20, 2006 14:33
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: kobarol » pn lis 20, 2006 17:16

takim zwykłym zraszaczem z wodą jak do kwiatków



Awatar użytkownika
BzyTek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 227
Rejestracja: ndz wrz 03, 2006 18:57
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: BzyTek » pn lis 20, 2006 17:26

kobarol pisze:takim zwykłym zraszaczem z wodą jak do kwiatków
Dokladnie takim samym



cosmaty1986
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 23:31
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: cosmaty1986 » pn lis 20, 2006 20:06

To na 100% wina kabli WN....



kobarol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lis 20, 2006 14:33
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: kobarol » pn lis 20, 2006 21:20

zrobiłem z tym zraszaczem i niebyło iskier moze dlatego ze silnik był gorący?



Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » pn lis 20, 2006 21:31

cosmaty1986 pisze:To na 100% wina kabli WN....

cosmaty1986, nie badz taki pewien, ja mam podobny problem, jak wilgoc w powietrzu to rano przerywa a jak jest mgla i spora wilgoc to juz nie ma sily nawet ruszyc bo dlawi sie, bo nie spala benzyny. I kable sa nowe i strapwdzone, jak reszta tego ustrojstwa (cewka, swiece, kopulka, palec .... ) :)

[ Dodano: 20 Lis 2006 20:32 ]
kobarol pisze:zrobiłem z tym zraszaczem i niebyło iskier moze dlatego ze silnik był gorący
zrob to na zimnym



Awatar użytkownika
ppoll27
Forum Master
Forum Master
Posty: 1269
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 21:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ppoll27 » wt lis 21, 2006 11:56

cewka jak mk3 to przypatrz sie szczegolnie okolicom cewki - a konkretnie wyjscia WN z cewki - tam lubi przepuszczac :bigok:


TDPower

kobarol
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lis 20, 2006 14:33
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: kobarol » czw lis 23, 2006 21:05

na zimnym po zroszeniu kabli tez nic iskier niewidać, i odpala.Ale kable chyba i tak mnie czekają??



_Rajtuz_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pn sie 07, 2006 08:04
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: _Rajtuz_ » wt cze 23, 2009 09:28

Help.... czy ktoś zna rozwiązanie tego problemu ? Nowe kable WN, świece filtry przeczyściłem wszystkie złączki elektryczne... i dalej to samo. Wjeżdżam w kałuże i silnik gaśnie... Musze poczekać około 15 minut i rusza dalej... Nie ma żadnego iskrzenia na kablach i cewce.. ręce mi opadają... Jedyny błąd jaki pokazuje mi na Vag-u to:

525 - Oxygen Sensor (G39) 07-10 - Signal to Low - Intermittent
(525 Sonda Lambda - G39, O2 czujnik - niskie napięcie - G39)

Czy ten błąd może powodować takie efekty ? Z tego co się dowiadywałem to nawet przy uszkodzonej sondzie lambda auto powinno jechać. Muszę dodać, że jak jest "SUCHO" auto sprawuje się idealnie...



Awatar użytkownika
feniks
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: pn paź 09, 2006 21:32
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: feniks » wt cze 23, 2009 09:48

znajomemu w Audi 80 tak się działo i tylko przy jeździe w deszczu po kilkudziesięciu km, zbirała się woda i autko stawało. Dokładnie nie pamiętam ale dolot powietrza przed filtrem przy zderzaku mu się zatykał


Obrazek

_Rajtuz_
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: pn sie 07, 2006 08:04
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: _Rajtuz_ » wt cze 23, 2009 09:52

U mnie jest troche inna sprawa... w deszcze moge jechac (ostatno przejechałem nawet 200km) byle nie było kałuż... Jak wjade w większą wodę auto gaśnie i klapa.... Odpala dopiero po około 15 minutach....



Awatar użytkownika
ziolo115
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ziolo115 » wt cze 23, 2009 10:09

u mnie było tak samo ze auto po wjezdzie w kałuze gasło więc któregos dnia wziąłem wode w butelke i na odpalonym silniku lałem po przewodach elektrycznych ( byle nie po przewodach WN oraz tymi koło wtrysku ) i tak doszedłem do momentu w którym lejąc na przwody auto zgasło. okazało sie ze jeden przewód jest przetary delikatnie a drugi miał całowicie peknbięta otuline w momencie jak zrobiło sie mokro auto gasło. zeby nikt nie ganił od razu napisze: nie wolno zalewac wodą zadnych urządzen elektrycznych !!! (ecu, czujniki,wtrysk)



Awatar użytkownika
dziechu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1119
Rejestracja: sob lut 25, 2006 21:58
Lokalizacja: Śląsk
Auto: Golf III, Touran I 2.0 FSI
Silnik: 1Z

Post autor: dziechu » wt cze 23, 2009 10:12

_Rajtuz_ pisze:Czy ten błąd może powodować takie efekty ?
Może. Sonda lambda jest od spodu, prawdopodobnie jest chlapana przy wjechaniu do kałuży, jeżeli jest nieszczelna osłona złączki, to woda (przewodzi prąd) fałszuje sygnał z sondy i komputer podaje nieprawidłową dawkę benzyny. Przy uszkodzonej sondzie komputer przechodzi w tryb awaryjny, ale uszkodzona sonda to znaczy przerwa lub zwarcie a nie zafałszowany sygnał. Tu komputer nir widzi uszkodzenia, dobiera złą dawkę i auto gaśnie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 361 gości