Zimny nie chce odpalić lub ciężko odpala.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

malykuh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr lis 10, 2004 14:07
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Zimny nie chce odpalić lub ciężko odpala.

Post autor: malykuh » ndz cze 14, 2009 11:11

Mam pytanie.
Posiadam VW Polo III z 1996roku z silnikiem 1,6 8V 75KM. Oczywiście benzyna bez gazu. Mam problemy z odpaleniem silnika gdy jest zimny. A gdy po wielkich trudach zapali to podczas dodawania gazu zaczyna się dławić. Problem ten znika gdy silnik się nagrzeje. Bardzo proszę o rady co może byc tego przyczyną?? Z tego co czytałem w instrukcji obsługi to może to być uszkodzone podgrzewanie kolektora dolotowego lub uszkodzone podgrzewanie powietrza zasysanego. Jak to sprawdzić i czy naprawa jest skomplikowana i kosztowna?? Bardzo proszę o pomoc.



Awatar użytkownika
pszczyna
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2558
Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
Kontakt:

Post autor: pszczyna » ndz cze 14, 2009 12:43

Kolego a świece w porządku? I czy maja odpowiednią cieplność? , kable- WN -w porządku? Kąt wyprzedzenia zapłonu ustawiony!!!!



malykuh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr lis 10, 2004 14:07
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Post autor: malykuh » ndz cze 14, 2009 22:52

A gdyby ze swiecami było coś nie tak lub kablami WN to bez problemu odpaliłby gdy jest ciepły?? Chciałbym dodać że gdy auto stoi w garażu (garaż pod domem) to zawsze odpala jak to się mówi na dotyk nawet gdy stoi tydzień nie odpalany to po tygodniu odpala bez problemu. A kiedyś stało na dworze w temperaturze +11 stopni i dość długo kręciłem zanim zapalił a potem podczas jazdy gdy jeszcze nie był rozgrzany podczas dodawania gazu dławił się.
Ostatnio zmieniony ndz cze 14, 2009 22:55 przez malykuh, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: norek111 » ndz cze 14, 2009 22:57

podmień czujnik temp,silnika i sprawdz jak odpala


jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM

Awatar użytkownika
ziolo115
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ziolo115 » pn cze 15, 2009 09:05

albo poprostu odepnij czujnik temp cieczy chłodzącej na próbe i zobacz czy odpali bez niego.. tak moze sie dziać w przypadku kiedy padnie ten czujnik wtedy auto albo cały czas jedzie na ssaniu i jak jest ciepłe to go zaelewa lub nie włącza ssania a co za tym idzie samochód na zimno niema odpowiedniej ilości paliwa i tezz nie bedzie chiał odpalac albo bedzie sie dławił.



Gallus
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:12
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Gallus » pn cze 15, 2009 09:17

a jak sie odepnie ten czujnik to powinien odpalic? czy nie? bo jak to zdjagnozowac czy czujnik sprawny czy nie?
bo mam podobny problem w moim 1.6PN
jak juz zapali raz to potem juz od strzała... i nie ważne czy pochodzi 4s czy 2min po pierwszym odpalenie... za drugim razem zawsze odpali.

pozdro!



Awatar użytkownika
ziolo115
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ziolo115 » pn cze 15, 2009 09:36

Gallus pisze:a jak sie odepnie ten czujnik to powinien odpalic? czy nie? bo jak to zdjagnozowac czy czujnik sprawny czy nie?
bo mam podobny problem w moim 1.6PN
jak juz zapali raz to potem juz od strzała... i nie ważne czy pochodzi 4s czy 2min po pierwszym odpalenie... za drugim razem zawsze odpali.
wg mnie to nie ma powiązania z czujnikiem skoro piszesz ze drugie odpalenie jest bezproblemowe juz po kilku sekundach od piwerwszego udanego rozruchu. auto po odpięciu czujnika powinno odpalic ale będzie miało nieco podwyzszone obroty.



malykuh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr lis 10, 2004 14:07
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Post autor: malykuh » pn cze 15, 2009 13:39

Narazie nie sprawdzałem czujnika temperatury, ale zauważyłem także że mam popękany i bardzo mocno zdeformowany gumowy wąż podciśnieniowy wychodzący z obudowy filtra powietrza. Tylko nie wiem dokąd on prowadzi bo szczerze mówiąc jestem dość zielony w tych sprawach. Czy w tym może tkwić przyczyna preblemu z odpaleniem zimnego silnika.

Na zdjęciu białą strzałką jest zaznaczony ten wąż. Obrazek
Ostatnio zmieniony pn cze 15, 2009 16:59 przez malykuh, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
ziolo115
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ziolo115 » pn cze 15, 2009 14:15

jak najbardziej moze jesli do układu podciśnienia dostaje sie nieproszone powietrze mogące powodowac zakłucenia jego pracy włacznie nawet z niemoznością odpalenia silnika jesli "lewego"powietrza będzie duzo. najlepiej zrób zdjęcie i pokaz o który wąż chodzi.



malykuh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr lis 10, 2004 14:07
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Post autor: malykuh » wt cze 16, 2009 14:17

Czy ktoś wie co to za wąż?? Zaznaczyłem go na zdjęciu białą strzałką. Jest bardzo zniekształcony i pognieciony i dziurawy. Czy może on stanowić problem z odpaleniem zimnego silnika?? Obrazek



Awatar użytkownika
ziolo115
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Kontakt:

Post autor: ziolo115 » wt cze 16, 2009 14:55

jest to prawdopodobnie wąz od odmy biegnący od separatora oleju do oudowy filtra ale na 100% nie dam głowy ze to on. z zasady jesli piszesz ze jest popękany i dziurawy to nalezy go wymienic bo nie tak fabryka wypuściła auto do uzytku więc wymienić i wtedy przekonać sie czy on był problemem. nawet jesli nie on jest przyczyną problemów z odpaleniem auta to i tak powinien zostac wymieniony.



malykuh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: śr lis 10, 2004 14:07
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Post autor: malykuh » pn lis 02, 2009 20:46

Waż wymieniłem ale to nie to było problemem. Okazało się też że zimno też nie miało na to wpływu tylko wilgoć. Otóż cewka zapłonowa miała przebicia i w te dni w które miałem problem z odpaleniem akurat padał deszcz i była duża wilgotność powietrza. Cewkę wymieniłem i po problemie
Ostatnio zmieniony pn lis 02, 2009 20:47 przez malykuh, łącznie zmieniany 1 raz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 329 gości