Rdza !!!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Artur79
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 164
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 23:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Artur79 » czw sty 19, 2006 15:40

a ja pytanko co do Coratninu F .... co mam z nim zrobic po posmarowaniu ... na nim jest napisane zeby poczekac az wyschnie i pomalowac lakierem podkladowym potem koncowym .... zrobilem tak 2 raay jeszcze na staym samochodzie i w miejscach co byl on kladziony to odpadl lakier ... :[

czy te srodki miedzy innymi contanin F trzeba zmyc przed malowaniem ?? na przpuszczalnikiem ?? z tym RC-900 tak samo trzeba postapic ??


---> Golf III 1.8 <---

Awatar użytkownika
marcinb
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:05
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: marcinb » czw sty 19, 2006 18:30

cortanin dobrze jest zmyć i później odtłuscić przed położeniem podkładu



marekk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: pn cze 06, 2005 09:16
Lokalizacja: Lyski - Rybnik
Kontakt:

Post autor: marekk » pt sty 20, 2006 19:54

cortanin wchodzi w reakcje tylko z skorodowana blachą. na czystej nie ma sie czego trzymac- przed pomalowaniem trzeba go przemyc woda- z własnego doswiadczenia wole uzyc fosolu lub rc-900. jedyna wada rc-900 jest jego trudna dostepnosc



Awatar użytkownika
Artur79
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 164
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 23:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Artur79 » sob sty 21, 2006 00:55

no własnie a wie ktos gdzie moge dostac RC-900 w Lodzi ?? a co co cortaninu ... to juz mam zaraz po nim ... i wiecej nie uzyje ...


---> Golf III 1.8 <---

czamarc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: wt gru 06, 2005 08:37
Lokalizacja: Kuj-Pom
Kontakt:

Post autor: czamarc » sob sty 21, 2006 09:40

Artur79 pisze:no własnie a wie ktos gdzie moge dostac RC-900 w Lodzi ?? a co co cortaninu ... to juz mam zaraz po nim ... i wiecej nie uzyje ...
Mioże u przedstawiciela producenta coś poradzą: http://www.pyrmo.pl/kontakt.html



r30q
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:20
Lokalizacja: Warszawa - Bródno
Kontakt:

Post autor: r30q » sob sty 21, 2006 09:52

Heh ale powracajac do watku ZDECYDOWANIE odradzam Ci takie samodzielne naprawy, któryś z kolegów slusznie zauwazyl, znajdz dobrego taniego lakiernika i oddaj autko, bo potem koszty beda jeszcze wieksze jak spaskudzisz samochod a o to nie trudno. Szczegolnie jesli nie masz odpowiedniego sprzetu, wprawy, i wiedzy o tym, lepiej sie nie zabierac za to.

Pozatym odradzam stosowanie podkladow i lakierow MOTIP gdyz jest cala masa firm zajmujaca sie profesjonalnymi podkladami typowo lakierniczymy, lepiej wiec wydac ok 40 - 50 zl za podklad jesli sie chce i POTRAFI zrobic to profesjonalnie...


Inne auto z grupy VAG
___________________________________

witek_vento1.8
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 91
Rejestracja: sob sty 14, 2006 17:29
Lokalizacja: Dębica

Post autor: witek_vento1.8 » sob sty 21, 2006 20:27

dzięki za poparcie



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 22, 2006 00:38

r30q i witek_vento1.8 macie rację w 100% jak widze takie opisy że rach ciach i masz jak nowe to śmieję się w duchu i juz to widzę po takiej szybkiej akcji. Poprostu piękny model. Do rzeczy ja np żeby zrobic zaprawkę ( co uważam za bzdurę) albo pomalować element to musiałem wydac 1500 pln na pistolecik do malowania a to jedna tysięczna z wszystkich pierduł potrzebnych do tego fachu o wiedzy i umiejętnościach niewspomnę .To nie jest wymiana swiecy czy zmiana klocków to jest sztuka ale jak ktos robi w tym fachu to wie o co chodzi.Wg mnie niema bardzo dobrze a zarazem bardzo tanio no chyba że ktoś robi to najtańszym syfem i w stodole a jest mistrzem swiata.Pozdrawiam



jusci
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 211
Rejestracja: czw paź 07, 2004 18:25
Lokalizacja: Zamość LZ
Kontakt:

Post autor: jusci » ndz sty 22, 2006 00:49

No dobra. U mnie przy tylnej bocznej szybie spod uszczelki wychodzi jedno małe ognisko korozji. Chciałbym to jakoś zabezpieczyć ale nie uśmiecha mi się oddawać auta do lakiernika bo policzy mi za cały tylni bok czyli pewnie pare stówek.

Więc pewnie sam będę musiał zastosować tzw "zaprawki" i zamknąć się w kilkunastu/kilkudziesięciu zł.
Może to nie będzie profesjonalnie wyglądać ale kasa też nie taka sama. Przecież auto ma też już swoje lata (`91) więc w takim przypadku nie ma co za mocno fisiować.

Myślę że sporo ludzi ma podobny problem.


pozdro!

Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 22, 2006 19:06

Zgadza się jusci wszystko rozbija się o kaskę ale jak tak na wszystkim bedziemy oszczędzali na maksa to jak te nasze auta będą wyglądzły ? Jak 30 letnie autka a nie jak 10 letnie.sprawa wygląda tak wyjąć szybę, zdjąć uszczelkę, wyszlifować rdę do żywego , poszpachlować i wyprowadzić. podkład no i akryl lub metalik a potem klar .Duzo pracy z takim pimpkiem ale warto się pobawić a efekt będzie może dobry.



marekk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: pn cze 06, 2005 09:16
Lokalizacja: Lyski - Rybnik
Kontakt:

Post autor: marekk » ndz sty 22, 2006 20:27

ale gdyby tak bawic sie z kazdym pojawiajaca sie co jakis czas odpryskiem czy skorodowanym miejscem to cena takiej zabawy w szybkim czasie moze przekroczyc wartosc samochodu



jusci
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 211
Rejestracja: czw paź 07, 2004 18:25
Lokalizacja: Zamość LZ
Kontakt:

Post autor: jusci » ndz sty 22, 2006 20:42

marekk pisze:ale gdyby tak bawic sie z kazdym pojawiajaca sie co jakis czas odpryskiem czy skorodowanym miejscem to cena takiej zabawy w szybkim czasie moze przekroczyc wartosc samochodu
Zgadzam się z przedmówcą. Trzeba znaleźć złoty środek.


pozdro!

marekk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: pn cze 06, 2005 09:16
Lokalizacja: Lyski - Rybnik
Kontakt:

Post autor: marekk » ndz sty 22, 2006 21:05

jesli tylko ktos ma ochote to drobne zaprawki mozna wykonac dobrze bez koniecznosci wizyty u lakiernika-- potrzeba tylko checi , w miare dobrze dobranego lakieru i odobiny wolnego czasu. I przedewszystkim: kazdy odprysk likwidowac jak najszybciej , zanim rudy zacznie go mocniej gryzc.



Awatar użytkownika
Rumian
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: czw gru 29, 2005 20:25
Lokalizacja: Polska

Post autor: Rumian » ndz sty 22, 2006 22:52

Najlepszą recepną na rdze jest farba chlorokauczukowa nie droga a sie sprawdza .Pozdro :bajer:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 336 gości