Jakiś dobry sposób na śrubę z uwalonym gwintem? Chodzi o śrubę od koła. Męczę się z nią dzisiaj pół dnia już I jutro chciałbym być bardziej przebiegły od niej
ale co konkretnie się dzieje?
Rozumiem że jak mówisz że śruba ma uwalony gwint to masz ją wykręconą??
Kup zdrową śrubę i o ile otwór ma zdrowy gwint to po prostu wkręć. A jak nie ma to pytanie chyba powinno brzmieć inaczej tj co z robić z uwalonym giwntem w piascie, no ale nie zadałeś takiego pytanie więc wychodzę z założenia ze problem jest tylko w śrubie. pzdr
Ostatnio zmieniony sob cze 06, 2009 17:49 przez sas_gti, łącznie zmieniany 1 raz.
Chodzi mi o to --> że śruba jest wkręcona. A łebek tej śruby jest zjechany.. No i nie da się jej wykręcić, trzeba coś z tym zrobić bo nie daj Boże jakbym złapał kapcia
jeśli jest możliwość to przyspawać do tego objechanego łba większą nakrętkę, można też spróbować nabić mniejszą nasadkę (jeśli jast 17 to 16..) a ostatecznie rozwiercić łeb śruby
The quieter you become, the more you are able to hear...
lub tepy przecinak i mały młoteczek i w kierunku odkręcania na obwodzie łba popukiwać
był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
wielkie dzięki za porady jutro zobaczę, która poskutkuje
wolfzan, śruba już była w takim stanie, auto kupiłem niedawno i dzisiaj zabierałem się za malowanie bębnów/zacisków. Chyba ktoś używał jakiegoś chińskiego klucza
faktycznie ktoś miał chyba jakiś dziwny klucz że zjechał taki łebek, ja jak kupiłem auto i chciałem odkręcić koła, śruby były zapieczone że ukręciłem kilka kluczy a śrubie nic się nie stało nawet jak odstawiałem partyzantkę z płaskimi