Rozwalone koło pasowe od alternatora, co dalej?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Rozwalone koło pasowe od alternatora, co dalej?
Jest problem
W skrócie - posypało się koło pasowe alternatora . Przez pół dnia słyszałem trochę głośniejsze niż zwykle dźwięki z komory silnika ale brzmiało to jak jakiś rezonujący plastik więc stwierdziłem że sprawę obadam w weeekend. Niestety, nagle dźwięk ustał a zapaliła się kontrolka aku na desce. Zaglądam, a tam luźny pasek od altka, koło pasowe leży na spodniej osłonie silnika a po mocujących je śrubach ani sladu .
Samo koło wyglądało na nieźle posiekane; nie wiem jak powienien wyglądać jego środek ale w moim był tylko resztki cienkich blaszek. Wydaje mi się że poza tym nic złego się nie stało.. Alternator to Bosch 120A o numerze 028 903 026 G. W etce znalazłem koło pasowe o numerze 028 903 119 F oraz zestaw naprawczy (śruba + podładka) o numerze 028 903 320 C.
Czy ktoś bardziej oblatany mógłby potwierdzić że dobre numery znalazłem?
Odnośnie wątku w dziale FAQ dot. wymiany koła pasowego w alternatorze, to padły tam jakieś kosmiczne ceny za koła - rzędu ~200 zł, a w ASO koło o numerze który podałem kosztuje 85 zł - skąd taka róznica?
Dodatkowo, prosiłbym tez o jakiś link do tych "specjalnych" kluczy (Intercars?) które będą potrzebne przy przykręcaniu koła pasowego.
Pozdro i z góry dzięki za pomoc
W skrócie - posypało się koło pasowe alternatora . Przez pół dnia słyszałem trochę głośniejsze niż zwykle dźwięki z komory silnika ale brzmiało to jak jakiś rezonujący plastik więc stwierdziłem że sprawę obadam w weeekend. Niestety, nagle dźwięk ustał a zapaliła się kontrolka aku na desce. Zaglądam, a tam luźny pasek od altka, koło pasowe leży na spodniej osłonie silnika a po mocujących je śrubach ani sladu .
Samo koło wyglądało na nieźle posiekane; nie wiem jak powienien wyglądać jego środek ale w moim był tylko resztki cienkich blaszek. Wydaje mi się że poza tym nic złego się nie stało.. Alternator to Bosch 120A o numerze 028 903 026 G. W etce znalazłem koło pasowe o numerze 028 903 119 F oraz zestaw naprawczy (śruba + podładka) o numerze 028 903 320 C.
Czy ktoś bardziej oblatany mógłby potwierdzić że dobre numery znalazłem?
Odnośnie wątku w dziale FAQ dot. wymiany koła pasowego w alternatorze, to padły tam jakieś kosmiczne ceny za koła - rzędu ~200 zł, a w ASO koło o numerze który podałem kosztuje 85 zł - skąd taka róznica?
Dodatkowo, prosiłbym tez o jakiś link do tych "specjalnych" kluczy (Intercars?) które będą potrzebne przy przykręcaniu koła pasowego.
Pozdro i z góry dzięki za pomoc
ja mam 028 903 119 P. to które ty podajesz to zwykłe koło bez sprzęgła stąd ta różnica w cenie.
[ Dodano: 05 Cze 2009 15:04 ]
tytaj masz klucz do sprzęgła http://moto.allegro.pl/item653083951_kl ... bosch.html
[ Dodano: 05 Cze 2009 15:04 ]
tytaj masz klucz do sprzęgła http://moto.allegro.pl/item653083951_kl ... bosch.html
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20575][img]http://www.motostat.pl/user_images/20575/icon1.png[/img][/url]
`
dokladnie jak kolega pisze roznica ceny wynika z kola ze sprzegielkiem jednokierunkowym i bez Ty musisz miec ze sprzegielkiem dziwne troche ze odpadlo gdyz jest ono nakrecane na os alternatora i przy pracy silnika kreci sie w strone dokrecania.. Jesli oska alternatora jest ok to wystarczy kupic tylko nowe sprzegielko nakrecic i gitara
Dzieki wielkie Panowie, o mało co bym złą częśc kupił .
A z innej beki, co mogło spowodować że to koło odpadło? Powinno się przecież samo dokręcać, a nie dość że się odkręciło, to całe jego wnętrze wyparowało - może zablokowała się ośka w alternatorze? sprawdzę po powrocie z roboty, ale tak czy inaczej kiepsko :/.
A z innej beki, co mogło spowodować że to koło odpadło? Powinno się przecież samo dokręcać, a nie dość że się odkręciło, to całe jego wnętrze wyparowało - może zablokowała się ośka w alternatorze? sprawdzę po powrocie z roboty, ale tak czy inaczej kiepsko :/.
Sprawdziłem alternator - oś nie ma żadnego bicia i kręci się - nie mam problemu że by ją zakręcić ręką, co prawda od razu przestaje wirować ale chyba tak ma być ?
To większe koło pasowe niżej też nie ma luzu, nie chodzi idealnie lekko ale chodzi. Głownego koła oczywiście poruszyć się nie dało; za to pasek wygląda na nienaruszony.
Chyba pozostaje tylko kupić koło i je wymienić
To większe koło pasowe niżej też nie ma luzu, nie chodzi idealnie lekko ale chodzi. Głownego koła oczywiście poruszyć się nie dało; za to pasek wygląda na nienaruszony.
Chyba pozostaje tylko kupić koło i je wymienić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 214 gości