[mk3] panowie problem ze znikającą wodą w zbiorniczku!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- kamil52115211
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: ndz lis 11, 2007 01:53
- Lokalizacja: gw
- Kontakt:
[mk3] panowie problem ze znikającą wodą w zbiorniczku!!!!
Witam. Panowie mam problem w swoim ABF-ie a mianowicie od jakiegos czasu zaczeła znikac mi woda w zbiorniczku chłodzenia i dolewałem ją juz z 4-5 razy!! Sprawdzałem wszedzie, rano czy nie ma jakis wycieków i tak dalej i nic, na bagnecie nie robi sie masło i na korku tego tez nie widac bo myslalem moze ze uszczelka pod głowicą. Jak pojeżdże to wąz robi sie jak skała twrdy od wody a chyba nie powinno tak byc, jakby sie nie odpowietrzał, co moze byc przyczyną? A dzis zauważyłem jak pojezdziłem podnoosłem maske wąz twardy jak cholera i słysze lekkie psiikanie powietrza jakby chciał sie odpowietrzyc przez ta dziurke w zbiorniczku chce odkreciic korek ale nic dopiero lekko pukłem i przekreciłem i zacząlł łapac powietrze czy to moze byc wina korka ze jest dio bani czy to normalne ze pod cisnieniem pom odkrecaniu korka nie chcial sie odrazu odpowietrzyc?
W moim przypadku (Bora, silnik AJM) identyczne objawy (oprócz twardych węży) dawała właśnie pęknięta uszczelka pod głowicą.
Gadanie o masełkach, kawach z mlekiem nie ma najmniejszego sensu - w ten sposób nie wykryjecie w 100% pęknięcia uszczelki.
W moim przypadku woda przy mocniejszym butowaniu dostawała się do komory spalania, także gazy spalinowe wywalały wodę przez zbiorniczek.
M.zd. na 99,9% uszczelka, tudzież głowica wyzionęła ducha.
Na wszelki wypadek kup nowy korek - koszt 10zł - i będziesz miał pewność.
Gadanie o masełkach, kawach z mlekiem nie ma najmniejszego sensu - w ten sposób nie wykryjecie w 100% pęknięcia uszczelki.
W moim przypadku woda przy mocniejszym butowaniu dostawała się do komory spalania, także gazy spalinowe wywalały wodę przez zbiorniczek.
M.zd. na 99,9% uszczelka, tudzież głowica wyzionęła ducha.
Na wszelki wypadek kup nowy korek - koszt 10zł - i będziesz miał pewność.
Jedz do dobrego mechanika i niech Ci sprawdza sprężanie na cylindrach może pokaże jakis znaczny ubytek to bedziesz mial pewność że uszczelka pod glowicą. Pierwsza sprawa zobacz czy z tlumików bo dłuższej jeździe nie leci płyn chłodzący. Druga sprawa dobry mechanik ma specjalny płyn do wykrywania wycieków lub uszkodzenia uszczelki pod głowicą
I tu się kolego mylisz to badanie o którym piszesz nazywam się pomiarem (wykrywaczem spalin w układzie chłodzenia i jest całkowicie do dupy. U mnie też płyn ubywał super szybko , zrobiłem to badanie zapłaciłem 25 zł , wykryło że mam padnięta uszczelkę pod głowicą 800 zł kazali szykować na wszystko , ale nie uwierzyłem w to i dobrze zrobilem wjezdzjać na podwórko pomyślałem sobie ze jeszcze nie psrawdziląme pod grillem chłodnicy, a przecież już wszystko sprawdzałem , okazało sie ze chlodnica sie roztrzelniła na całej długosci, i bardzo szybko ubywał mi płyn chlodniczy, Przy szybki ubytku plynu gdby to była usczelka to by kopcil na biało i mial by typowe obajwy przedostawnai sie plynu do oleju i na odwrót, przy bardzo szybkim ubytku plynu musi być wyciek , ktory jest truydny do zlokalizoaania , poniewaz podaczas pracy silnika temperatura jego powoduje szybkie jego odparowanie , posprawdzaj wszystko dokładnie,uszczelke zostaw w spokoju na sam koniec , poczytaj forum ilu ludzi popłynęło z pieniędzmi a płyn dalej ubywał. Szukaj wycieku.tomek0o7 pisze: Druga sprawa dobry mechanik ma specjalny płyn do wykrywania wycieków lub uszkodzenia uszczelki pod głowicą
- kamil52115211
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: ndz lis 11, 2007 01:53
- Lokalizacja: gw
- Kontakt:
dzis wymieniłem korek, pojezdziłem troche i puki co ok weże normalne nie sa jak skała juz, mam nadzieje ze to było przczyną coc sam nie wiem jescze jak bedzie tak dalej to jak kolega pisze sprawdze chłodnice a wnajgorszym prsypadku bede diagnozował to jako ze jest peknieta głowica badz uszczelka do wymiany
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Kolego z wymianą uszczelki pod głowicą poczekaj do samego końca... Maź pod korkiem oleju to wynik nie dogrzania silnika na krótkich odcinkach (chociaż nie zawsze). Płyn może uciekać wieloma miejscami, pękniętą chłodnicą, pękniętym wężem, nieszczelnym połączeniem, nagrzwnicą, a nawet pompą wody. Czasami nawet pomaga wymiana korka od zbiorniczka wyrównawczego. Proponuję postawić ci auto na jakimś suchym miejscu i zobaczyć po nocy na przykład czy nie ma jakiejś mokrej plamy pod silnikiem. Mi kiedyś uciekał płyn w AEE pękniętą obudową termostatu, a w AEX pompą wody. Gdybyś miał uszkodzoną uszczelkę pod głowicą gotowała by ci się woda...
Posprawdzaj najpierw to.
Pozdrawiam
PAPAYOS
Posprawdzaj najpierw to.
Pozdrawiam
PAPAYOS
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
- kamil52115211
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: ndz lis 11, 2007 01:53
- Lokalizacja: gw
- Kontakt:
- Maniek71
- Gadatliwa bestia
- Posty: 516
- Rejestracja: pt maja 02, 2008 06:57
- Lokalizacja: Twierdza -> Wrocław -> Zakrzów ->oś Sobieskiego
- Kontakt:
jak Ci bedzie ubywać zdejmij chłodnice obejrzyj ja może amsz gdzies cos juz nadkruszone ja mialem na rogu i tez ciagle dolewałem az zasypałem proszkiem do uszczelniania i teraz jest ok zero ubydku a koszt 6zł wiadomo ze to pół środek ale cóż jakies rozwiązanie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2795486#2795486 Zapraszam do oceny
- kamil52115211
- Mały gagatek
- Posty: 119
- Rejestracja: ndz lis 11, 2007 01:53
- Lokalizacja: gw
- Kontakt:
panowie wymieniłem korek ale widze ze i to nie pomogło bo wąz ten górny znow robi sie twardy i pewnie zaraz znow wody bedzie ubywac a co wy na to zeby tak jak kolega tu zrobił zastosowac jkis srodek uszczelniajacy w celu sprawdzenia czy z chłodnica jest wszystko ok bo to ona moze byc uszkodzona? bo sam juz nie wiem co moze byc a wolałbym zeby to nie był ten problem z głowicą
- PAPAYOS
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Witam
Przewody podczas normalnej pracy też robią się twardsze... Wiadomo woda pęcznieje podczas gotowania. Spróbuj na rozgrzanym i pracującym silniku odkręcić zbiorniczek wyrównawczy, jak tylko usłyszysz pojedyńcze psik to raczej jest ok, ale jak woda popłynie strumieniem i pojawiać się będą bomble powietrza to nie stety uszczelka...
Tylko uważaj bo się można popażyć...
Pozdrawiam
PAPAYOS
Przewody podczas normalnej pracy też robią się twardsze... Wiadomo woda pęcznieje podczas gotowania. Spróbuj na rozgrzanym i pracującym silniku odkręcić zbiorniczek wyrównawczy, jak tylko usłyszysz pojedyńcze psik to raczej jest ok, ale jak woda popłynie strumieniem i pojawiać się będą bomble powietrza to nie stety uszczelka...
Tylko uważaj bo się można popażyć...
Pozdrawiam
PAPAYOS
Ostatnio zmieniony sob cze 06, 2009 05:52 przez PAPAYOS, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313
Witam, ja jestem właśnie wtrakcie naprawy takich objawów, robiłeś przeswietlenie głowicy? czy sama wymiana uszczelki?W11 pisze:W moim przypadku (Bora, silnik AJM) identyczne objawy (oprócz twardych węży) dawała właśnie pęknięta uszczelka pod głowicą.
Gadanie o masełkach, kawach z mlekiem nie ma najmniejszego sensu - w ten sposób nie wykryjecie w 100% pęknięcia uszczelki.
W moim przypadku woda przy mocniejszym butowaniu dostawała się do komory spalania, także gazy spalinowe wywalały wodę przez zbiorniczek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości