katalizator

TomiGolf2 · Post autor: **TomiGolf2** » śr cze 03, 2009 13:37

koledzy powiedzcie posiadam mk2 z katalizatorem chciałbym go zdemontowac poprawi to osiagi auta?

krisss.79 · Post autor: **krisss.79** » śr cze 03, 2009 13:51

Kolego ja dzisiaj wypatroszylem katalizator,i powiem ci tak, jest troszke glosniejszy na wysokich obrotach lepiej idzie a na niskich juz mi sie nie dlawi,zobacze jak bedzie z spalanie ale jak na razie jest na+

T.O.B.I. · Post autor: **T.O.B.I.** » śr cze 03, 2009 13:53

zajrzyj czy jest zatkany, zobaczysz pod światło, jeśli nie to bym nie ruszał

TomiGolf2 · Post autor: **TomiGolf2** » śr cze 03, 2009 14:03

Krisss.79
wypatroszyłeś? czyli zostawiłeś blache a w środku wywaliłeś wszystko?

krisss.79 · Post autor: **krisss.79** » śr cze 03, 2009 14:41

TomiGolf2 dokladnie kolego,zostawilem sama puszke i jest miodzio

piteR-ek · Post autor: **piteR-ek** » śr cze 03, 2009 14:57

krisss.79, miodzio to byś miał jakbyś całą puszkę wyciął i wspawał rurę a tak to się mogę założyć że auto jak jedzie pod obciążeniem lub przyśpieszasz to rezonuje w tej pustej puszce,tak samo miałem i nie mów ze jest inaczej.A co do tematu TomiGolf2, napewno Ci ich nie pogorszy,autko stanie się ciut głośniejsze na wyższych obrotach,a zacznie się lepiej zbierać na niższych,jak nie masz sondy w katalizatorze(w jej puszce) to śmiało wycinaj,nic się nie stanie,tylko pamiętaj nie zostawiaj pustego

wspawaj rurkę a na kacie jeszcze zarobisz sprzedając go

Drifter · Post autor: **Drifter** » śr cze 03, 2009 15:16

ja nie posiadam wogole mam wspawaną rurke, nie dławi sie, jest glosniejszy, lepiej idzie to prawda, spalanie moze troszke zmalało ale delikatnie, przetestowane

haps · Post autor: **haps** » śr cze 03, 2009 15:22

jak masz wbite w dowodzie ze masz katalizator, to lipa na przegladzie bedzie jak wstawisz rurke, a dawac w lape 50zl za kazdym razem to taniej wyjdzie wstawic katalizator nowy, ja tak zrobilem i kupilem sobie bosala metalowego, wczesniej mialem strumienice i bylo okropnie, z katem lepiej sie zbiera niz ze strumienica, jest cichszy i nie smierdzi z tylu jak z fiata 125p

Drifter · Post autor: **Drifter** » śr cze 03, 2009 15:42

u mnie nie smierdzi chyba ze jest malo wahy

na rurce zbiera sie najlepiej przetestowane nie na jednym samochodzie

krisss.79 · Post autor: **krisss.79** » śr cze 03, 2009 15:58

piteR-ek jest troche glosniejszy z sama puszka ale nie jest to taki chalas ktory moglby przeszkadzac w kazdym badz razie jest tak umnie,z drugiej strony pytalem sie dzisiaj tlumikarza co lepiej zrobic-wywalic kata,wstawic rurke,czy wypatroszyc i powiedzial ze jesli wypatroszysz to bedzie ciut glosniejszy tak jak umnie, a jesli wstawisz rurke to srodkowy tlumik szybciej w dupe dostanie.

Drifter · Post autor: **Drifter** » śr cze 03, 2009 16:04

to prawda srodkowy dostanie... ja mam przelot 2.25 cala z kwsowki

haps · Post autor: **haps** » śr cze 03, 2009 16:22

jesli komus nie zalezy na katalizatorze, to najlepszym wyjsciem jest wstawienie w to miejsce tlumika przelotowego, np AWG-polonez, na allegro pelno tego za 50zl, a sprzet jest naprawde dobry.. tyle ze nie w obudowie kata..

Drifter pisze:to prawda srodkowy dostanie... ja mam przelot 2.25 cala z kwsowki

za portkami masz juz calosc na 2.25" przy silniku wolnossacym?

Drifter · Post autor: **Drifter** » śr cze 03, 2009 17:31

od kolektora mam przelot

sprawuje sie super tylko troche głosno

kondej · Post autor: **kondej** » śr cze 03, 2009 17:55

jakie sa dane auto (pojemnosc ,rok)moze cos takiego mamy co dalo by sie wstawic bez przerobek a jak nie to cos zastepczego czyli tłumik w ksztalcie kata

http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=12046800

katalizator

katalizator

Kto jest online