uszczelka pod głowicą - co i jak?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

uszczelka pod głowicą - co i jak?

Post autor: piotrek991 » pn sty 16, 2006 01:00

proszę o podwieszenie wątku..

z racji że pytanie dosyć często pada na forum to postawowiłem zrobić cos z tym...


poniżej koledzy podali rady co i jak i objawy dotyczące jak uszkodzi się uszczelka pod głowicą, mam nadzieję że pomogę komuś i koledzy którzy opisali co i jak
Ostatnio zmieniony śr sty 25, 2006 11:54 przez piotrek991, łącznie zmieniany 1 raz.


F126p, F126p, Polonez, Seicento 1,1, Golf 3, Audi A3, Passat B5, Golf IV, Passat B5, Alfa Romeo 156 JTD,

Awatar użytkownika
Bondas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 842
Rejestracja: pt gru 30, 2005 16:52
Lokalizacja: okolice warszawy

Post autor: Bondas » pn sty 16, 2006 01:04

1. plyn chlodniczy idzie do oleju, ubywa nam go w zbiorniczku, olej na bagnecie wyglada jak kawa z mlekiem

2. w zbiorniczku wyrownawczym czuc spaliny, albo sa w nim plamy oleju albo robi sie tam az czarno


3. zalewa swiece olejem albo plyn chlodniczy silnik bardzo nierowno pracuje

4. spadek kompresji dmucha do plynu chlodniczego az przewody sa bardzo twarde, albo cisnienie idzie w olej i wtedy dmucha mocno przez bagnet albo korkiem wlewu oleju

5. wyrzuca plyn chlodniczy korkiem w zbiorniczku wyrownawczym


pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn sty 16, 2006 01:30 przez Bondas, łącznie zmieniany 2 razy.



piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: piotrek991 » pn sty 16, 2006 01:08

Bondas pisze:plyn chlodniczy idzie do oleju
w zbiorniczku wyrownawczym czuc spaliny

zalewa swiece olejem albo plyn chlodniczy


super fajnie oto chodzi tylko chciałbym aby był specjany wątek zrobiony jeden post co i jak juz pomijając moją wyżej wypowiedz...no kurcze wiecie o co mi chodzi nie bede tłumaczył


F126p, F126p, Polonez, Seicento 1,1, Golf 3, Audi A3, Passat B5, Golf IV, Passat B5, Alfa Romeo 156 JTD,

Awatar użytkownika
Bondas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 842
Rejestracja: pt gru 30, 2005 16:52
Lokalizacja: okolice warszawy

Post autor: Bondas » pn sty 16, 2006 01:09

wystarczy przeniesc potem ale teraz moze niech sie zapelni watek



piotrek991
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: czw lis 10, 2005 22:40
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post autor: piotrek991 » pn sty 16, 2006 01:10

Bondas pisze:wystarczy przeniesc potem ale teraz moze niech sie zapelni watek

spoko może i tak masz racje


F126p, F126p, Polonez, Seicento 1,1, Golf 3, Audi A3, Passat B5, Golf IV, Passat B5, Alfa Romeo 156 JTD,

bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » pn sty 16, 2006 05:25

Pomysł dobry, można temat wrzucić na FAQ, ale jestem prawie pewien, że i tak bedą się pojawiały pytania " Gdzie mój płyn". Większość, jeśli ma jakiś problem to najpierw pyta - zakładając temat, a ewentualnie po odpowiedzi "Użyj opcji szukaj", szuka. A że nie każdemu to szukanie wychodzi to temat wraca jak bumerang.Ale spróbować można



Artur D.
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 136
Rejestracja: wt sty 10, 2006 10:37
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Artur D. » pn sty 16, 2006 09:30

Póki co, niech każdy dopisuje coś na ten temat, żeby nie pominąć jakiejś sytuacji. Ktoś obeznany w temacie może to wszystko zbierze i opracuje.
Mój przykład z życia w punktach:

Objawy -
1. Płyn zaczął ubywać.
2. Silnik przestał równo pracować.
3. Z rury wydechowej wydobywał się intensywny biały dym.
4. W końcówce rury wydechowej było mokro od płynu.
5. Świeca w jednym garze była mokra od płynu.
Przyczyny -
1. Przepalona uszczelka pod głowicą między cylindrem, a kanałem z płynem chłodniczym.
2. Przedostawanie się płynu do cylindra, przez co gar nie odpalał, a płyn był wyrzucany przez rurę wydechową (objawy jak wyżej).

Ledwo dojechałem do fachowca. Efekt był taki, że mam wymienioną uszczelkę, a niejako przy okazji splanowaną głowicę, wymienione gniazda i uszczelniacze zaworów, zawory doszlifowane (w zasadzie remont głowicy) i chudziuuutki portfel, hi hi!
LPG-owcy muszą pamiętać, że uszczelka głowicy musi być jak najlepsza, bo musi pracować w wyższych temperaturach, niż w przypadku benzyny.
A teraz mam problemy z czym innym (jak to w samochodzie - dziadku) :okej:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 222 gości