Golf traci moc gdy pada deszcz
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf traci moc gdy pada deszcz
Witam. Chciałem przedstawić swój problem, posiadam Golfa 3 GTI z motorem 2E. Sprawa jest następująca Golf gwałtownie traci moc gdy zaczyna padać deszcz lub po przejechaniu większej kałuży. Wtedy żeby zaczął jechać to gaz w podłogę i zaczyna sie zabawa jedzie nie jedzie strzela z przepływomierza nie wkręca się na obroty. Problem trwa mniej więcej od pół roku, może jakiś wpływ na to ma to, że miałem spotkanie z dziurą krzywa felga samochód unieruchomiony na 2 tyg. Wiadomo wilgoć możliwe że jakies czujniki zaśniedział itp. Więc zaczeło sie szukanie problemu, na pierwszy ogień przepływka. Zostałą rozebrana przeczyszczona ale działa dobrze. I potem odkryłem pewien fakt wyciągam czujnik temperatury samochod pracuje na ssaniu jest dobrze wpinam czujnik z powrotem samochod przestawia się w jakby temperaturę pracy i sie kopsa. Został wymieniony, jakiś czas było dobrze ale kopsa sie dalej. Potem wizyta na vag-u błędow nie wykazało lecz gdy zacisnie się rurke powrotna od pompy paliwa obroty sie stabilizują. Podejrzenie pada na pompe paliwa. Tylko dziwna sprawa że gdy jest sucho auto jedzie dobrze,(chociaż czasem go zdławi ale to tylko na chwile dalej jedzie ok) jak tylko spadnie deszcz klapa. Dzis np w kielcach gradobicie z ulewą razem, po przejechaniu dosyc sporej kałuży samochód zdechł odpalił dopiero za jakies 2-3 min i dalej jechał fatalnie. Spotkał się ktoś może z takim problemem ? Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.
Skoro coś się dzieje po deszczu to możliwe że gdzieś robi się przebicie. Sprawdź przewody wysokiego napięcia i kopułkę aparatu zapłonowego. Możliwe że tam dostaje się woda i stąd te problemy.
Mój Variant Yachting viewtopic.php?f=88&t=375516" onclick="window.open(this.href);return false;
Przy większych kałużach to może się wszystko zdarzyć Sprawdź czy kopułka nie szronieje. Może ona mieć jakieś przebicie.A przewody sprawdzałeś niedawno czy jak??Je też można mimo wszystko sprawdzić. Nowe nie zawsze znaczy że dobre-być może mają wady fabryczne.
Mój Variant Yachting viewtopic.php?f=88&t=375516" onclick="window.open(this.href);return false;
bo ja wiem z miesiąc temu było sprawdzane, przewodu beru więc myśle ze nie najgorsze, troche też przegladam neta znalazłem temat o dławieniu sie golfa przy gwałtownym nacisnięciu gazu problemem była sonda w sumie też mam taki problem z tym że lekkie zadławienie na początku a potem jedzie no coż sprawdzę kopułkę i zobaczymy czy gdzieś nie zachodzi.
zaopatrz się w zraszacz(np taki jak przy płynie do mycia okien) i sprawdź w ciemnym miejscu czy nie iskrzy jak zrosisz okolice kopułki jak będzie iskrzyć i zacznie się dławić to prawdopodobnie będzie kopułka Takie jest moje zdanie ale niech się wypowiedzą inni bardziej doświadczeni koledzy
Mój Variant Yachting viewtopic.php?f=88&t=375516" onclick="window.open(this.href);return false;
- Michał_1977
- _
- Posty: 14226
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Kolego ja miałem do wczoraj identyczny problem... proponuję podmienić cewkę, u mnie to ona stanowiła problem, silnik tracił moc i gasł podczas jazdy w deszczu lub wjechaniu w kałużę. Ja obstawiam cewkę, ale zanim wymienisz na nową podmień z innego auta i zdiagnozuj czy jest poprawa.
WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D
hm filtr olej własnie teraz będe wymieniał zobaczymy a co do cewki hm troche ciezko będzie mi podmienic chyba ze ktoś ma z CK ale jak nie to kupie koszta nie są wielkie. a jak by była uszkodzona wyszło by to na vag-u ?. Dobra to dzis wieczorem ide popsikac kopułke
Stopek a Tobie działo się to odrazu w momencie jak zaczynało padać ?
Stopek a Tobie działo się to odrazu w momencie jak zaczynało padać ?
Ostatnio zmieniony pn maja 25, 2009 09:00 przez Qndi, łącznie zmieniany 1 raz.
Na VAG-u raczej nie pokaże Ci że jest cewka uszkodzona- nie jestem tego pewien ale tak myślę Ja również jestem z Kielc ale nie mam ostatnio czasu bo studiuje a za niecały miesiąc sesja i nauki jest w ch... ;( Chyba że Ci się nie spieszy bardzo to może na weekendzie byśmy spróbowali coś zdziałać z Twoim gofrem?? A poza tym skoro masz problemy w czasie deszczu to musimy na deszcz poczekać chyba że można również cewkę sprawdzić psikając na nią wodą ze zraszacza??? No i pozostaje kwestia silnika-ja mam 1.8 ABS a Ty bodajże 2.0 2E Ale cewki powinny być te same-tak mi się wydaje
Jak jesteś zainteresowany to koło weekendu możemy się spotkać gdzieś w CK- jak coś to PW żeby nie zaśmiecać tematu
Pozdrawiam!!
Jak jesteś zainteresowany to koło weekendu możemy się spotkać gdzieś w CK- jak coś to PW żeby nie zaśmiecać tematu
Pozdrawiam!!
Mój Variant Yachting viewtopic.php?f=88&t=375516" onclick="window.open(this.href);return false;
Mi na początku po prostu gasł w czasie deszczu ale zaraz odpalał...później jak gasł w deszcz to odpalał po 30-40 minutach a ostatnio w burzę jak zdechł to już nie odpalił... Wymieniłem cewkę na Beru ZSE 001 koszt 200zł nowa. Tylko sprawdź czy to cewka na pewno, mechanior mi powiedział że jak się robi wilgotno to w cewce się coś perd.... i jest dooopa, u mnie po wymianie jest tak jak powinno być:)
pozdrawiam
pozdrawiam
WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D
Z tego co kojarzę to podczas deszczu a więc gdy jest wilgotno są po prostu przebicia na cewce i iskra zamiast wyzwalać się w cewce i dalej iść na aparat zapłonowy skacze między uzwojeniami. Dzieje się tak gdy izolacja cewki już jest do .Czasami jak kable WN mają zła izolację to też mają przebicia i stąd te problemy :/ Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić
kurde wczoraj nie miałem czasu dziś wieczorem ide sprawdzić kopułke, cewke. A co do sprawy odpalania chociaż zdychał by mi nie wiem jak bardzo zawsze odpala, ostatnio w ta burze zaliczyłem ekstremalna kałuże to 3 minutki nie mogłem odpalic potem dało rade i jedzie jak nowy, przestawia sie na temp i lipa. A co myslicie o sondzie ? moze tam moze być problem. A własnie Stopek Tobie padał zaraz po przestawieniu się na temperature pracy czy odrazu po odpaleniu jeszcze na ssaniu ?[/b]
Zgadza się ale wydaje mi się że jeśli kable były by do to rzucało by silnikiem ale by nie gasł, to też już kiedyś przerabiałem ehhhwojteo CK pisze:Z tego co kojarzę to podczas deszczu a więc gdy jest wilgotno są po prostu przebicia na cewce i iskra zamiast wyzwalać się w cewce i dalej iść na aparat zapłonowy skacze między uzwojeniami. Dzieje się tak gdy izolacja cewki już jest do .Czasami jak kable WN mają zła izolację to też mają przebicia i stąd te problemy :/ Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić
Qndi mi gasł bez względu na temperaturę.
Ostatnio zmieniony czw maja 28, 2009 07:55 przez Stopek, łącznie zmieniany 1 raz.
WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 224 gości