ziolo115 pisze:a moze te metalowe czapki juz szlag trafił, mówie o tych czapkach które spoczywaja od góry na spręzynie..
To chyba najszybciej mogę sprawdzić bez rozbierania amortyzatora. Jak ocenić ich stan? Się je wymienia samemu? Jak tą część nazwać? Jakiś link na alledrogo?
[ Dodano: 20 Maj 2009 20:38 ]
Podniosłem dziś tył, żeby ukazał się amor... i ujrzałem masakrę:)) Odbojniki istnieją... w 50%
) Generalnie to obejrzyjcie fotki...podciągnąłem trochę w dół ten odbojnik, bo był schowany u góry - tak w celu prezentacji ile go zostało - swoją drogą ciekawe dlaczego się tak rozsypał. Gdy go dotknąłem to miałem wrażenie że jest bardziej z gąbki niż z gumy... może tak wygląda 15 letnia guma? Pod tą osłoną plastikową jest oderwany drugi kawałek odbojnika. Obie strony wyglądają tak samo. Dziwne że jak do tej pory się nie zatarł amortyzator, nie?
Zatem prezentacja:
To chyba już mamy jasność, że odoboje i osłony na 1000% wymieniam, ale pewnie zrobię to razem z amortyzatorami - jak już się tam dobiorę, to szkoda dwa razy rozbierać, prawda?
Jakieś sugestie jeszcze?
Acha... a te gumy-poduszki u góry się koniecznie wymienia przy wymianie amorów, czy w zależności od zużycia? Tylko jak to ocenić? I jeszcze - jak sprawdzić bez rozbierania jakie mają być? Różne są do różnych modeli/silników/wersji/roczników? Bo gość dziś w sklepie na mnie dziwnie patrzył i niebardzo wiedział o co mi chodzi...