Brzeczek od włączonych świateł
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- pietrekbyd
- Mały gagatek
- Posty: 108
- Rejestracja: pt mar 17, 2006 12:28
- Lokalizacja: CB
- Kontakt:
Brzeczek od włączonych świateł
Cześć.Mam pytanko pod jaki kabel mam sie wpiąć w przełączniku świateł by po wyłączenia zapłony usłyszec sygnał buzera?chodzi mi o kolor dokładnie jest ich tam sporo...więc proszę o poradę.Z góry dzięki.
- pietrekbyd
- Mały gagatek
- Posty: 108
- Rejestracja: pt mar 17, 2006 12:28
- Lokalizacja: CB
- Kontakt:
Witam
Ja podłączyłem "-" buzera z przewodem gdzie występuje masa po otwarciu drzwi, a "+" buzera tam gdzie występuje napięcie, gdy włączysz światła. Działa mi to bez żadnych diod i przekaźników.
Nie powiem jakie są kolory bo: nie pamiętam, i mam troche inny model VW.
Pozdro
Nie zgadzam się z tym.miś fazi pisze:jeśli tak chcesz zrobić , na zwykłym piszczyku , to trzeba będzie pomyśleć
jak to zrobić , trzeba będzie pomyśleć coś o diodzie lub malutkim przekażniku za 2 złote , bo normalnie nie ma jak takiego wstawić , oryginalny działa na innej zasadzie
Ja podłączyłem "-" buzera z przewodem gdzie występuje masa po otwarciu drzwi, a "+" buzera tam gdzie występuje napięcie, gdy włączysz światła. Działa mi to bez żadnych diod i przekaźników.
Nie powiem jakie są kolory bo: nie pamiętam, i mam troche inny model VW.
Pozdro
Ostatnio zmieniony czw mar 26, 2009 23:12 przez Utul, łącznie zmieniany 1 raz.
tu masz słuszną racje , nie pomyślałem żeby wykorzystać krańcówke drzwi , cały czas myślałem nad tym aby piszczało natychmiast po wyłączeniu auta , a światła by były zaświecone
[ Dodano: 26 Mar 2009 21:43 ]
bo w oryginale mam tak że nie dosyć że musze mieć otwarte drzwi , to jeszcze musze wyjąć kluczyk ze stacyjki
[ Dodano: 26 Mar 2009 21:43 ]
bo w oryginale mam tak że nie dosyć że musze mieć otwarte drzwi , to jeszcze musze wyjąć kluczyk ze stacyjki
Witam
Pozdro
Czasem jest lepiej, zrobić coś jak najprościej.miś fazi pisze:tu masz słuszną racje , nie pomyślałem żeby wykorzystać krańcówke drzwi , cały czas myślałem nad tym aby piszczało natychmiast po wyłączeniu auta , a światła by były zaświecone
[ Dodano: 26 Mar 2009 21:43 ]
bo w oryginale mam tak że nie dosyć że musze mieć otwarte drzwi , to jeszcze musze wyjąć kluczyk ze stacyjki
Pozdro
Ostatnio zmieniony czw mar 26, 2009 22:52 przez Utul, łącznie zmieniany 1 raz.
- LASOT-A
- Gadatliwa bestia
- Posty: 559
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Podłącz go pod bezpieczniki jeden drucik do nr 7 a drugi do nr 12. Działa że gitarrra. Banalny montaż.Kupiłem jakis tam buzer za 3zl i chce by po wyłączeniu zapłonu piszczał gdy swiatła są włączone gdy sie zapomni....
Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
- pietrekbyd
- Mały gagatek
- Posty: 108
- Rejestracja: pt mar 17, 2006 12:28
- Lokalizacja: CB
- Kontakt:
- jablonski89
- Użytkownik
- Posty: 270
- Rejestracja: sob gru 27, 2008 14:30
- Lokalizacja: Konstantynów łódzki
- Kontakt:
a w jakim celu? co da podlaczenie 4 diod, po dwie w kazda strone?jablonski89 pisze:kup jeszcze mostek prostowniczy i zastosuj cos takiego wpinasz sie w bezpieczniki. jeden kabel do bezpiecznika os swiatel pozycyjnych a drugi pod bezpiecznik gdzie napiecie jest dopiero po przekreceniu kluczyka w stacyjce
Obrazek
- LASOT-A
- Gadatliwa bestia
- Posty: 559
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 13:30
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
[ Dodano: Czw 16 Kwi, 2009 ]
No właśnie proszę wytłumaczyć co to daje......adpap pisze:kup jeszcze mostek prostowniczy i zastosuj cos takiego wpinasz sie w bezpieczniki. jeden kabel do bezpiecznika os swiatel pozycyjnych a drugi pod bezpiecznik gdzie napiecie jest dopiero po przekreceniu kluczyka w stacyjce
Obrazek
a w jakim celu? co da podlaczenie 4 diod, po dwie w kazda strone?
Ostatnio zmieniony czw kwie 16, 2009 14:15 przez LASOT-A, łącznie zmieniany 2 razy.
Brillantschwartz perleffect - LA9V
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
Jeżdże nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie... Jedziesz?
- jablonski89
- Użytkownik
- Posty: 270
- Rejestracja: sob gru 27, 2008 14:30
- Lokalizacja: Konstantynów łódzki
- Kontakt:
proste. mostek prostowniczy dziala jako rozdzielacz. po przekreceniu stacyjki mamy wysoki potencjał na jednym przewodzie a na drogim niski, brzeczyk brzęczy sygnalizujac jednoczesnie ze musimy wlaczyc swiatla. po włączeniu świateł na obu przewodach mamy potencjał wysoki a zarazem brak różnicy potencjałów brzęczyk przestaje brzęczyć. po wyłaczeniu stacyjki mam syt odwrotna niz na poczatku, czyli na jednym jest potencjał wysoki a na drugim niski. brzećzyk sygnalizuje żeby wyłączyć światła. reasumując to urządzenie przypomina o włączeniu świateł oraz o wyłączeniu świateł
mostek prostowniczy daje to ze za kazdym razem brzeczyk jest odpowiednio podlaczony
Sam posiadam taki układ w vw i jeszcze nigdy nie zostawilem samochodu na swiatlach oraz nigdy nie zaplacilem mandatu za brak wlaczonych swiatel
mostek prostowniczy daje to ze za kazdym razem brzeczyk jest odpowiednio podlaczony
Sam posiadam taki układ w vw i jeszcze nigdy nie zostawilem samochodu na swiatlach oraz nigdy nie zaplacilem mandatu za brak wlaczonych swiatel
Ostatnio zmieniony czw kwie 16, 2009 15:19 przez jablonski89, łącznie zmieniany 1 raz.
no to sprytnejablonski89 pisze:proste. mostek prostowniczy dziala jako rozdzielacz. po przekreceniu stacyjki mamy wysoki potencjał na jednym przewodzie a na drogim niski, brzeczyk brzęczy sygnalizujac jednoczesnie ze musimy wlaczyc swiatla. po włączeniu świateł na obu przewodach mamy potencjał wysoki a zarazem brak różnicy potencjałów brzęczyk przestaje brzęczyć. po wyłaczeniu stacyjki mam syt odwrotna niz na poczatku, czyli na jednym jest potencjał wysoki a na drugim niski. brzećzyk sygnalizuje żeby wyłączyć światła. reasumując to urządzenie przypomina o włączeniu świateł oraz o wyłączeniu świateł
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 317 gości