dziwne zachowanie po zmianie kół

[adas01]

dobra panowie wyłuszczając dokładniej:

dwie frigo directional na przedzie, dwa kormorany winter s100 na tyle - ściąga w lewo, nie wiem czy bije, bo byłem tak w****ny na to wszystko że się nawet szybciej tym nie przejechałem

kormorany na przód, frigo na tył - ściąga w prawo, mocno bije kierownica

kormoran na lewy przód i prawy tył, frigo na lewy tył i prawy przód - tak jak napisałem wczoraj, jedzie w końcu prosto, aczkolwiek trochę bije przy większych prędkościach (wiem, że tak nie wolno jeździć - choć dopiero w takim ustawieniu da się jeździć )

czy mogę coś jeszcze zrobić? jeśli uda mi się wykołować drugi podnośnik to w sobotę chyba się jeszcze pobawię w zamiany opon odwrotnie do ich kierunku bieżnika, chyba naprawdę nic mi innego nie pozostało.. aczkolwiek czekam na dalsze pomysły.
pozdrawiam

[maverik]

Proponuje zamiane ale tak aby os byla z takimi samymi oponami nawet jest beda w kierunku przeciwnym do znaczka na nich, jesli zrobisz inaczej pan policjant moze ci cos kazac zaplacic , sprobuj zrobic tak zeby na przodzie byla kombinacja mniej trzesaca kierownica i jesli sie da nie sciagajaca
jesli zalozysz je przeciwnie do znaczka kierunku jazdy i sciaganie zmieni kierunek na prawy to wina prawdopodobnie opon
pokombinuj i napisz co sie dzieje po zmianach
ps wystarczy jeden podnosnik zawsze masz zapas ktory mozesz dwiema srubami zlapac na chwile tylko tak nie wyjezdzaj

[adas01]

wystarczy jeden podnosnik zawsze masz zapas ktory mozesz dwiema srubami zlapac na chwile tylko tak nie wyjezdzaj

kurde masz łeb chłopaku ! że też sam na to nie wpadłem!

w ogóle to +1 dla Ciebie za dużo dobrych pomysłów


dam znać jak się pobawię z podnośnikiem i zapasówką

pozdrawiam

[Tomasz Żaguń]

Czy tak czy siak to koła do bani.Niepotrzebnie się męczysz gdyż oponki do wymiany a przecież niekupisz 1 nowej bo powinno się kupować parami chyba że chcesz na sztukę a nie dla siebie .Jak masz na gwarancji to i tak musisz oddać na czas testów oponę a innej w zastępstwie Ci niedadzą a nawet i tak jak coś znajdą to stwierdzą że Twoja winaże ją uszkodziłeś.Czyli po krótce albo oryginalne opony z giełdy z gwarancją ,nigdy nalewanych bo to buble albo nowe z gwarancją i jak coś znowu nie tak to odrazu reklamować to może coś da..Raczej nic innego nie da się wymyślić abuś był w 100% zadowolony bez wydawania kasy ,choć Polak potrafi.

[adas01]

Czy tak czy siak to koła do bani.Niepotrzebnie się męczysz gdyż oponki do wymiany a przecież niekupisz 1 nowej bo powinno się kupować parami chyba że chcesz na sztukę a nie dla siebie .Jak masz na gwarancji to i tak musisz oddać na czas testów oponę a innej w zastępstwie Ci niedadzą a nawet i tak jak coś znajdą to stwierdzą że Twoja winaże ją uszkodziłeś.Czyli po krótce albo oryginalne opony z giełdy z gwarancją ,nigdy nalewanych bo to buble albo nowe z gwarancją i jak coś znowu nie tak to odrazu reklamować to może coś da..Raczej nic innego nie da się wymyślić abuś był w 100% zadowolony bez wydawania kasy ,choć Polak potrafi.

po części racja, po części nie, bo chcę znaleźć, czy sprawcą jest kółko, na której leży któryś stary kormoran (mam jeszcze 1 sztukę na ew. podmianę) czy może któraś dębica, które są na gwarancji. poza tym nawet jakby nie miałoby być lepiej (czyli znośne bicie przy większych prędkościach), to i tak warto pogmerać nawet tymczasowo, abym miał po dwie identyczne opony na każdej z osi (jak napisałem wyżej obecnie mam "na krzyż")

pozdrawiam