Coś ociera w kole
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Coś ociera w kole
Witam,
zauważyłem, że przy skręcie w prawo coś w lewym kole ociera, odgłoś taki jakby klocek hamulcowy się kończył, czy to możliwe że słychać by go było przy skręcie a nie np przy hamowaniu?
zauważyłem, że przy skręcie w prawo coś w lewym kole ociera, odgłoś taki jakby klocek hamulcowy się kończył, czy to możliwe że słychać by go było przy skręcie a nie np przy hamowaniu?
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 17:19
- Lokalizacja: Czaszyn
- Kontakt:
- FILIP_1988
- Ma gadane
- Posty: 242
- Rejestracja: pt gru 28, 2007 23:35
- Lokalizacja: Warszawa
Zmieniłem dzisiaj koła na letnie, ale mam felgi 15nastki a na niach opony 195/65 czyli opcjonalny rozmiar, zauważyłem to przy otwartym oknie od strony kierowcy jak wyjeżdzałem z serwisu, przy skręcie w lewo nic nie słychać, nawet od strony pasażera a chyba by też powinno, bo raczej ocierałoby z dwóch stron...
A co do poduszki amortyzatora to jak ją sprawdzić?
Byłem w lutym na przeglądzie amortyzatory OK, poźniej w marcu byłem znowu na szarpakach i oglądał bo wydawało mi się że coś stuka z tyłu i mówił że wszystko OK.
A co do poduszki amortyzatora to jak ją sprawdzić?
Byłem w lutym na przeglądzie amortyzatory OK, poźniej w marcu byłem znowu na szarpakach i oglądał bo wydawało mi się że coś stuka z tyłu i mówił że wszystko OK.
Ostatnio zmieniony wt kwie 07, 2009 23:47 przez Jazz_Blue, łącznie zmieniany 2 razy.
- FILIP_1988
- Ma gadane
- Posty: 242
- Rejestracja: pt gru 28, 2007 23:35
- Lokalizacja: Warszawa
mi tez tak powiedzial, ale w nastepnym tygodniu wymieniam poduszki. Na szarpakach nic Ci nie pokaze. Czytalem gdzies na forum, koles mial dokladnie ten sam problem i po wymianie poduszek bylo w porzadku. Tego raczej nie sprawdzisz. Trzeba zdac sie na zaufanie innych uzytkownikow.
Ostatnio zmieniony śr kwie 08, 2009 00:45 przez FILIP_1988, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie skrzypiało już jak jasna ch***ra jak skręcałem. Myślałem że mam wywaloną maglownice. okazało się, że łożyska padły. Przy okazji mechanik zauważył, że mocowanie amorka (to gniazdo czy jak sie zwie) było aż wygięte, jakaś taka blacha. Cóż, na nasze dziury nie ma mocnych. Dodam że wymieniałam wcześniej sworznie wahaczy, od tego zacząłem. Poduszki były ok to zostawiłem. Teraz mam błogą cisze.
Dodam, że miałem zarz po tym dziwne dźwięki z jednego koła - okazało się, że blacha od osłony tarczy hamulcowej czasem o nią dotykała, wystarczyło podgiąć.
Dodam, że miałem zarz po tym dziwne dźwięki z jednego koła - okazało się, że blacha od osłony tarczy hamulcowej czasem o nią dotykała, wystarczyło podgiąć.
Już zrobiłem z tym ocieraniem, podniosłem na lewarku i kręciłem kołem i ocierała ta metalowa osłona co jest za tarczą hamulcową, odgiałem ją troche i już nic nie ociera.
Temat można zamknąć :]
Temat można zamknąć :]
Ostatnio zmieniony czw kwie 09, 2009 13:31 przez Jazz_Blue, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości