Wielki problem po wymianie hamulców
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Wielki problem po wymianie hamulców
Witajcie.
Spróbuję tu opisać mój problem i poprosić o pomoc zanim pojadę do innego mechanika niż ten partacz z którym użeram się drugi dzień.
Otóż wczoraj w swoim MK3 (1/9 TDI, 90 KM, 97r) wymieniałem część układu hamulcowego na nowy tj. przednie tarcze, klocki, tylne szczęki, przewody hamulcowe podające na tył płyn hamulcowy, oraz sam płyn hamulcowy.
Niby wszystko pięknie a tu jednak problem.
Wyjeżdżam od tego mojego "mechanika" a tu na pedale gazu jadąc na niskich obrotach czuję dokładnie takie mrowienie jakie występuje na pedale hamulca w momencie kiedy włącza się ABS (kontrolka ABS gaśnie prawidłowo), również czuję chrobotanie pod podłogą na wysokości drążków kierownicy. Potem kiedy auto wejdzie na obroty pow. 2 tys jest OK.
Wracam do mechanika - on szuka prostując wydech i mocowania rury wydechowej twierdząc że ABS nie ma tu nic do rzeczy. Wyjeżdżam od niego - dalej to samo - tyle że mniej.
Słuchajcie - ja już dziś pół dnia główkuję co się dzieje - bardzo Was proszę o jakieś sugestie bo wychodzę z siebie
Spróbuję tu opisać mój problem i poprosić o pomoc zanim pojadę do innego mechanika niż ten partacz z którym użeram się drugi dzień.
Otóż wczoraj w swoim MK3 (1/9 TDI, 90 KM, 97r) wymieniałem część układu hamulcowego na nowy tj. przednie tarcze, klocki, tylne szczęki, przewody hamulcowe podające na tył płyn hamulcowy, oraz sam płyn hamulcowy.
Niby wszystko pięknie a tu jednak problem.
Wyjeżdżam od tego mojego "mechanika" a tu na pedale gazu jadąc na niskich obrotach czuję dokładnie takie mrowienie jakie występuje na pedale hamulca w momencie kiedy włącza się ABS (kontrolka ABS gaśnie prawidłowo), również czuję chrobotanie pod podłogą na wysokości drążków kierownicy. Potem kiedy auto wejdzie na obroty pow. 2 tys jest OK.
Wracam do mechanika - on szuka prostując wydech i mocowania rury wydechowej twierdząc że ABS nie ma tu nic do rzeczy. Wyjeżdżam od niego - dalej to samo - tyle że mniej.
Słuchajcie - ja już dziś pół dnia główkuję co się dzieje - bardzo Was proszę o jakieś sugestie bo wychodzę z siebie
Lennox, też jestem zdania że ABS nie manic do tego co opisujesz. Jeżeli coś by sie działo z ABS- em to po pierwsze kontrolka będzie świecić- nie zgaśnie, po drugie jeżeli ABS nie działa prawidłowo to przy depnięciu gwałtownym na pedał hamulca, koła zblokuje jak w układzie bez ABS-u. Jeżeli układ byłby zapowietrzony to kontrolka też zaświeci. szukaj czegoś poluzowanego może rzeczywiście rura a może czegoś nie dokręcił- jeżeli to czuć ylko podczas jazdy
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Bardzo dziekuję za podjęcie tematu.
Faktycznie jest tak że tylko przy dodawaniu gazu na niższych orotach tak się dzieje. Dziwi mnie tylko dlaczego to przenosi aż na pedał gazu - na hamulcu tego nie czuję ponieważ jak piszę jest tak w czasie przyspieszania,
Zastanawiam się również czy rodzaj wlanego płynu haulocowego może mieć znaczenie, oraz czy może być tak że czujnik ABS głupieje a mimo to kontrolka ABS gasnie ?
Czasem czuję też wibracje jadąc szybko na autostradzie.
Nie to że jestem przewrażliwiony ale boję sie by czegoś nie uszkodzić.
Faktycznie jest tak że tylko przy dodawaniu gazu na niższych orotach tak się dzieje. Dziwi mnie tylko dlaczego to przenosi aż na pedał gazu - na hamulcu tego nie czuję ponieważ jak piszę jest tak w czasie przyspieszania,
Zastanawiam się również czy rodzaj wlanego płynu haulocowego może mieć znaczenie, oraz czy może być tak że czujnik ABS głupieje a mimo to kontrolka ABS gasnie ?
Czasem czuję też wibracje jadąc szybko na autostradzie.
Nie to że jestem przewrażliwiony ale boję sie by czegoś nie uszkodzić.
Ostatnio zmieniony śr kwie 08, 2009 08:02 przez Lennox, łącznie zmieniany 1 raz.
- tympy mechanik
- Forum Master
- Posty: 1001
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 20:02
- Lokalizacja: ERA
- Kontakt:
gdyby miał krzywe tarcze to drgania by czuł na pedale hamulca
ja myślę ze morze mu auto spadło z podnośnika lub miał podnośnik montowany w kanał co podnosi całe auto w górę opierając się na ławie silnika i morze mu zjechał z podnośnika i oparł się na wydech wyginając go
to morze szalone przypuszczenie ale polecam samemu wejść pod auto i zerknąć czy niema czegoś pogiętego
ja sam ostatnio wymieniałem tarcze z przodu i drgania na kierownicy przy 100km/h znikły
bo były minimalne a teraz ich niema
a zapytaj się kolego czy czasami ten mechanik nie przetoczył ci z tyłu bębnów na tokarce bo to nie dopuszczalne i powodowało by drgania w układzie hamulcowym miesiące się ale na pedał hamulca
a morze przeciągną felgi przy dokręcaniu i biją koła .... odkręć felgi i przykręć jeszcze raz
ale to raczej nie to
ja myślę ze morze mu auto spadło z podnośnika lub miał podnośnik montowany w kanał co podnosi całe auto w górę opierając się na ławie silnika i morze mu zjechał z podnośnika i oparł się na wydech wyginając go
to morze szalone przypuszczenie ale polecam samemu wejść pod auto i zerknąć czy niema czegoś pogiętego
ja sam ostatnio wymieniałem tarcze z przodu i drgania na kierownicy przy 100km/h znikły
bo były minimalne a teraz ich niema
a zapytaj się kolego czy czasami ten mechanik nie przetoczył ci z tyłu bębnów na tokarce bo to nie dopuszczalne i powodowało by drgania w układzie hamulcowym miesiące się ale na pedał hamulca
a morze przeciągną felgi przy dokręcaniu i biją koła .... odkręć felgi i przykręć jeszcze raz
ale to raczej nie to
-
- Ma gadane
- Posty: 209
- Rejestracja: czw cze 23, 2005 19:39
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Bardzo Wam dziękuję za podjęcie tematu i porady
Wiecie zaczynam również podejrzewać trachniętą poduszkę tą która znajduję się poniżej pompy ABS.
Znajomy polecił mi coś takiego: stanąć w miejscu, zaciągnąć ręczny i próbować ruszyć, jak silnik będzie się podnosił to znaczy że poduszka padła - no i się podnosił ;|
Tylko czy to wiarygodne, bo ten patałach co mi spier....ił auto mówi że poduszki są jeszcze "zadowalające".
Dziwne jest to że te objawy które u mnie występują są zauważalne tylko na niskich obrotach lub na dużych prędkościach. Czy walnięta poduszka może bić aż na pedały ?
Wiecie zaczynam również podejrzewać trachniętą poduszkę tą która znajduję się poniżej pompy ABS.
Znajomy polecił mi coś takiego: stanąć w miejscu, zaciągnąć ręczny i próbować ruszyć, jak silnik będzie się podnosił to znaczy że poduszka padła - no i się podnosił ;|
Tylko czy to wiarygodne, bo ten patałach co mi spier....ił auto mówi że poduszki są jeszcze "zadowalające".
Dziwne jest to że te objawy które u mnie występują są zauważalne tylko na niskich obrotach lub na dużych prędkościach. Czy walnięta poduszka może bić aż na pedały ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 174 gości