Podmianka silnika z benzyny do diesla

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » pn kwie 06, 2009 15:28

zetnktel pisze:Mam numer skrzyni..

ATH 12040
2
nie nadaje sie
znaczy moze i założysz ale twój vmax będzie rzędu 130 :P będziesz jeździć na b.wysokich obrotach bo ta skrzynia jest po prostu za krótka



lwlw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1171
Rejestracja: ndz lis 25, 2007 13:08
Lokalizacja: ERW/WPI

Post autor: lwlw » pn kwie 06, 2009 15:43

Mówisz gazu nie chcesz... a ja mimo wszystko polecam to rozwiązanie - Twój silnik nadaje sie do tego idealnie. I pod warunkiem montażu dobrej instalki przez dobrych fachowców gwarantuje długą, bezproblemową i tanią jazdę.
Zresztą po co wymieniać dobry silnik...



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: zetnktel » pn kwie 06, 2009 15:45

To_mas pisze:
zetnktel pisze:Mam numer skrzyni..

ATH 12040
2
nie nadaje sie
znaczy moze i założysz ale twój vmax będzie rzędu 130 :P będziesz jeździć na b.wysokich obrotach bo ta skrzynia jest po prostu za krótka
Mhm.. No coz, chyba jednak sie zdecyduje na tego swapa mimo wszystko. Tylko, bede musial byc bardzo cierpliwy.. trzeba bedzie uzbierac troche pieniazkow. Bo samochodu sprzedawac nie chce.
Powiedz mi jeszcze, np decyduje sie na ten silnik z intelcoolerem 80KM z osprzetem. Jakas skrzynia. I poza chlodnica i tak dalej, to co wypisales, to wejdzie bez problemu?

lwlw pisze:Mówisz gazu nie chcesz... a ja mimo wszystko polecam to rozwiązanie - Twój silnik nadaje sie do tego idealnie. I pod warunkiem montażu dobrej instalki przez dobrych fachowców gwarantuje długą, bezproblemową i tanią jazdę.
Zresztą po co wymieniać dobry silnik...
Z tym moze byc problem. Pozatym gaz jest do kuchenki :jezor: Jak by litr paliwa kosztowal 1zl to montowal bys gaz?
Trace miejsce w bagazniku, trace na mocy, smierdzi, szybciej koroduje uklad wydechowy, gaz moze wybuchnac, szybciej zuzywaja sie czesci, caly czas sie psuje gaz. Trzeba i tak odpalac na bezynie, co rusz trzeba jezdzic na regulacje i kontrole. co kosztuje.
Powiem wiecej, nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z tym problemow.
Ostatnio zmieniony pn kwie 06, 2009 16:04 przez zetnktel, łącznie zmieniany 5 razy.



Awatar użytkownika
C4NC3R
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 230
Rejestracja: czw gru 18, 2008 22:26
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: C4NC3R » pn kwie 06, 2009 15:58

To_mas, nie ma za co:) sam jestem zainspirowany Twoim projektem.

zetnktel, poszukaj jakiegoś rozbitka tak jak radzi To_mas, wszystko masz pod ręką i żadnej części nie powinno Ci brakować
zetnktel pisze:Jak by litr paliwa kosztowal 1zl to montowal bys gaz?
jakby kosztował, ale nie kosztuje
a Ty byś wkładał wtedy diesla czy pozostał przy benzyniaku?
Ostatnio zmieniony pn kwie 06, 2009 15:59 przez C4NC3R, łącznie zmieniany 1 raz.


Avant S4-line + in progress....

290 KM @ 535 Nm // GTB2260vzk // BIG FMIC // HF100 // TIP // DP 2,75" // Sportec Mono 10 // 320/288 // Gwint KW

zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: zetnktel » pn kwie 06, 2009 16:02

To byl zly przyklad :D Ale dopisalem co nie co w poscie.



Awatar użytkownika
C4NC3R
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 230
Rejestracja: czw gru 18, 2008 22:26
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: C4NC3R » pn kwie 06, 2009 16:15

zetnktel pisze:Powiem wiecej, nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z tym problemow
mój sąsiad ma inst. gazową Landi Renzo w BMW 318is, instalacja droga(ok 4500zł) i nie ma z nią żądnych problemów, pali mu 10l gazu na 100 km
jak jest dobra instalacja i zakłada ją ktoś kto ma pojęcie to bd dobrze.
do mkII tak droga instalacja nie bd ponieważ RP jest na monowtrysku i tu wystarczy instalacja za ok 2k zł


Avant S4-line + in progress....

290 KM @ 535 Nm // GTB2260vzk // BIG FMIC // HF100 // TIP // DP 2,75" // Sportec Mono 10 // 320/288 // Gwint KW

lwlw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1171
Rejestracja: ndz lis 25, 2007 13:08
Lokalizacja: ERW/WPI

Post autor: lwlw » pn kwie 06, 2009 16:19

zetnktel pisze: Trace miejsce w bagazniku, trace na mocy, smierdzi, szybciej koroduje uklad wydechowy, gaz moze wybuchnac, szybciej zuzywaja sie czesci, caly czas sie psuje gaz. Trzeba i tak odpalac na bezynie, co rusz trzeba jezdzic na regulacje i kontrole. co kosztuje.
Powiem wiecej, nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z tym problemow.
No miejsce tracisz... Ale jest wyjście - montaż butli w miejscu koła zapasowego. I wozisz tylko dojazdówkę. Wiesz, zawsze może ktoś powiedzieć, że ropa śmierdzi gorzej :-) A straty mocy przy prawidłowo wyregulowanej instalacji są wręcz pomijalne.
Czy uwierzysz, że ja przejechałem na gazie 65 tys. km i nie miałem kompletnie żadnego problemu? Nawet głupi filtr dopiero teraz wymieniłem. Poprzedni właściciel przejechał 80 tys., a co robił przy tym gazie i czy cokolwiek robił to nie wiem. Ale myślę, że nic, co najwyżej filtr wymienił.
Nie znasz nikogo, kto by nie miał z gazem problemów? No to już znasz :-) Widzisz - tak to jest, że na gaz najbardziej narzekają ci, którzy go nie mają. Ale jak ktoś chce to zawsze znajdzie argument.
A Ty masz warunki by gaz działał Ci dobrze - odpowiedni silnik (idealny do zagazowania) w dobrym stanie.
Oczywiście diesel jest propozycją jak najbardziej godna rozważenia, ale weź pod uwagę, że nie wiesz jaki silnik kupisz i że może Cię to dużo kosztować nawet jak będzie wszystko ok. Zresztą widziałeś listę części do wymiany... Co innego gdyby Twój silnik się skończył.

[ Dodano: 06 Kwi 2009 16:22 ]
C4_KAWON pisze: mój sąsiad ma inst. gazową Landi Renzo w BMW 318is, instalacja droga(ok 4500zł) i nie ma z nią żądnych problemów, pali mu 10l gazu na 100 km
jak jest dobra instalacja i zakłada ją ktoś kto ma pojęcie to bd dobrze.
do mkII tak droga instalacja nie bd ponieważ RP jest na monowtrysku i tu wystarczy instalacja za ok 2k zł
Ja też mam Landi Renzo :-) Moja kosztowała dokładnie 1900 (tez monopunkt). Naprawdę jestem pod wrażeniem jej działania! W pełni się z Tobą zgadzam, jak widać można założyć dobrze gaz.



zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: zetnktel » pn kwie 06, 2009 16:39

lwlw pisze:
zetnktel pisze: Trace miejsce w bagazniku, trace na mocy, smierdzi, szybciej koroduje uklad wydechowy, gaz moze wybuchnac, szybciej zuzywaja sie czesci, caly czas sie psuje gaz. Trzeba i tak odpalac na bezynie, co rusz trzeba jezdzic na regulacje i kontrole. co kosztuje.
Powiem wiecej, nie znam nikogo kto ma gaz i nie ma z tym problemow.
No miejsce tracisz... Ale jest wyjście - montaż butli w miejscu koła zapasowego. I wozisz tylko dojazdówkę. Wiesz, zawsze może ktoś powiedzieć, że ropa śmierdzi gorzej :-) A straty mocy przy prawidłowo wyregulowanej instalacji są wręcz pomijalne.
Czy uwierzysz, że ja przejechałem na gazie 65 tys. km i nie miałem kompletnie żadnego problemu? Nawet głupi filtr dopiero teraz wymieniłem. Poprzedni właściciel przejechał 80 tys., a co robił przy tym gazie i czy cokolwiek robił to nie wiem. Ale myślę, że nic, co najwyżej filtr wymienił.
Nie znasz nikogo, kto by nie miał z gazem problemów? No to już znasz :-) Widzisz - tak to jest, że na gaz najbardziej narzekają ci, którzy go nie mają. Ale jak ktoś chce to zawsze znajdzie argument.
A Ty masz warunki by gaz działał Ci dobrze - odpowiedni silnik (idealny do zagazowania) w dobrym stanie.
Oczywiście diesel jest propozycją jak najbardziej godna rozważenia, ale weź pod uwagę, że nie wiesz jaki silnik kupisz i że może Cię to dużo kosztować nawet jak będzie wszystko ok. Zresztą widziałeś listę części do wymiany... Co innego gdyby Twój silnik się skończył.
Sasiad ma gaz.. i po miescie jezdzi na bezynie.. na gazie poprostu silnik gasnie. Pojechal na regualcje, pojdzil tydzien i znowu to samo. Jak kupowalem Golfika jechalem takim z gazem.. to samo.. na luzie gasl.. na nizszych obrotach tez gasl. A to komu inne szarpie, innemu smierdzi.. mowia o wnetrzu auta oczywiscie.
Po za tym wcale nie odparles moich argumentow.. szybsza korozja, szybsze zuzycie czesci, no i odpalanie na benzynie i jazda az sie silnik nie rozgrzeje.



Awatar użytkownika
C4NC3R
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 230
Rejestracja: czw gru 18, 2008 22:26
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: C4NC3R » pn kwie 06, 2009 17:42

zetnktel, do gazu silnik też musi być zdrowy, możesz mieć najlepszą instalacje i najlepiej założoną jak tylko się da ale gdy silnik bd do d*** to auto nie bd dobrze chodziło na lpg to po I, a po II masz dobry silnik pod lpg, po III nie wiesz czy silnik który kupisz bd w dobrej kondycji, IV korozja czego bo nie wiem? V nie sadzę, jesli bd lał pewny gaz to nic złego nie powinno się dziac


Avant S4-line + in progress....

290 KM @ 535 Nm // GTB2260vzk // BIG FMIC // HF100 // TIP // DP 2,75" // Sportec Mono 10 // 320/288 // Gwint KW

zetnktel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 177
Rejestracja: wt sie 12, 2008 10:20
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: zetnktel » pn kwie 06, 2009 17:56

C4_KAWON pisze:zetnktel, do gazu silnik też musi być zdrowy, możesz mieć najlepszą instalacje i najlepiej założoną jak tylko się da ale gdy silnik bd do d*** to auto nie bd dobrze chodziło na lpg to po I, a po II masz dobry silnik pod lpg, po III nie wiesz czy silnik który kupisz bd w dobrej kondycji, IV korozja czego bo nie wiem? V nie sadzę, jesli bd lał pewny gaz to nic złego nie powinno się dziac
Korozja ukladu wydechowego... gaz sie skrapla, poza tym zle dziala na silnik bo jest suchy.
Sugerujesz ze przy minus 20 odpale na gazie i bedzie tak jak na benzynie? I bede jezdzil na gazie na zimnym silniku.
Trzeba tez sie liczyc z wiekszym spalaniem, czasami wychodzi to drozej niz Diesel. Jak teraz mi pali 10-11 na miescie, przy oszczednej jezdzie, przy agresywnej, widac jak wskaznik opada. To gazu bedzie palil z 15 jak nie wiecej.
Na trasie to co innego.. zeby palil na miescie tyle co na trasie to bym nic nie robil. 6-6.5L na 100
Ostatnio zmieniony pn kwie 06, 2009 18:00 przez zetnktel, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
C4NC3R
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 230
Rejestracja: czw gru 18, 2008 22:26
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: C4NC3R » pn kwie 06, 2009 18:09

zetnktel, ale diesla w taki upalny mróz łatwo nie bd odpalić;/ jak silniczek bd dobrze pracował na PB i Lpg to odpalisz. a myślisz że w paliwie nie ma wody? palić bd więcej ale ile to nie wiem;/ ja w temacie lpg nie pomogę za wiele, pisze tylko moje spostrzeżenia i doświadczenia osób które jeżdżą na lpg. jedyne co wiem to to że KR-a(silnik od mkII GTI 16V) nie bd chodził na PB i LPG, mało jest mechaników którzy potrafią dobrze ustawić gaz ze względy na mechaniczny wtrysk i zacieranie? sie wtrysków i gdybyś miał taki silnik mógłbyś mieć poważne obawy, ale masz RP silnik (wg. użytkowników) zaje**sty pod Lpg.
wybór należy do Ciebie, ale jak już się bawić w swapa to wstawić silnik TDi od mkIII
Ostatnio zmieniony pn kwie 06, 2009 18:11 przez C4NC3R, łącznie zmieniany 1 raz.


Avant S4-line + in progress....

290 KM @ 535 Nm // GTB2260vzk // BIG FMIC // HF100 // TIP // DP 2,75" // Sportec Mono 10 // 320/288 // Gwint KW

lwlw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1171
Rejestracja: ndz lis 25, 2007 13:08
Lokalizacja: ERW/WPI

Post autor: lwlw » pn kwie 06, 2009 18:26

Ale ja kolego nie zamierzam odpierać Twoich argumentów. Chcesz to rób swap i ładuj w to mnóstwo kasy. Zobaczysz, że to nie takie proste ani tanie. Jeszcze raz powtórzę, że zupełnie nie rozumiem po co wymieniać dobry silnik (a taki masz jak twierdzisz).
Korozja, szybsze zużycie? Tak, wiem - wg Ciebie pewnie jeżdżę totalnym szrotem :-) Jakoś niczego niepokojącego nie zauważyłem. A jeżdżę bardzo dużo.
Ja wiem, że problemy z gazem się zdarzają (z dieslami też) - ale niemal wszystkie wynikają z jednej z trzech rzeczy: badziewna instalka, źle wyregulowana lub kiepski stan silnika. Jeśli te warunki są spełnione (a nie jest to jakiś kosmos niemożliwy do realizacji) to jest wszystko ok.
Wiesz ile jadę na gazie żeby silnik się rozgrzał? Teraz to od razu po odpaleniu go przełączam. A na mrozie kilkustopniowym po minucie-dwóch. Góra kilka minut na dużym mrozie. Czy to aż taki problem? Minus 20 ostatniej zimy to było może 2-3 dni z rana. A poprzedniej WCALE. Zobacz sobie jak szybko nagrzewają się węże idące do nagrzewnicy albo wężyk idący do zbiorniczka wyrównawczego - tam tez można wpiąć parownik.
Aha, spalanie rzędu 15 litrów to jakaś paranoja. Ja mówię o sprawnym aucie. Mój palił 14 jak się przewód od sondy lambda oderwał :-) A normalnie to może ze 2-3 razy w życiu 10l przekroczyłem.

I raczej kończę z mojej strony bo to nie ma sensu. Podam tylko jeszcze dwa wnioski:
1. Cała operacja jaką chcesz wykonać będzie kosztowna, może być problematyczna i niekoniecznie ma sens.
2. Nieprawda, że każdy gaz = problemy. Instalacja gazu w Twoim bolidzie wydaje się być sensowniejszym rozwiązaniem. Ale to jeszcze zależy ile jeździsz.

Oczywiście Ty zrobisz jak uważasz (Twoja kasa) i być może nawet wszystko będzie ok i z całej zamiany będziesz zadowolony - czego Ci życzę.

[ Dodano: 06 Kwi 2009 18:34 ]
A i jeszcze zwróć uwagę jak tani w przeglądach jest ten silnik, który masz. Np. taki rozrząd to pasek i aż JEDNA rolka! (no chyba, że w RP jest inaczej niż w AAM czy ABS, ale to bardzo podobne silniki). W benzyniaku nie musisz tez tak często jak w dieslu zmieniać filtra paliwa, itp. Masz mniejszy (tańszy) akumulator, itp.



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » pn kwie 06, 2009 18:39

zetnktel pisze:I poza chlodnica i tak dalej, to co wypisales, to wejdzie bez problemu?
wejdzie bez problemu ?? tzn pytasz czy pasuje ??
jesli o to pytasz to tak wszystko odkręcasz i przykręcasz :) p&p :)


gaz to do zapalniczki panowie :P (sorki ze sie wtrąciłem poprostu nie lubie gazu)



Awatar użytkownika
GTI KR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 498
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 16:40
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Post autor: GTI KR » pn kwie 06, 2009 20:04

Ja powiem tak. Pierwszy raz w zyciu zdecydowalem siie na lpg i jestem zadowolony, Pomimo klopotow na poczatku. Mialem kilka strzalow w kolektor, rozwalilo przeplywke. Wszystko doprowadzilem do ladu i elegancko bangla. U ciebie nie ma przeplywki itp tych problemow nie bedzie. W tym roku bylo troche mrozu. Ja wyjezdzam o 5,30 do pracy. Odpalalem auto na benzynie w miedzy czasie drapalem szyby, wsiadalem do auta i przelanczalem na gaz. Wszystko bylo ok nic sie nie dzialo. Jesli chodzi o mitologie ze gaz jest suchy to napisz do evolutiona, on ci wszystko wyjasni. Jesli jest zbyt uboga mieszanka gazu to moze wypalic zawory jesli dawka jest ok lub minimalnie bogatsza to nic sie nie dzieje. Dzwiek z silnika jest calkiem inny i mniej trzepoie kabina itp. Kultura pracy duzo leprza niz td. Fakt jesli chodzi o podnoszenie mocy to td jest leprzy. Z reszta odpal diesla przy -25 i zobaczysz jak bedzie chodzil. Ile czasu minie nim sie nagrzeje itp. Duzo jezdzilem mk2 z 1v mojego ojca. Jeszsze 6lat temu myslalem ze to najleprzy silnik itp. Mialem kupowac polo coupe z 1.4 dieslem. Trafilo mi sie z benzyna bylem bardzo zadowolony i od tej pory caly czas jezdze benzyniakami. Kiedys tez mowilem ze gaz jest do kuchenek, poniekad nadal tak uwazam, ale nie stac mnie zeby na dojazdy do roboty wydawac jakies 900zl. Gdyby benzyna kosztowala nawet 3zl to gazu bym nie zakladal. Jest jak jest bedzie drozej. Wybor nalezy do ciebie, ale to wszystko sobie przemysl i przekalkuluj. Swap z pozoru prosty, ale nawet nie zdajesz sobie ile rzeczy moze ci brakowac co wyjdzie ci w trakcie roboty, no chyba ze masz dawce.


BB (borówka, bandit ...)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 294 gości