dziwne zachowanie po zmianie kół
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
dziwne zachowanie po zmianie kół
witam
mam trochę problem:
po zmianie całych kółek na zimówki zaczęło ściągać mnie w lewo, nawet przy małej prędkości jest to od razu zauważalne i odczuwalne, wszystkie 4 kółka z zimówkami były wyważane 2 tygodnie temu, a tydzień temu miałem robioną zbieżność. dodam jeszcze, że obie przednie oponki są nówki
na kółkach z letnimi oponkami się nic nie działo, samochód jechał prosto. co to może być?przypominam: zbieżność świeżo zrobiona, wszystkie 4 kółka wyważone, śruby sprawdzałem na wszystkich kołach - na fest dokręcone
czy można coś spaprać podczas wymiany kół? już sam nie wiem co jest
mam trochę problem:
po zmianie całych kółek na zimówki zaczęło ściągać mnie w lewo, nawet przy małej prędkości jest to od razu zauważalne i odczuwalne, wszystkie 4 kółka z zimówkami były wyważane 2 tygodnie temu, a tydzień temu miałem robioną zbieżność. dodam jeszcze, że obie przednie oponki są nówki
na kółkach z letnimi oponkami się nic nie działo, samochód jechał prosto. co to może być?przypominam: zbieżność świeżo zrobiona, wszystkie 4 kółka wyważone, śruby sprawdzałem na wszystkich kołach - na fest dokręcone
czy można coś spaprać podczas wymiany kół? już sam nie wiem co jest
zapomniałem : ciśnienie w oponach ok, dziś sprawdzane
@spek: przed zbieżnością sworzeń z lewej strony poszedł do wymiany, więc zbieżność nie była zrobiona na od*** się, zresztą jak pisałem: na innych kołach było cacy, więc auto potrafi jeździć prosto (o ile dobrze zrozumiałem przesłanie topiku, do którego linka podałeś)
@maverik : niestety kierunkowe - to dębica frigo
@spek: przed zbieżnością sworzeń z lewej strony poszedł do wymiany, więc zbieżność nie była zrobiona na od*** się, zresztą jak pisałem: na innych kołach było cacy, więc auto potrafi jeździć prosto (o ile dobrze zrozumiałem przesłanie topiku, do którego linka podałeś)
@maverik : niestety kierunkowe - to dębica frigo
był mk3, jest prawie mk4
cholera mam to samo tylko u mnie sciąga w prawo, tez zmieniłem oponki, na letnich jechał git, koła wywazone , zbieżnośc i geometria ok, cisinienie ok a ten jedzie w prawo, rok temu to kombinowalem na chyba wszytskie warianty z tymi oponami, (tył na przód, lewe na prawe, po przekątnej itd.) i było za kadzym razem źle w końcu ustawiłem tak by jak najmniej ściągał, dodam ze oponki nie są kierunkowe. W tym roku dałem sobie spokój i jedze z minimalnie przekrzywioną kierownicą
witam ponownie
temat powraca w nieco zmienionej postaci:
po wielokrotnych zamianach miejscami i ponownym wyważeniu kółek, samochód w końcu jeździ prosto, aczkolwiek powyżej 100km/h lekko trzęsie się kierownica. moje kolejne pytanie brzmi:
jak znaleźć przyczynę - tzn. które koło jest nie OK? czy jest gdzieś w Poznaniu zakład, gdzie przejrzeliby wnikliwie oddzielnie felgi i opony w celu stwierdzenia, który element jest wadliwy?
temat powraca w nieco zmienionej postaci:
po wielokrotnych zamianach miejscami i ponownym wyważeniu kółek, samochód w końcu jeździ prosto, aczkolwiek powyżej 100km/h lekko trzęsie się kierownica. moje kolejne pytanie brzmi:
jak znaleźć przyczynę - tzn. które koło jest nie OK? czy jest gdzieś w Poznaniu zakład, gdzie przejrzeliby wnikliwie oddzielnie felgi i opony w celu stwierdzenia, który element jest wadliwy?
zgadzam się z diagnoząmaverik pisze:moze to jest poprostu znak zeby zmienic te opony
boje sie ze poprostu ktoras z nich(moze kilka) jest krzywa i nic z tym sie nie da zrobic
jednak 2 oponki są na gwarancji i szkoda byłoby je tak sobie wyrzucić - dlatego chciałbym uprzednio dowiedzieć się, które to kółko powoduje całe zamieszanie
pozdrawiam
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Z tego co piszesz to nowe opony
skoro to debica to musisz liczyc sie z tym ze nowe opony beda krzywe, jelsi maja gwarancje to poprostu po zimie(to chyba zimowki) zanies je na gwarancji i powiedz co sie dzieje no chyba ze masz jakies na zamiene to zanies je nawet jutro
skoro na innych kolach auto jezdzi ok tylko na tych konkretnych oponach trzesie kierownica to znak ze opony lub felgi sa do bani
felgi najlatwiej sprawdzic wymieniajac opony na nich np nawet miedzy soba
podczas wymiany tez widac czy nie sa krzywe jak sie je wywarza
jesli po takiej zamianie dalej trzesie to znaczy tylko tyle ze z oponami dzije sie cos dziwnego i to znak zeby je wymieniac
kiedys widzialem miesieczne opony z debicy i powiem ci ze zwalilo mnie to z nog- opony w ksztalcie cyfry 8, tylko felga trzymala je prosto
skoro to debica to musisz liczyc sie z tym ze nowe opony beda krzywe, jelsi maja gwarancje to poprostu po zimie(to chyba zimowki) zanies je na gwarancji i powiedz co sie dzieje no chyba ze masz jakies na zamiene to zanies je nawet jutro
skoro na innych kolach auto jezdzi ok tylko na tych konkretnych oponach trzesie kierownica to znak ze opony lub felgi sa do bani
felgi najlatwiej sprawdzic wymieniajac opony na nich np nawet miedzy soba
podczas wymiany tez widac czy nie sa krzywe jak sie je wywarza
jesli po takiej zamianie dalej trzesie to znaczy tylko tyle ze z oponami dzije sie cos dziwnego i to znak zeby je wymieniac
kiedys widzialem miesieczne opony z debicy i powiem ci ze zwalilo mnie to z nog- opony w ksztalcie cyfry 8, tylko felga trzymala je prosto
Ja tez tak miałem.
Pojechałem na geometrie gość sparwdził wszystkie elementy, grają. OK. Chłop bierze sie do roboty i ustawił tak że niby na urządzonku działało i wszystko git. Zapłaciłem i ucieszony jade. Auto na prostej drodze bierze w lewo jak cholera a wcześniej tego nie było. No i ten malutki minus - kierownica przy jeżdzie na wprost jest lekko skręcona jak ją puszcze to auto sciąga w lewo ale tylko do momentu jak kiera w samochodzie sie wyrówna. Jade do gościa a on mi mówi ze jak nie pasuje to zebym se kierownice na wieloklinie poprawił i bedzie git. Po dokładnym obejrzeniu sprawy w garazu zauważyłem na maglownicy coś takiego jak mały siłownik taki jak w motorach jest jako amortyzator drgań, chyba on dodatkowo ustawia kiere w miejscu takim jak powinna byc.
Pojechałem jeszcze raz do mechanika i musiałem go pilnowac (tacy mechanicy) ze jak ustawia zeby cały czas kiera była równo. Dopiero jak to zrobili tak jak sie nalezy jest git i nic nie sciąga.
Pozdrowionka (sie cholera rozpisałem ale tak...)
Pojechałem na geometrie gość sparwdził wszystkie elementy, grają. OK. Chłop bierze sie do roboty i ustawił tak że niby na urządzonku działało i wszystko git. Zapłaciłem i ucieszony jade. Auto na prostej drodze bierze w lewo jak cholera a wcześniej tego nie było. No i ten malutki minus - kierownica przy jeżdzie na wprost jest lekko skręcona jak ją puszcze to auto sciąga w lewo ale tylko do momentu jak kiera w samochodzie sie wyrówna. Jade do gościa a on mi mówi ze jak nie pasuje to zebym se kierownice na wieloklinie poprawił i bedzie git. Po dokładnym obejrzeniu sprawy w garazu zauważyłem na maglownicy coś takiego jak mały siłownik taki jak w motorach jest jako amortyzator drgań, chyba on dodatkowo ustawia kiere w miejscu takim jak powinna byc.
Pojechałem jeszcze raz do mechanika i musiałem go pilnowac (tacy mechanicy) ze jak ustawia zeby cały czas kiera była równo. Dopiero jak to zrobili tak jak sie nalezy jest git i nic nie sciąga.
Pozdrowionka (sie cholera rozpisałem ale tak...)
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości