ja takze mam taki bajer

w sumie mozesz uwywaz wody do spryskiwania, no bo jak jedziesz to podmuch wiatru ochładza ci jeszcze bardziej koncowki spryskiwczy i dlatego tylko te koncoweczki sa podgrzewane...
np masz +2C w powietrzu, ale jak jeziesz np 100km/h to po kilkunastu min nie zdziw sie jak ci zamarzną koncówki spryskiwaczy

wtedy wlaczasz ogrzewanie, koncowkie sie podgrzewaja i heja

pryska, sika czy co tam sie chce.
sprawa rozwiazana...
aha, jak sie spalą to sa bardzo drogie i ciezkie do dostania, wiec używaj mało i nie przegrzewaj...