Witam. Mam golfika III r.92 w którym poszły dwa przednie czujniki ABSu (byłem u mech i sprawdzał na komp.), jak wiemy nowe czujniki są w sklepie po ok 165zł, takze skusiłem się na czujniki z Allegro. Swoją drogą oznaczenia tych w sklepie były takie same jak z Allegro tylko innej firmy sklep-ATe Allegro -Siemens. Moje czujniki z golfa mają i tak inne oznaczenie jak te co mi oferowali ze sklepu i Allegro( mówili ze takie ładuje się do golfów i raczej innych nie ma).
Zmierzam do tego, że po zamontowaniu nowych czujników coś jest nie tak, na zakrętach jak hamuję nawet lekko to mi się włącza ABS, wydaje mi się ze jest strasznie czuły, włacza się w sytuacjach w których nie powinien, np. gdy ruszam słychać czasami przez moment te charakterystyczne odgłosy ABSu, pedał się lekko podnosi itp. krótko mówiąc wydaje mi się nie stabilny ten system, jak tak bedzie pewnie go odłacze wogóle bo, z nim czasami cięko wyhamować:)
Aha moze mi ktoś powie czy duze znaczenie ma odległość tych czujników od tej tarczy(kratki)???bo ja je trochę oddaliłem (dałem podkładke)od niej bo mi się wydawały ze bedą za blisko i mogą się uszkodzić podczas jazdy (teraz jest jakaś 5 mm szczelina między końcówką czujnika a tarczą). Może w tym tkwi problem.....ma ktoś jakieś pomysły co z tym zrobić....
Problem z ABS
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Napewno 5mm to za dużo.
Naciskasz na hamulec, czujnik już nie jest pobudzany wieńcem(odległość!) i zaczyna działać pompa ABS (bo widzi, że koło jest zablokowane-nie obraca się) pompując, przez co zmienia się ciśnienie w układzie hamulcowym. Wydaje mi się, że odległość do 1mm byłaby wystarczająca. Przecież nie ma tam żadnych elastycznych elementów, które pod wpływem siły odśrodkowej zaczepiłyby czujnik ABS.
Popraw swoją robotę.
Naciskasz na hamulec, czujnik już nie jest pobudzany wieńcem(odległość!) i zaczyna działać pompa ABS (bo widzi, że koło jest zablokowane-nie obraca się) pompując, przez co zmienia się ciśnienie w układzie hamulcowym. Wydaje mi się, że odległość do 1mm byłaby wystarczająca. Przecież nie ma tam żadnych elastycznych elementów, które pod wpływem siły odśrodkowej zaczepiłyby czujnik ABS.
Popraw swoją robotę.
Mam nadzieje że to o to chodzi właśnie........
[ Dodano: Sob Gru 31, 2005 17:25 ]
Witam. Dziś naprawiłem, to co spierniczyłem wczoraj:) O wiele lepiej, to jest to co powinno być-przynajmniej jak do tej pory. Zgodnie z twoimi przewidywaniami Jafo chodziło o tą odległość. Choć jak wywaliłem podkładkę, obczyściłem dokładnie to wrzeciono z nagaru(przez ten nagar czujniki prawie tarły o wrzeciono i dlatego te podkładki) i czujniki z jakiś syfów (drobne opiłki metalu, tylko skąd....), to odległość zmniejszyła się na tyle ze wrzeciono bez problemu może się kręcić bez ryzyka uszkodzenia czujnika. Także dzięki za rade.
Kończą życzę oczywiście szczęśliwego Nowego Roku, oby jak najmniej takich problemów....
Pozdr....mohi77
[ Dodano: Sob Gru 31, 2005 17:25 ]
Witam. Dziś naprawiłem, to co spierniczyłem wczoraj:) O wiele lepiej, to jest to co powinno być-przynajmniej jak do tej pory. Zgodnie z twoimi przewidywaniami Jafo chodziło o tą odległość. Choć jak wywaliłem podkładkę, obczyściłem dokładnie to wrzeciono z nagaru(przez ten nagar czujniki prawie tarły o wrzeciono i dlatego te podkładki) i czujniki z jakiś syfów (drobne opiłki metalu, tylko skąd....), to odległość zmniejszyła się na tyle ze wrzeciono bez problemu może się kręcić bez ryzyka uszkodzenia czujnika. Także dzięki za rade.
Kończą życzę oczywiście szczęśliwego Nowego Roku, oby jak najmniej takich problemów....
Pozdr....mohi77
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 130 gości