tak walek byl sciagany bo popychacze byle zapieczone , zostaly rozlozone , wyczyszczone i zapodane w te same miejsca juz bez oleju. Podczas dotychczasowego krecenia sie napelnily ale co z tego jak ..........edzio pisze:masz luz na zaworach?,bo z tego co zrozumiałem to ściągałeś wałek i coś robiłeś z popychaczami,a po każdym zdjęciu wałka trzeba z nich olej wycisnąc.
Nie moge odpalic po wymianie rozrzadu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jak ustawie na znakach to palec jest w pozycji mijajacej 1 cylinder, czyli patzrac na aparat to prawie na godzinie 9.roman58 pisze:Jak ustawisz rozrząd do znaków to i aparat też ustaw do znaku.Gdy ściągniesz kopułkę to na górnej powierzchni aparatu jest znak od strony bloku silnika i do tego ustaw palec rozdzielczy żeby był na środku i jest ok.
Od strony bloku silnika czyli od wewnatrz aparatu? Czyli rozumiem, ze musze znak w aparacie miec ustawiony na srodku czesci zdawczej palca?
nic z nia robione nie bylo, wtyczka podpieta i masa tez. A z drugiej strony to przepustnica kiedys mi nie domagala(brak buczenia-serwo motor nie pracowal) i zaplal tylko do czasu rozgrzania trzeba bylo linke podciagnac i gaz potrzymac. Po zagrzaniu trzymal 850-900 rpm - czyli calkiem dobrzeTomiTT pisze:kolego a przy przepustnicy coś nie majstrowałeś? wtyczkę do niej masz na pewno dobrze zapiętą?
[ Dodano: 25 Mar 2009 08:49 ]
"pletwe od pompy"? walek rozrzadu od strony aparatu zakonczony jest kolem w ktorym jest dziurka. Aparat ma tez kolko tylko z "meska" wypustka. Pompa wodna jest w bloku silnika napedzana paskiem rozrzadu. Aby ustawic srodek palca na przeciw znaku to moge krecic aparatem albo przestawic rozrzad , tak aby mi sie to pokrylo?.roman58 pisze:Tak,tylko teraz albo wyciągniesz aparat i przestawisz go tylko jest źle włożyć bo trudno natrafić na płetwę od pompy ale jak skręcisz ją w prawo to za którymś razem trafisz.Albo ustawiaj rozrząd jeszcze raz z ustawieniem aparatu.
dzieki za zainteresowanie
Ostatnio zmieniony śr mar 25, 2009 09:53 przez areek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 907
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Arek tak bo to jest silnik AEE i aparat ma na wałku przepraszam za zamieszanie.Pozdrawiam.
Tu masz ustawienie rozrządu.
Poszło ci na PW
Tu masz ustawienie rozrządu.
Poszło ci na PW
Ostatnio zmieniony śr mar 25, 2009 12:18 przez roman58, łącznie zmieniany 2 razy.
[quote="roman58"]Arek tak bo to jest silnik AEE i aparat ma na wałku przepraszam za zamieszanie.Pozdrawiam.
Tu masz ustawienie rozrządu.
dzieki
dodales zdjecie, tak wlasnie ustawiony mam rozrzad, co opisalem wczesniej. I na to zalozony aparat zaplonowy , i to wszystko poskaldane do kupy - bez mozliwosci rozsynchronizowania wg mnie-daje efekt zle ustawionego rozrzadu.
Tu masz ustawienie rozrządu.
dzieki
dodales zdjecie, tak wlasnie ustawiony mam rozrzad, co opisalem wczesniej. I na to zalozony aparat zaplonowy , i to wszystko poskaldane do kupy - bez mozliwosci rozsynchronizowania wg mnie-daje efekt zle ustawionego rozrzadu.
witamTomiTT pisze:a tą przepustnice kupiłeś nową czy jak? bo dziwne to jest że zapali jak wciśniesz gaz do połowy ... coś tu nie gra
z przepustnica jest/bylo tak ; jakies 2 - mce temu przestala buczec, serwo motor przestal dzialac, nie trzymal wolnych obrotow, gasl. Wiec podciagnalem linke gazu przy przepustnicy i dalo to efekt posredni czyli: gdy temp. mniejsza niz 5*C to przy zapalaniu trzeba bylo przytrzymac pedal gazu tak aby bylo ok. 1600rpm. Po ok. 5 min mozna bylo puscic gaz-nie gasl. Gdy sie rozgrzal osiagal 850-900 rpm rowno pracujac , nie gasnac. Czyli ok, mozna bylo jezdzic - spalnanie bez zmian, innych skutkow ubocznych brak. W takim stanie przepustnicy zostal rozebrany walek ... j.w...
[ Dodano: 29 Mar 2009 21:31 ]
TomiTT pisze:kolego
witam
na poczatek podziekowania dla wszystkich udzielajacych sie.
wiec tak jak pisalem wczesniej -efekt zle ustawionego rozrzadu, ale tutaj nie ma takiej mozliwosci. okazalo sie, ze majac wal korbowy na znaku, czyli 1 i 4 cyl. w ZZ to przekrecilem walkiem rozrzadu troszeczke do przodu i pokrzywilem 4 zawory wspomnienych cyl.
2 i 3 cyl. nie naruszone. zanim do tego doszedlem, zmierzylem kompresje i 1 i 4 cyl 0 bara, 2 i 3 cyl. 6 bara. Czyli malo, ale wystarczajaco, ze jak krecilem to dal rade zapalic na te dwa cylindry, kiedy gaz byl przytrzymany. jak by nie patrzec , w tym przypadku nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo , bo-skorodowane przylgnie mogly by spowodowac koniecznosc wymiany gniazd zaworow a tak tylko......... 4 zawory.
witam
zawory 4 nowe dokupione (1 i 4 cyl), uszczelniacze trzonkow wymienione, zawory podocierane do gniazd- no i samochod pali . przepustnica dalej nie dziala (sero motor - kaput)- ale to nie ma znaczenia , ladnie pali i wolne obroty Ok.- i nie mam zamiaru jej wymieniac, w innym poscie napisze jak ja obszedlem.
dzieki wsystki za udzial i pomoc.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 05, 2009 20:43 przez areek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: FAST WebCrawler [Crawler] i 240 gości