Brak mocy przy gwałtownym dodaniu gazu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 23:54
- Lokalizacja: Katowice
Brak mocy przy gwałtownym dodaniu gazu
Witam serdecznie wszystkich.
Z moim problemem borykam się od dłuższego czasu.
Jest on bardzo uciążliwy, ale do rzeczy.
Gdy mam włączony jakiś bieg, dajmy na to trzeci, gdy dodaje powoli stopniowo gazu to nie ma
tragedii i auto w miarę przyspiesza (wkręca się na wysokie obroty) i tylko w ten sposób można
przyspieszać dynamicznie. Jeżeli wcisnę pedał gazu za szybko robi się on miękki i auto prawie nie jedzie, nie wkręca się w ogóle na obroty ( co jest bardzo niebezpieczne gdy trzeba szybko przyspieszyć). Ten samochód mnie zadziwia z tymi obrotami. Jeździ dość dynamicznie jeżeli powoli z czuciem dodaje gazu i w tedy pedał jest twardy, odrobina nieuwagi i szybsze wciśnięcie gazu powoduje że pedał staje się miękki i silnik nie wchodzi na wysokie obroty i można zapomnieć o wyprzedzaniu lub podjeździe na
większą górę.
Po prostu tragedia:( choć na szczęście spalanie jest w normie.
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Ps. dodam tylko że czytałem dużo postów na tym forum i nie znalazłem możliwej przyczyny
Z moim problemem borykam się od dłuższego czasu.
Jest on bardzo uciążliwy, ale do rzeczy.
Gdy mam włączony jakiś bieg, dajmy na to trzeci, gdy dodaje powoli stopniowo gazu to nie ma
tragedii i auto w miarę przyspiesza (wkręca się na wysokie obroty) i tylko w ten sposób można
przyspieszać dynamicznie. Jeżeli wcisnę pedał gazu za szybko robi się on miękki i auto prawie nie jedzie, nie wkręca się w ogóle na obroty ( co jest bardzo niebezpieczne gdy trzeba szybko przyspieszyć). Ten samochód mnie zadziwia z tymi obrotami. Jeździ dość dynamicznie jeżeli powoli z czuciem dodaje gazu i w tedy pedał jest twardy, odrobina nieuwagi i szybsze wciśnięcie gazu powoduje że pedał staje się miękki i silnik nie wchodzi na wysokie obroty i można zapomnieć o wyprzedzaniu lub podjeździe na
większą górę.
Po prostu tragedia:( choć na szczęście spalanie jest w normie.
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi.
Ps. dodam tylko że czytałem dużo postów na tym forum i nie znalazłem możliwej przyczyny
Pozdrawiam :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 23:54
- Lokalizacja: Katowice
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 23:54
- Lokalizacja: Katowice
- Maćkooo
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2032
- Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
U mnie jest identycznie. Silnik 1,6 RF 72KM.
Może ten typ tak ma.
Na 1 i 2-jce tego nie zauważyłem, dzieje sie to od 3-jki wzwyż.
Wydaje się że coś z zapłonem mieszanki jest nie tak.
Można by spróbowac odrobinę przyspieszyć zapłon.
A dolot jak masz skonstruowany? Normalnie fabrycznie wąż do błotnika?
Napisz to może w końcu coś wymyślimy.
Ps ja podejrzewam że wynika to z tego iż na 3 biegu silnik jest bardziej obciążony i z niskich obrotów ciężko się zbiera. Chyba jedyna rada to zmieniać w tym momencie na 2 bieg. Tak samo zauważyłem że w trasie cięzko z 4 biegu sie wyprzedza wolno sie rozpędza, z 3 jki to inna bajka.
Może ten typ tak ma.
Na 1 i 2-jce tego nie zauważyłem, dzieje sie to od 3-jki wzwyż.
Wydaje się że coś z zapłonem mieszanki jest nie tak.
Można by spróbowac odrobinę przyspieszyć zapłon.
A dolot jak masz skonstruowany? Normalnie fabrycznie wąż do błotnika?
Napisz to może w końcu coś wymyślimy.
Ps ja podejrzewam że wynika to z tego iż na 3 biegu silnik jest bardziej obciążony i z niskich obrotów ciężko się zbiera. Chyba jedyna rada to zmieniać w tym momencie na 2 bieg. Tak samo zauważyłem że w trasie cięzko z 4 biegu sie wyprzedza wolno sie rozpędza, z 3 jki to inna bajka.
Ostatnio zmieniony czw mar 19, 2009 12:57 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
Zawsze do przodu :D
http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 23:54
- Lokalizacja: Katowice
u mnie problem występuje na każdym biegu.
dolot seryjny, filtr wymieniony, nie idzie w błotnik bo ta rura była w okropnym stanie co do niego idzie i wywaliłem ale przed tym zabiegiem było identycznie.
A czy mogłoby to być spowodowane "lewym powietrzem" bo wydaje mi się że ta puszka z okrągłą nakładką co przychodzi na gaźnik jest nieszczelna na łączeniu, jest wygięty plastik troche;/
nie znam się na gaźnikach zbytnio a mechanicy mówią że nie widzą problemu ;/
[ Dodano: 19 Mar 2009 18:21 ]
pomoże ktoś??
[ Dodano: 19 Mar 2009 18:35 ]
pomoże ktoś?
dolot seryjny, filtr wymieniony, nie idzie w błotnik bo ta rura była w okropnym stanie co do niego idzie i wywaliłem ale przed tym zabiegiem było identycznie.
A czy mogłoby to być spowodowane "lewym powietrzem" bo wydaje mi się że ta puszka z okrągłą nakładką co przychodzi na gaźnik jest nieszczelna na łączeniu, jest wygięty plastik troche;/
nie znam się na gaźnikach zbytnio a mechanicy mówią że nie widzą problemu ;/
[ Dodano: 19 Mar 2009 18:21 ]
pomoże ktoś??
[ Dodano: 19 Mar 2009 18:35 ]
pomoże ktoś?
Pozdrawiam :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr mar 18, 2009 23:54
- Lokalizacja: Katowice
Witam!! Ja mam taki sam problem ale na lpg.
Moje mkII viewtopic.php?f=87&t=409643" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Użytkownik
- Posty: 454
- Rejestracja: śr gru 23, 2009 18:44
- Lokalizacja: Sanok
- Auto: mk2
- Silnik: vr6
- Kontakt:
Witam ja też mam 1.6 RF pierburg 2e2 ale zmieniłem świece troche przeszło wlot powietrza mam z błotnika ale mam zrobiony błotnik tak jak w transporterze wyciecia takie zrobione sa czy,ale przedtem nie miałem tego problemu teraz tak mu sie coś stało,też jeden przewód miałem nie podpiety styłu gażnika dok obudowy filtra powietrzapodpiołem zbiera sie ale ma chwilkemusi pomyśleć moze nie całą sekundę i jesdzie moze zamały ten węzyk od przewodu podciśnienia bende próbował dalej
witam. mam taki sam problem w silniku 1.3. silnik na ssaniu przy gwałtownym dodaniu gazu doslownie gasnie, czy to na biegu czy na luzie, totalne zadlawienie... jak ssanie sie wylaczy problem ustaje, choc silnik 1.3 na gazniku to wogole nie ma przyspieszenia nawet jesli sie niedlawi xD nieraz strach jest sie brac za wyprzedzanie na krotkim odcinku
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 535 gości