Malowanie bębnów

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
fructo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: sob kwie 16, 2005 17:18
Lokalizacja: ..
Kontakt:

Malowanie bębnów

Post autor: fructo » śr mar 18, 2009 08:11

Witam

Wiem że temat rzeka i zaraz znajdzie się ktoś kto powie "już to było" ale nie znalazłem tego na forum (może źle szukałem). A mianowicie zabieram się do malowania bębnów (nowe) sprayem odpornym na wysokie temperatury. Czy położyć pod niego podkład??? a jeżeli tak to czy podkład wytrzyma wysoką temperaturę? jeśli nie, to czy są jakieś specjalne podkłady odporne na wysoką temperaturę?


Wszyscy tylko BRAK MOCY I BRAK MOCY :)

Awatar użytkownika
2RaZ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 588
Rejestracja: czw lis 24, 2005 09:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: 2RaZ » śr mar 18, 2009 10:56

Słuchaj zawsze lepiej jest połozyć podkład, ale przy tym masz wiecej roboty. Po pierwsze żeby podkład się dobrze trzymał fajnie by było przygotować pod niego powierzchnie. Sa podkłady odporne na wysokie temp. Moim zdaniem powinieneś przeczyścić bębny i walnąć sprayem. Najtaniej i najszybciej, chyba, że auto jedzie na wystawę do Genewy :smoke:


moje fotki: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1716783#1716783
moja stara MK2
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=104331
George is my friend!

turboman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 13:23
Lokalizacja: Orzesze

Re: Malowanie bębnów

Post autor: turboman » śr mar 18, 2009 10:59

Wiesz kolega malował hamulce a ja byłem przy tym to nie dawał żadnego podkładu tylko najpierw dokładnie wyczyścił bebny w rdzy i brudy potem odtłuścił benzyną ekstraktycyją i pomalował tym sprejem nakładając kilka cienkich warstw. No i trzymało mu sie to



Awatar użytkownika
Szymon8
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 11:41
Lokalizacja: Cieszyn

Post autor: Szymon8 » śr mar 18, 2009 11:28

Tak jak piszą poprzednicy. Wyczyścić do porządku i pomalować samym sprayem odpornym na wysokie temperatury. Ja tak zrobiłem już ze 2 lata temu i żadnych problemów czy też oznak korozji bądź rdzy :D Zabieraj się za to bo już nie długo wiosna i ładne koło czas założyć :P


Reklama niemieckiego biura turystycznego : "Jedź do Polski - Twój samochód już tam jest."

Awatar użytkownika
J3L3N
give it the gun
give it the gun
Posty: 989
Rejestracja: czw kwie 06, 2006 09:36
Lokalizacja: Lbk

Post autor: J3L3N » śr mar 18, 2009 11:30

Ja polecam HAMMERITE na rdze. Dokladnie wyczyscic i pomalowac.


[size=117]
Samochód jest bogiem, Prędkość nałogiem,
Nitro zabawą, A tuning podstawą!
[/size]

Awatar użytkownika
danioo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1095
Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:56
Lokalizacja: JaVWorzno
Kontakt:

Post autor: danioo » śr mar 18, 2009 12:04

lakier z MOTIP breake caliper


zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]


[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]

Awatar użytkownika
PAPAYOS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: PAPAYOS » śr mar 18, 2009 12:34

Ja robię tak:

Szczotka druciana - parę ruchów z grubsza. Potem zwykła olejna ze śnieżki, pędzel i heja...

Na 2 lata wystarcza...

Moim zdaniem, jak się robi rocznie 30 - 40 tyś, to nie ma co się rozczulać te elementy jakby nie malować i czym malować one zawsze będą wyglądały tak samo ufajdane. No chyba że ktoś ma auto w dużym pokoju zamiast telewizora. :) Albo jedzie do Genewy na wystawę.

Pozdrawiam
PAPAYOS


https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313

Awatar użytkownika
fructo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: sob kwie 16, 2005 17:18
Lokalizacja: ..
Kontakt:

Post autor: fructo » śr mar 18, 2009 14:53

Panowie dziękuje za pomoc ale napisałem że bębny są nówki....to tylko mi pozostaje odtłuścić i zjechać papierem ściernym żeby była lepsza przyczepność.

Mam tam jakiś podkład akrylowy Novol no i kupiłem spray do hamulców w Norauto firma Motip...no i teraz pozostaje pytanie czy dawać podkład czy nie:)


Wszyscy tylko BRAK MOCY I BRAK MOCY :)

Awatar użytkownika
KrystO
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 148
Rejestracja: pt gru 26, 2008 13:08
Lokalizacja: LCH

Post autor: KrystO » śr mar 18, 2009 16:50

Cześć!
Proponował bym cynk w sprayu,bardzo dobra rzecz.
Nie odpryskuje,nie rdzewieje,wytrzymuje do 500st.C.Puszka to koszt ok.20zł.
Najlepiej było by wcześniej wypiaskować bębny i dopiero je prysnąć.



Awatar użytkownika
fructo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: sob kwie 16, 2005 17:18
Lokalizacja: ..
Kontakt:

Post autor: fructo » śr mar 18, 2009 19:27

po co piaskować nowe bębny? w czymś to pomaga?


Wszyscy tylko BRAK MOCY I BRAK MOCY :)

Tomek_Dx
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: pt sty 07, 2005 01:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomek_Dx » śr mar 18, 2009 20:34

Wypiaskowanie ładnie zmatowi powierzchnię taki sam efekt osiagniesz papierem ściernym ale sie namachasz z pół godziny a piaskowanie zajmie minutkę. Na przygotowaną powierzchnię polecałbym jako podkład Spray Cynkowy Może być Dupli-Color (producent to Motip) o nazwie ZINC SPRAY. Doskonała ochrona przed rdzą odporny na temp do 600 stopni!! Potem z tej samej firmy mozna nabyć żaroodporny spray w dowolnym kolorze na bazie żywicy silikonowej odporny do 690 stopni. Po godzince wstępnego wysychania powinno się go wygrzać w temp 160 stopni aby sie zajebiście utwardził. Oczywiscie trzeba pare razy ostro przychamować i wygrzewanie gotowe. Przy takich farbach nagrzewanie metalu zamiast niszczyć powłokę lakierniczą to ją utwardza!!! Ja kupiłem taki zestaw i czekam na wiosenne ocieplenie i bede go nakładał


Tomek Dx

Awatar użytkownika
fructo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 123
Rejestracja: sob kwie 16, 2005 17:18
Lokalizacja: ..
Kontakt:

Post autor: fructo » czw mar 19, 2009 11:56

Tomek zrobiłem tak jak ty mówiłeś....kupiłem cynk w sprayu, odtłuściłem i pomalowałem. Tylko niepokoi mnie jedna rzecz....na puszce pisze że wysycha po 90sekundach...ja czekałem jakieś 30minut a powłoka nadal była taka że można było ją zarysować paznokciem :/


Wszyscy tylko BRAK MOCY I BRAK MOCY :)

turboman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz mar 15, 2009 13:23
Lokalizacja: Orzesze

Post autor: turboman » pn mar 23, 2009 21:33

Ja pomalowałem bębny i zaciski hamerite. NA bębny wystarcza i trzyma się dobrze bo bębny zwykle się tak nie nagrzewają mocno jak zaciski tarcz na których się spalił. Tak samo zrobił kolega i był ten sam efekt. Z tyłu wyszło ok ale z przodu kilka ostrych hamowań i po farbie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 401 gości