kasowanie luzów na łożyskach

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

nmaniek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: śr sty 26, 2005 09:53
Lokalizacja: Rzeszów

kasowanie luzów na łożyskach

Post autor: nmaniek » wt maja 24, 2005 08:53

Przymierzam się do skasowania luzów na łożyskach z tyłu i mam pytanie - jak sprawdzić czy wystarczająco dokręcona jest śruba tak żeby nie przesadzić ?
Ostatnio zmieniony śr mar 18, 2009 18:26 przez nmaniek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » wt maja 24, 2005 09:14

jak masz kolo w gorze to dokrec w taki sposob zeby sie lekko obracalo ale z wyczuwalnym oporem , poza tym nia moze miec zadnych luzow ale to chyba jest oczywiste, po przejechaniu jakiegos odcinka sprawdz ponownie luz na lozyskach , ja sprawdzalem po 100km , lozysko sie wtedy ulozylo i dokrec lekko jeszcze raz.Pozrdrawiam.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Post autor: pkirylcz » wt maja 24, 2005 10:09

Jesli masz znowu stare lozyska to warto wymienic bo koszt niewielki, a robota prosta.
Dokladnie tak jak guti pisze. Rozbierz kolo, dorzuc smaru i skrec tak, zeby kolo krecilo sie z wyczuwalnym oporem.


Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
Sebo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 82
Rejestracja: pn mar 14, 2005 09:29
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Sebo » wt maja 24, 2005 10:49

A po całej operacji sprawdzić czy aby łożysko sie nie grzeje, bo jak tak, to za mały luz i szlag go trafi w trymiga.


www.vwgolf-slask.info

Awatar użytkownika
hyper74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 611
Rejestracja: sob kwie 02, 2005 21:51
Lokalizacja: Bukowiec

Post autor: hyper74 » wt maja 24, 2005 11:00

czy aby mówisz o wymianie łożyska... bo słyszałem że jeśli dokręca się stare łożysko to szybko je szlak trafi bo ma wyrobione że tak powiem tory w których pracuje i jak się je dokręci to zmienia się " tor " w jakim pracuje i szybko pójdzie w *#cenzura#*... tak słyszałem.... i to tyle....


...Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...

Awatar użytkownika
pkirylcz
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: pn sty 03, 2005 21:25
Lokalizacja: Wolfsburg
Kontakt:

Post autor: pkirylcz » wt maja 24, 2005 12:36

Generalnie najlepiej rozebrac i sprawdzic, czy lozysko czasem nie zostalo zapieczone z powodu np braku smaru. Wymiana na prawde jest banalna. Wystarczy troche poczytac w ksiazce i wziac sie do roboty.
Po wymianie sprawdzic np. po tygodniu/miesiacu czy nie ma luzow.


Pozdrawiam,
Piotrek

endriu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 14:57
Lokalizacja: bogatynia
Kontakt:

Post autor: endriu » wt maja 24, 2005 20:27

kasując luz w przechodzonym łożysku bezpiecznie jest zostawić minimalny luz ,tak będzie bezpieczniej.a tak pozatym to mylący jest dla mechanika juz między czopem a łożyskiem -trudno go wyczuć a próba zlikwidowania tego luzu prowadzi do zniszczenia łożyska.



marcin503
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: śr sty 05, 2005 23:42
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: marcin503 » śr maja 25, 2005 07:00

panowie a co z luzem w przednim kole ? jak go skasowac?



andegrand1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: ndz mar 01, 2009 21:48
Lokalizacja: grudziadz

Post autor: andegrand1 » śr mar 18, 2009 18:10

ja wczoraj wracalem od kolegi i przy 80 na h zblokowalo mi kolo tyl prawe widoczne jak zmienialem to za mocno je dokrecilem teraz nie moge sciagnac bebna bo sie tak zaoieklo lozysko . nie wiem juz jak to mam sciagnac ma ktos jakis pomysl na pw prosze


TYTANOWY JANUSZ

Tomek_Dx
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: pt sty 07, 2005 01:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomek_Dx » śr mar 18, 2009 20:45

Nie zgodze się z kolegami że dokreca sie tak aby nie było luzu!!!! Moim zdaniem luz musi być!! Jak mówił mój stary mechanik o piczy włos:)) Poza tym dokręcasz tak aby podkładka pod nakrętką dała się przesuwać palcem lub śrubokrętem ale bez udziału dźwigni. Potem szarpiesz za koło i lekki luz z góry na dół i na boki musi byc wyczuwalny. jeżeli zdejmiesz koło i będziesz starał sie ruszać samym bębnem to juz go nie wyczujesz. Zazwyczaj przy wyrobionej piaście luz góra dół jest większy niż na boki a wtedy ustawiasz tak aby ten na boki był ledwo co wyczuwalny. Ja tak ustawiam luzy tylnych łożysk i na SKFach juz zrobiłem 100 tys i nic nie szumi ani oczywiscie nie moze być mowy o jakimś zapieczeniu się łozyska i zablokowaniu koła!!!! LUZ MUSI BYĆ


Tomek Dx

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 117 gości