Wyciąganie włącznika świateł + liczniki

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

kaszi33
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 16, 2009 22:55
Lokalizacja: Poznań

Wyciąganie włącznika świateł + liczniki

Post autor: kaszi33 » pn mar 16, 2009 23:04

Witam,
Stałem się szczęśliwym posiadaczem paliwożernego mk3 z 1.8 kombi :P ale nie o tym mowa.
Dziś po naprawieniu "biegów" nadmuchu, wzięło mnie na naprawę podświetlenia zegarów. Wszystko niby ładnie pięknie, ale nie mogę wyciągnąć włącznika świateł ! Tak, jakby coś trzymało go od góry...

p.s. Czy ktoś z Was, wie czym można zastąpić blaszkę od sterowania klapami powietrza ? spadła mi jedna, a rozkręcać go całego nie będę dla jednej blaszki ;/
Ostatnio zmieniony pn mar 16, 2009 23:05 przez kaszi33, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn mar 16, 2009 23:08

trzyma go u góry plastikowe zaczep , wyjmij zaslepke koło niego , i u góry nacisnij palcem plastikowy rygielek , on jest na spręzynie



Awatar użytkownika
zeton
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 650
Rejestracja: śr paź 10, 2007 13:23
Lokalizacja: NoVWa Sól
Kontakt:

Post autor: zeton » pn mar 16, 2009 23:09

witam wyłącznik powinien wyjść bez problemu od góry raczej go nic nie trzyma spróbuj wyciągnąć boczną zaślepkę i od tyłu palcami wypchnąć włącznik ale nic na siłę Pozdravwiam :pub: :bigok:



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn mar 16, 2009 23:10

chodzi Ci o blaszke która trzyma linke , jeśli tak to tylko oryginał , dorabiana nie będzie trzymac



Awatar użytkownika
zeton
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 650
Rejestracja: śr paź 10, 2007 13:23
Lokalizacja: NoVWa Sól
Kontakt:

Post autor: zeton » pn mar 16, 2009 23:11

miś fazi pisze:trzyma go u góry plastikowe zaczep


wszystko możliwe bo ja u siebie miałem wyłamany ale koncepcja dojścia od tyłu najlepsza jeszcze raz pozdravwiam
Ostatnio zmieniony pn mar 16, 2009 23:11 przez zeton, łącznie zmieniany 1 raz.



kaszi33
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pn mar 16, 2009 22:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kaszi33 » pn mar 16, 2009 23:16

ehh... z ta blaszka to jednak chyba czeka mnie w takim razie rozkrecanie, albo szrot....

mowiac o tym włączniku, z boku był jakis zaczep, to po próbie podwazenia go się zerwał, i dalej ani drgnie. Zdjąłem zaślepke po lewej stronie, wyjąłem kratke, która jest nad i sciągnałem dół, aby moc ręką dojść i dalej nic ;/ jedynie tak jak Miś Fazi mówi, to jutro spróbuje, a nie chce tego do końca rozwalić... a takie pytanie, przez co może nie działać oświetlenie wewnątrz auta ? po otwarciu drzwi, lampki nie zapalają się, moge je włączyć dopiero po przekręceniu kluczyka. Bezpieczniki ok, i włączniki w drzwiach też.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn mar 16, 2009 23:25

widocznie po urwaniu zaczep zostało kawałek i dalej blokuje , jego sie wciska do wyłącznika , a co sie tyczy oświetlenia to wyjmij lampke i zobacz ile kabelków dochodzi do niej , bo moze ktoś wymieniał na lampke z przygaszaniem i cos pokombinował , kluczyk ma ja gasic a nie świecić
Ostatnio zmieniony pn mar 16, 2009 23:26 przez miś fazi, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Scarab
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 218
Rejestracja: czw lut 17, 2005 14:01
Lokalizacja: J-no

Post autor: Scarab » wt mar 17, 2009 00:50

w temacie przełącznika świateł -po wyjęciu zaślepki która jest obok spróbuj namacać palcem blokadę którą trzeba wcisnąć, jest ona u góry, jakieś pół centymetra wgłąb patrząc od przedniej ścianki. Jeśli przy wciśniętej zapadce nadal nie będzie się dało wyjąć przełącznika to obstawiam że ktoś go rozbierał i źle złożył obudowę która teraz wystaje u góry i haczy.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » wt mar 17, 2009 09:33

ktoś go rozbierał i źle złożył obudowę która teraz wystaje u góry i haczy.

to jest niemożliwe , nie da sie



Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » wt mar 17, 2009 12:12

hmm robi sie z tego niezle zagadnienie wyjmujesz zaslepke.. z boku przełącznika widać odrazu nieduży zatrzask w ksztalcie trójkącika koloru szarego bieżesz śrubokręt wciskasz go do środka a jednocześnie wyjmujesz przełącznik mi to zajmuje jakieś 10 sek. no chyba że nie skumalem ocb :grin:tylko Ty napisałes że juz go urwales podważając więc nie podważac a wciskac do srodka z jednoczesnym wypchnieciem przelacznika do zewnątrz dziwna sprawa bo jak masz ten zatrzask połamany to przełacznik powinien wyjsc bez problemu chyba że tak jak piszecie wyżej ktos chierowo zlożył i wcisnął go na siłe w deske i teraz trzeba z wyczuciem go wyjmować
Ostatnio zmieniony wt mar 17, 2009 12:17 przez SAMO, łącznie zmieniany 1 raz.


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » wt mar 17, 2009 12:19

ale wyłącznika świateł nie da sie złożyć inaczej , bo jakim cudem ?



Awatar użytkownika
SAMO
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 480
Rejestracja: pt lis 18, 2005 14:48
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Kontakt:

Post autor: SAMO » wt mar 17, 2009 12:26

miś fazi pisze:ale wyłącznika świateł nie da sie złożyć inaczej , bo jakim cudem ?
no fakt mam nawet przed soba teraz mój stary i no nie da sie złozyc w ni jak inaczej niz tak jak powinno być dziwna sprawa moze jest jakas połamana czesc która blokuje wyjecie go z deski ......ale zagadnienie sie zrobilo :grin:


http://inos.int.pl/zanim-napiszesz/
PAY ATTENTION WHEN YOU'RE DRIVE!!
http://www.youtube.com/watch?v=dMXkinfyV8k

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » wt mar 17, 2009 12:27

on wchodzi dosyc pasownie , ale po odblokowaniu musi wyjśc , no chyba że ktoś go wsadził na kleju :bajer:



Awatar użytkownika
Scarab
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 218
Rejestracja: czw lut 17, 2005 14:01
Lokalizacja: J-no

Post autor: Scarab » śr mar 18, 2009 00:31

ktoś go rozbierał i źle złożył obudowę która teraz wystaje u góry i haczy.

to jest niemożliwe , nie da sie
da się, sam tak zrobiłem :helm: przy przerabianiu przełącznika po prostu obudowa nie wskoczyła mi dobrze w zatrzaski i przez to haczył i z trudem wyszedł.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości