Mechanicy specjalisci

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

michalglce
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob sty 17, 2009 22:25
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Mechanicy specjalisci

Post autor: michalglce » pn mar 02, 2009 23:02

Witam,poszukuje DOBREGO mechanika z okolic gliwic,zabrza,pyskowic badz z innego miasta w poblizu Gliwic.Prawdopodobnie Mam problem z gaznikiem i jakos przez ostatnie miesiace zaden ze znanych mi mechanikow nie potrafi rozwiazac problemu falujacych obrotow,gasniecia na zakretach> :kac: Choc zgadnie twierdza ze to gaznik zaden nie potrafi dokładnie okreslic usterki.A wymiana to koszt kilku stówek,wiec boli jak diabli :crazy: :otepienie:
Ostatnio zmieniony pn mar 02, 2009 23:03 przez michalglce, łącznie zmieniany 1 raz.



albert1973
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: czw lis 29, 2007 21:11
Lokalizacja: Elblag
Kontakt:

Post autor: albert1973 » pn mar 02, 2009 23:06

masz gaz ? bo na gazie gaśnie na zakrętach



aRivw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 19:36
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: aRivw » pn mar 02, 2009 23:16

moze cos wiecej napiszesz? jaki silnik itp. o falujacych obortach duzo bylo na forum :) moze da rade obejsc sie bez mechanika :) pzdr



michalglce
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob sty 17, 2009 22:25
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: michalglce » wt mar 03, 2009 00:20

Silnik PN gaznik pierburg 2ee.Tylko benzyna,forum przeczytane i nic za bardzo nie wynika,dlatego szukam mechanika który dalby rade podjac walki i wygrac z tym dziadostwem.Albo kogos kto sam naprawil i pomoze w naprawie,bo ja juz rece rozkladam :grrr:



Awatar użytkownika
MAREK 74
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 990
Rejestracja: sob wrz 11, 2004 21:34
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: MAREK 74 » wt mar 03, 2009 00:47

Racibórz


MK1 1.8GTI MK2 GTI 16V + DIGI3.2 MK2 1.8GTI + DIGI 1.75 :)

weryfany
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: sob cze 14, 2008 19:31
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: weryfany » wt mar 03, 2009 15:18

Problem jak u mnie

Ja mam benzyna + gas

Na gazie pomyka jak marzenie a na benzynie falujące obroty, najgorsze że na krzyżówkach gasł przy każdej okazji niskich obrotów. Podkręcając je nie gasł ale obroty wariowały.

Wymiana świeć, przewodów, filtrów... i nic
Rozebrałem gaźnik na ile był oto możliwe - przedmuchałem sprężarką,
sprawdziłem podkładkę pod gaźnikiem - bardzo częsty powód tych falujących obrotów. podkładka była OK
Po złożeniu gaźnika do kupy obroty były bardzo miarowe i stabilne.
Na pierwszym biegu na rozgrzanym silniku były wyczuwalne nie równe obroty i tu pomogła wymiana kopułki i palca rozdzielacza. Silnik zaczął bardzo równo pracować i nie wyczuwało się szarpań.
Sprawdź aparat zapłonowy świece przewody.


98% ludzi nienormalnych czyta posty z ręką na myszce.
Nie zdejmuj reki, już jest za późno...

michalglce
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob sty 17, 2009 22:25
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: michalglce » wt mar 03, 2009 15:35

Świece wymienione na nowe.Pod koniec tygodnia wymienie przewody cisnieniowe.A moze ta wymiana kopulki i tego palca i w moim przypadku by pomogla?



bemi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt wrz 04, 2007 13:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: bemi » wt mar 03, 2009 15:55

W gaźniku 2ee bardzo często wysiada nastawnik przepustnicy - pęka membrana w środku co powoduje że wolne obroty wariują. A jak nie trzyma w czasie jazdy to może być komputer sterujący gaźnikiem walnięty. Spróbuj odłączyć klemy od aku na jakieś 15 min - taki reset kompa czasem pomaga. Jeżeli problem byłby tylko na wolnych obrotach to stawiałbym na nastawnik przepustnicy. Ja u siebie wymieniałem ale każdy następny po paru miesiącach też padał więc ustawiłem ten nastawnik na sztywno aby miał cały czas stałe wolne obroty. Nie miałem wtedy ssania i w zimie trzeba było z gazem na wolnych obrotach jeździć dopóki się nie rozgrzeje ale jak było ciepło jeździł git



michalglce
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: sob sty 17, 2009 22:25
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: michalglce » wt mar 03, 2009 15:55

Chociaz nie wiem jak sie ma ta kopólka i palec do tego ze obroty faluja na luzie i czasami wyłącza sie wszystko podczas wchodzenia w zakrety.Czxy to nie bedzie cos z cisnieniem??



bemi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt wrz 04, 2007 13:26
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: bemi » wt mar 03, 2009 16:00

A na początku spróbuj docisnąć gaźnik do kolektora na wolnych obrotach - jak się uspokoją to pękła lub odkształciła się gumowa podstawa pod gaźnik



aRivw
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 19:36
Lokalizacja: podkarpackie

Post autor: aRivw » wt mar 03, 2009 17:23

tak jak mowi bemi w mojej PN-ce tez padla ta membrana i na zimnym silniku jeszcze jako tako obroty byly rowne ale po nagrzaniu falowaly i przy dojezdzaniu do swiatel czy tez hamowaniu po wcisnieciu sprzegla motor gasl :) sprobuj na zapalonym silniku troche cofac tego "dzyndzolka" od nastawnika :) ja u siebie cofnalem zwiazalem drutem i smiga :) tylko faktycznie nie bedziesz mial ssania i nadal bedzie gasl :) pzdr



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 222 gości