Witam! Moze ktos mi pomoze w tej sprawie. Chodzi o to ze moj gofer dostaje mocy dopiero jak osagnie wysokie obroty (nie powiem ile bo nie mam obrotka, ale na wyzszych). Poprostu nie jedzie jak sie go nie przecagnie. Tak samo jest na LPG jak i na benzynie, wiec wykluczam regulacje gazu lub gaznika tym bardziej ze niedawno regulowałem jedno i drugie.
Moze cos z zaplonem, przy regulacji gaznika mi regulował ale wydaje mi sie ze tak na odpier.dol sie, choc bylem wczesniej przed regulacja gaznika u znajomego mech. i tez mi regulowal zaplon i bylo podobnie.
Dodam ze mam RP ale na gazniku i układ zaplonowy mam w układzie bosha.
Moze jest cos nie tak z tym urzadzeniem podcisnieniowym przy aparacie zaplonowym (nie wiem jak to sie nazywa) ?? Co wy sadzicie i ile moze takie cos kosztowac ??
Pozdro!!
[mk II] BRAK MOCY !!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jeśli była by uszkodzona membrana od wyprzedzenia zapłonu to nie miał by mocy własnie na wysokich obrotach. Ja bym sprawdził ciśnienie sprężania, katalizator, oraz jeszcze raz ustawił zapłon. Ja ustawiałem zapłon na oko i było dobrze, a jak pojechałem na ustwienie do elektryka na lampie stroboskopowej to tak ustawił, że wogóle nie jechał i musiałem znowu ustawiać na oko.
- vasyl22
- Mały gagatek
- Posty: 88
- Rejestracja: śr paź 05, 2005 20:43
- Lokalizacja: Braniewo, Olsztyn, Giżycko
- Kontakt:
ja mam membrane pekniętą i zatkałem chwilowo przewod aby nie ciągnął na darmo lewego powietrza bo za duza dawka spowoduje ze bedzie mulisty ja zrobiłem tak jak pisze ale do tego przyspieszyłem zapłon aby mniej wiecej wyregulowac stan miedzy dawka powietrza a aparatem zapłonowym spróbuj możliwe ze pomoze dla mojego mk2 dalo efekt ale musze to wymienic powodzenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości