Wymienione poduszki macpersona i nadal puka

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Wymienione poduszki macpersona i nadal puka

Post autor: prezesik25 » śr lut 18, 2009 18:34

Witam forumowiczów.

Opiszę swój problem:
Latem wymieniałem amortyzatory z przodu (firma STATIM) i poduszki mac-persona (nie pamiętam nazwy firmy). Od tamtej pory do teraz cały czas puka z przodu przy jeździe np. po "kocich łbach", myślałem, ze to może sworznie dolne lub końcówki drążków. Pojechałem do LOKu na sprawdzenie - okazało się, że cała kolumna ma luz ok. 1 cm, karoseria opiera się tylko na poduszce mac-persona, a z góry zabezpieczona jest przez - nazwę to - "grzybek" pokazany na poniższym zdjęciu. Między tym "grzybkiem" a karoserią jest wspomniany luz.

Obrazek

Obrazek

Pan z LOKu powiedział mi, że niektórzy wkładają tam dodatkową amortyzację w postaci poduszki pod silnik od fiata 126p (na zdjecach).

Obrazek

Obrazek

Teraz pytanie:

Czy zda to egzamin? poprawi się komfort jazdy?

Nie będzie pukać?

Czy ten luz pokazany na zdjęciu taki powinien być, czy owy "grzybek" powinien przylegać do karoserii?

Przy wymianie amorków w felicii ten "grzybek" był ciasno spasowany z karoserią.

Proszę o info.
Ostatnio zmieniony śr lut 18, 2009 18:35 przez prezesik25, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lut 18, 2009 19:14

ma byc taki luz jak masz na zdjeciu , ale żeby to stuknęło to musisz podskoczyć autem dosyć sporo



cyrulinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt lis 21, 2008 20:41
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: cyrulinski » śr lut 18, 2009 20:37

Mam podobnie,tyle że przed wymianą nie pukało,zaczęło po.Ten luz musi byćtak jak na foto,zmniejsza sie jak np.podnosisz auto.Też nie wiem co tłucze chociażu mnie tylko z jednej strony,informuj jak coś znajdziesz lub zaradzisz.

Co znaczy że cała kolumna ma luz 1cm?
Ostatnio zmieniony śr lut 18, 2009 20:41 przez cyrulinski, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » śr lut 18, 2009 22:24

cyrulinski pisze:Co znaczy że cała kolumna ma luz 1cm?
to jest ten luz, ta szczelina między "grzybkiem" a karoserią.
Odkręcałem tą nakrętkę, zdejmowałem "grzybek" i dokręcałem jeszcze tą małą nakretkę trzymającą talerzyk ze sprężyną, oczywiście niewielkim przecinakiem ostrożnie, aby nie uszkodzić jej, jakiś tam luz był, ale to nadal nie to...

Możliwe, ze to jakieś liche poduszki kupiłem i łożysko się już wybiło i ma luz góra-dół?...
Ostatnio zmieniony śr lut 18, 2009 22:28 przez prezesik25, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
edzio
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3937
Rejestracja: pt cze 27, 2008 01:00

Post autor: edzio » śr lut 18, 2009 22:30

prezesso pisze: Odkręcałem tą nakrętkę, zdejmowałem "grzybek" i dokręcałem jeszcze tą małą nakretkę trzymającą talerzyk ze sprężyną, oczywiście niewielkim przecinakiem ostrożnie, aby nie uszkodzić jej, jakiś tam luz był, ale to nadal nie to...
ten luz jest powodem pukania



Awatar użytkownika
ceasar
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: sob gru 03, 2005 15:32
Lokalizacja: WWL

Post autor: ceasar » śr lut 18, 2009 22:50

edzio pisze:ten luz jest powodem pukania
To ciekawe dlaczego w moich autach na największych dziurach jest cicho mimo tych "luzów".


VW Golf IV 1.9 TDI AHF Highline Obrazek
VW Golf MK1 Carbio

gopiter
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 600
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: gopiter » śr lut 18, 2009 22:56

prezesso pisze:dokręcałem jeszcze tą małą nakretkę trzymającą talerzyk ze sprężyną, oczywiście niewielkim przecinakiem ostrożnie, aby nie uszkodzić jej, jakiś tam luz był, ale to nadal nie to...
Musisz porządnie dokręcić tą nakrętkę inaczej zawsze będzie luz i będzie pukało na dołkach.Też miałem ten problem i dopiero po porządnym dokręceniu tej nakrętki (specjalnym kluczem) pukanie ustąpiło.Przecinakiem napewno jej nie dokręcisz.


Było MK3 - obecnie w trakcie poszukiwań następcy...

djmatys
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 478
Rejestracja: pn lis 06, 2006 00:20
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: djmatys » śr lut 18, 2009 23:27

najlepiej zrobic sobie taki klucz z kawałka rurki stalowej :P Naciąc tak kontówką żeby wyszły takie 2 ząbki... 1 osoba trzyma żabką za amortyzator, a 2 dokręca "kluczem" tą nakrętke ;)



gopiter
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 600
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: gopiter » śr lut 18, 2009 23:40

djmatys pisze:najlepiej zrobic sobie taki klucz z kawałka rurki stalowej :P Naciąc tak kontówką żeby wyszły takie 2 ząbki... 1 osoba trzyma żabką za amortyzator, a 2 dokręca "kluczem" tą nakrętke ;)
Dokładnie takim dorabianym kluczem dokręcał to mój mechanior...


Było MK3 - obecnie w trakcie poszukiwań następcy...

raf1al
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 895
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 19:54
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Wymienione poduszki macpersona i nadal puka

Post autor: raf1al » śr lut 18, 2009 23:54

prezesso pisze:Witam forumowiczów.

Opiszę swój problem:
Latem wymieniałem amortyzatory z przodu (firma STATIM) i poduszki mac-persona (nie pamiętam nazwy firmy). Od tamtej pory do teraz cały czas puka z przodu przy jeździe np. po "kocich łbach", myślałem, ze to może sworznie dolne lub końcówki drążków. Pojechałem do LOKu na sprawdzenie - okazało się, że cała kolumna ma luz ok. 1 cm, karoseria opiera się tylko na poduszce mac-persona, a z góry zabezpieczona jest przez - nazwę to - "grzybek" pokazany na poniższym zdjęciu. Między tym "grzybkiem" a karoserią jest wspomniany luz.

[url=http://images49.fotosik.pl/66/31184d58a981ed93m.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images37.fotosik.pl/62/c98c4a006c49aa4dm.jpg]Obrazek[/URL]

Pan z LOKu powiedział mi, że niektórzy wkładają tam dodatkową amortyzację w postaci poduszki pod silnik od fiata 126p (na zdjecach).

[url=http://images50.fotosik.pl/66/94b60c6e45e0d983m.jpg]Obrazek[/URL]

[url=http://images47.fotosik.pl/66/15e97868d4a0b63dm.jpg]Obrazek[/URL]

Teraz pytanie:

Czy zda to egzamin? poprawi się komfort jazdy?

Nie będzie pukać?

Czy ten luz pokazany na zdjęciu taki powinien być, czy owy "grzybek" powinien przylegać do karoserii?

Przy wymianie amorków w felicii ten "grzybek" był ciasno spasowany z karoserią.

Proszę o info.

a moze masz wybite gumy od wahaczy ? tak samo wszystkie mocowania stabilizatora jak masz pasuje sprawdzić!
sprawdź tez czy masz blaszki trzymające klocki! i czy wydech o coś nie uderza!
luz ma być miedzy talerzykiem a kielichem około 1cm!



Awatar użytkownika
edzio
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3937
Rejestracja: pt cze 27, 2008 01:00

Post autor: edzio » czw lut 19, 2009 00:12

ceasar pisze:
edzio pisze:ten luz jest powodem pukania
To ciekawe dlaczego w moich autach na największych dziurach jest cicho mimo tych "luzów".
czy ty aby wiesz o jakim luzie mówie?



Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » czw lut 19, 2009 00:34

djmatys pisze:najlepiej zrobic sobie taki klucz z kawałka rurki stalowej Naciąc tak kontówką żeby wyszły takie 2 ząbki... 1 osoba trzyma żabką za amortyzator, a 2 dokręca "kluczem" tą nakrętke
pójdę tym krokiem, zrobię taki klucz i dokręcę na max
raf1al pisze:a moze masz wybite gumy od wahaczy ?
tego nie podejrzewam, choć latem gość z diagnostyki wspomniał mi, że możnabyłoby wymienić, chociaż luz nie jest znaczny
raf1al pisze:sprawdź tez czy masz blaszki trzymające klocki!
to mam
raf1al pisze:i czy wydech o coś nie uderza!
to też jest OK
raf1al pisze:luz ma być miedzy talerzykiem a kielichem około 1cm!
przynajmmniej z tego powodu jestem już spokojny. ps to teraz mam do sprzedania 2 komplety poduszek silnika do fiata 126p :kac: :kac:

u mnie luz nie jest duży (coś jakby ok. 2 mm - tak ze słuchu), ale ewidentnie słychać go od strony poduszki mac-persona, słychać go najwięcej podczas jazdy tak jak pisałem wcześniej po "kocich łbach" czy po kostce brukowej.
Ostatnio zmieniony czw lut 19, 2009 00:52 przez prezesik25, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Obrazek

cyrulinski
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: pt lis 21, 2008 20:41
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: cyrulinski » czw lut 19, 2009 10:19

gopiter pisze:
prezesso pisze:dokręcałem jeszcze tą małą nakretkę trzymającą talerzyk ze sprężyną, oczywiście niewielkim przecinakiem ostrożnie, aby nie uszkodzić jej, jakiś tam luz był, ale to nadal nie to...
Musisz porządnie dokręcić tą nakrętkę inaczej zawsze będzie luz i będzie pukało na dołkach.Też miałem ten problem i dopiero po porządnym dokręceniu tej nakrętki (specjalnym kluczem) pukanie ustąpiło.Przecinakiem napewno jej nie dokręcisz.
A nie ma możliwości że przy silnym dokręceniu łożyska bedą ciężko chodziły?



gopiter
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 600
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 10:46
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: gopiter » czw lut 19, 2009 17:23

cyrulinski pisze:A nie ma możliwości że przy silnym dokręceniu łożyska bedą ciężko chodziły?
Mechanior który mi to robił dokręcił na maksa a jest to sprawdzony człowiek (i nie tylko przeze mnie) więc raczej wie co robi.


Było MK3 - obecnie w trakcie poszukiwań następcy...

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 231 gości