Witam
mam pytanie a zarazem prosbe moze ktos mial podobny problem...
Moj golfik to mk 2 o pojemnosci 1.6 z lpg...
Problem pojawil sie pieknego pogodnego dzionka jechalem sobie na lpg a tu nagle zaczal slabnac i czuc bylo ze nie ma mocy zeby ciagnac dalej, wiec przelaczylem na benzyne juz bylo lepiej bo jechac jechal ale to juz nie jest ta moc ciezko rozpedzic sie powyzej 100 a na gazie to juz wogole nie chce isc. Myslalem ze moze to cos z gazem pojechalem an stacje gazowa ale parametry w normie choc nie ma sily wogole ciagnac. Goscie powiedzieli ze za duzo powietrza zasysa i prowizorycznie przytkali przewod powietrza korkiem i bylo wszystko ok tak jak wczesniej ale po przejechaniu 100km jak wiadome prowizorka rozleciala sie i caly czas jest to samo. Nie wiem co to jest dokladnie czy rozrzad sie przestawil czy zaplon a moze cos z tym powietrzem nie mam pojecia i az mi zal ze golfika musze tak mordowac pedal w ziemie na benzynie i jakos jedzie ale sie meczy:((((.
Mial ktos podobna sytuacje ??
MK 2 brak mocy - pomocy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
skoro przytkanie dolotu pomogło to by oznaczało że zaciaga gdzieś fałszywego powietrza, trzeba by zdjąć obudowę foltra i posprawdzać mocowanie gaźnika i wszelkie połączenia typu węże podciścieniowe, podłączenie odmy do obudowy filtra itp.Miniu pisze:Goscie powiedzieli ze za duzo powietrza zasysa i prowizorycznie przytkali przewod powietrza korkiem i bylo wszystko ok tak jak wczesniej
...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 301 gości