Post
autor: tauka » pt gru 09, 2005 01:14
Hmmmm czy można się spodziewać dobrej jakości po amorku który kosztuje 68 PLN gdzie np. czołowka firm się tym zajmujacych kosztyje 2 razy więcej. moim zdaniem najlepiej kup KYB. Kosztuje on ok. 150 PLN ale za to jest jakościowo o wiele lepszy. Ja tam osobiscie dzisiaj takie zakupiłem. A weź pod uwagę,że jak kupisz nawet tańsze amorki to będa gorsze i bedziesz je musiał cześciej wymieniac. A do tego na przodzie przy wymianie amorka powinno się zbieżność ustawić o ile mi wiadomo...Więc widzisz...taniej nie zawsze znaczy taniej.
[ Dodano: Pią Gru 09, 2005 00:17 ]
a to na tył mają byc. Więc ajm sory. Ale i tak polecałbym KYB, Sachs, albo tak jak kolega bilstein