[mk3 AAM] Migająca kontrolka oleju...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3 AAM] Migająca kontrolka oleju...
Witam.
To mój pierwszy post, proszę mnie nie karcić, szukałem podobnych problemów i większość jest ciutkę inna.
Otóż około 3 tygodnie temu dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy Golfa MK3. Wszystko było super, jednak dzisiaj zamanifestował, że coś mu dolega, a ja nie mam pojęcia co to może być. Problem przedstawia się następująco:
Przy zimnym silniku odpaliłem, pojechałem - żadnych problemów... jednak po nagrzaniu silnika w pewnym momencie zaczęła mi migać kontrolka oleju. Zaobserwowałem, że miga tylko, gdy silnik chodzi na minimalnych obrotach, wystarczy lekko dodać gazu i kontrolka gaśnie. Minimalne obroty - znowu miga. Dodaję gazu - gaśnie.
Zostawiłem auto na około 2 godziny, więc zdążyło wystygnąć. Po odpaleniu kontrolka się nie odezwała, po nagrzaniu znowu to samo. Zatrzymałem się od razu i przechłodziłem silnik przez jakieś 10 minut. Potem pojechałem do domu (około 13km drogi) i po drodze ani razu kontrolka nie mrugnęła. Mógłbym założyć, że jak przestała mrugać, to jest OK, jednak boję się o silnik. Jeśli to ważne - przebieg 117tys, wlany olej Aral 10W40, przejechane na nim 4000km. Poziom oleju w okolicach MAX. Nie wąchałem czy śmierdzi benzyną.
Czy ktoś z forumowiczów spotkał się dokładnie z czymś takim i wie co to może być i ewentualnie ile może kosztować naprawa? Z góry dziękuję za pomoc.
To mój pierwszy post, proszę mnie nie karcić, szukałem podobnych problemów i większość jest ciutkę inna.
Otóż około 3 tygodnie temu dołączyłem do grona szczęśliwych posiadaczy Golfa MK3. Wszystko było super, jednak dzisiaj zamanifestował, że coś mu dolega, a ja nie mam pojęcia co to może być. Problem przedstawia się następująco:
Przy zimnym silniku odpaliłem, pojechałem - żadnych problemów... jednak po nagrzaniu silnika w pewnym momencie zaczęła mi migać kontrolka oleju. Zaobserwowałem, że miga tylko, gdy silnik chodzi na minimalnych obrotach, wystarczy lekko dodać gazu i kontrolka gaśnie. Minimalne obroty - znowu miga. Dodaję gazu - gaśnie.
Zostawiłem auto na około 2 godziny, więc zdążyło wystygnąć. Po odpaleniu kontrolka się nie odezwała, po nagrzaniu znowu to samo. Zatrzymałem się od razu i przechłodziłem silnik przez jakieś 10 minut. Potem pojechałem do domu (około 13km drogi) i po drodze ani razu kontrolka nie mrugnęła. Mógłbym założyć, że jak przestała mrugać, to jest OK, jednak boję się o silnik. Jeśli to ważne - przebieg 117tys, wlany olej Aral 10W40, przejechane na nim 4000km. Poziom oleju w okolicach MAX. Nie wąchałem czy śmierdzi benzyną.
Czy ktoś z forumowiczów spotkał się dokładnie z czymś takim i wie co to może być i ewentualnie ile może kosztować naprawa? Z góry dziękuję za pomoc.
"sonda" czego????????krzysio pisze:To może być sonda (gdzieś słyszałem że jak coś wariuje na zegarach to może być to)
jedź do mechanika na pomiar ciśnienia oleju, jak ciśnienie w normie to czujniki ciśnienia (jest 2szt.) jak za małe to wymień filtr oleju na nowy, zmierz jeszcze raz ciśnienie, jak za małe to naprawa pompy oleju/wału (panewki)
Pojechałem dzisiaj do mechanika z tym, mimo że kontrolka nie odezwała się dziś ani razu. Wyszło na to, że pochrzaniło się coś czujnikowi, koleś poprawił styki, pojechałem z powrotem do domku, zrobiłem łącznie z 20 kilometrów i kontrolka nic nie mówiła.
Wojteks, dziękuję za radę. Następnym razem jak mi się zaświeci (oby tego nie zrobiła ) będę już wiedział co robić i nie będę już zawracał głowy tematem, który się na forum pojawia 5x dziennie.
Wojteks, dziękuję za radę. Następnym razem jak mi się zaświeci (oby tego nie zrobiła ) będę już wiedział co robić i nie będę już zawracał głowy tematem, który się na forum pojawia 5x dziennie.
ja mam mk2 1.8 GT specjal i robi mi sie to samo bede w sobote wymienial olej i zobacze czy to pomoze, ale tak sobie dzisiaj myslalem i doszedlem do wniosku ze moze to rownie dobrze byc uszczelka pod glowica, uszkodzenia uszczelki sa rozne, jednym cieknie olej innym przedostaje sie olej do wody lub na odwrot ale tez temu czesto towazyszy przedostawanie sie cisnienia i zamiast calego cisnienia oleju polowa albo jakas czesc leci na chlodznie a czujnik to wykrywa a wiadomo im cieplejszy silnik tym cisnienie wieksze co wy powiecie na taka opcje?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 278 gości